BIULETYN NR 44 II/2013 EGZEMPLARZ
BEZPŁATNY
NR ISSN 1644-1923
OKRĘGOWY BIULETYN INFORMACYJNY KUJAW I
POMORZA, POLSKIEGO ZWIĄZKU NIEWIDOMYCH OBRAZUJĄCY DZIAŁALNOŚĆ LUDZI NIEWIDOMYCH
I SŁABO WIDZĄCYCH
Biuletyn Informacyjny „OKO” to bezpłatny kwartalnik
informujący o działalności ludzi niewidomych i słabo widzących na terenie
województwa kujawsko–pomorskiego
Redakcja R. Olszewska, J.
Śledzikowska, D. Tomaszewska-Szatten
e-mail:
biuletynoko@tlen.pl
Kolegium Redakcyjne ks. P. Buczkowski, J.
Henselek, M. Turek
Korekta L.
Mokańska
Wydawca Polski Związek
Niewidomych, Okręg Kujawsko-Pomorski
Al.
Powstańców Wlkp. 33, 85-090 Bydgoszcz,
tel.
52 341 32 81
Druk EPEdruk sp. z o.o. ul.
Kamińskiego 20 lok.56, 03-130 Warszawa
DRUKARNIA ul.
Konwiktorska 9, 00-216 Warszawa
Wersja dźwiękowa realizacja akustyczna - J. Olszewski
czyta
- L. Mokańska
Redakcja
nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do skrótów,
adiustacji i redagowania nadesłanych tekstów. Wszystkie materiały
publikowane w kwartalniku „OKO” mogą być przedrukowywane wyłącznie za zgodą
redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam
i ogłoszeń.
Wydanie Biuletynu
Informacyjnego „OKO” jest dofinansowane ze środków PFRON w ramach 11 konkursu
oraz ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z Programu
Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
OFERTA REHABILITACYJNA PLACÓWKI
„NASZE CENTRUM”
Pomoc
UKW dla osób niewidomych
„N jak
niewidomy” według Aleksandrowa
Integracyjna
impreza zorganizowana przez koło PZN w Toruniu
z okazji „Międzynarodowego Dnia Dziecka”
Roland
Świstek zwycięzcą finału „Zaczarowanej Piosenki” w Krakowie!
Majówka
niewidomych w parafii św. Antoniego z
Padwy w Bydgoszczy
Słowem
malowane – wybrane myśli z kazania podczas tegorocznej majówki
ODPUST W KAPLICY ŚW. RAFAŁA
ARCHANIOŁA
Czy
zabawka może być pomocą rehabilitacyjną,
edukacyjną? cz.II
Elektroniczne
postępowanie upominawcze
Otwarta
Przestrzeń „Światłownia”
Dieta -
Reumatoidalne Zapalenie Stawów
Zusomat czyli wielofunkcyjny urzędomat
Co jeśli usuniesz zdjęcia lub dane?
OKIEM
NA PRZYRODĘ CZ.VII Zakochaj
się w przyrodzie
Sezon sportowy 2013 w KSN „Łuczniczka” na dobre rozpoczęty
Praktyczne drobiazgi do kuchni
I oto nadchodzi już ten czas szczególny,
wakacyjny, kolejny... Ach! - co to będzie, ach! – cóż to będzie roku tego
letniego, urlopowego! Plany i zamiary, zamiary i koncepcje różniste. Góry, jeziora, ciepłe morze... Może? Rozmyślamy,
roztrząsamy, przeliczamy... I marzymy rzecz jasna, że to będzie wakacyjna
podróż niepowtarzalna całkiem. Wreszcie pomysł jest i decyzja tudzież i
przeświadczenie niezłomne, że tym razem uda nam się uciec chociażby na dni
kilka od codzienności codziennej, od spraw drobnych, uporczywie nieznośnych, od
szarości szarej potocznej. Odliczamy zatem dni ostatnie, nieznośne w pracy...
I to już - tuż, tuż... Spakowani, letnio zmotywowani... czekamy. Nadchodzi
ten dzień wreszcie - dzień czekany, wyjazdowy. Ruszamy - wyruszamy w tę
intrygującą wakacyjną podróż... na spotkanie słońc wielu i ludzi
promiennych wielu, na wyspy, a chociażby wysepki marzeń naszych roześmianych. I
takich właśnie uśmiechniętych letnich zdarzeń życzymy wszystkim naszym
Czytelnikom, nadzieję mając wielką, że spotkamy się niebawem we wrześniowym
wydaniu naszego pisma.
A może uda nam się zachować kilka
promyków wewnętrznego słoneczka na ten nieuchronny bez... wakacyjny czas?
Na okładce prezentujemy miasto
Chełmno. Zdjęcia otrzymaliśmy od ks. Piotra Buczkowskiego.
zespół redakcyjny
działającej przy Okręgu Kujawsko-Pomorskim
Polskiego Związku Niewidomych. Działania są dofinansowane ze środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w ramach 9. konkursu.
1. Konsultacje rehabilitacyjne
Celem
tej formy wsparcia jest zapoznanie niewidomych i niedowidzących mieszkańców
naszego województwa z ofertą rehabilitacyjną placówki i zachęcenie do aktywnej
rehabilitacji, wyjścia z domu, przełamania barier izolacyjnych, aktywnego
uczestnictwa w życiu społecznym.
2. Zajęcia grupowe
prowadzone w Kołach Powiatowych
a)
Orientacja przestrzenna
Celem
formy wsparcia jest zapoznanie uczestników zajęć z zasadami prawidłowego i
bezpiecznego poruszania się z przewodnikiem i białą laską zarówno w miejscu
zamieszkania, najbliższym otoczeniu, jak i w przestrzeni publicznej.
b)
Pokaz sprzętu rehabilitacyjnego
Zajęcia
mają na celu zapoznanie osób niewidomych i słabo widzących ze sprzętem
rehabilitacyjnym codziennego użytku, ułatwiającym wykonywanie czynności dnia
codziennego.
c)
Pokaz pomocy optycznych
Celem
tej formy wsparcia jest zapoznanie beneficjentów z pomocami optycznymi
ułatwiającymi funkcjonowanie wzrokowe osobom słabo widzącym. Większość osób
niedowidzących ogranicza się do korekcji okularowej, nie wykorzystuje (często z
braku wystarczającej wiedzy), dostępnych na rynku pomocy optycznych, które zwiększają
efektywność wykorzystywania resztek wzroku.
d)
Podstawy pisma punktowego
Celem
tych zajęć jest zapoznanie beneficjentów z pismem punktowym Braille'a i
możliwościami praktycznego wykorzystania pisma wypukłego w codziennym życiu.
3. Instruktaż posługiwania się białą laską
Celem
tego działania jest wzrost samodzielności i bezpieczeństwa w samodzielnym
poruszaniu się z białą laską w przestrzeni zamkniętej i otwartej,
przełamanie oporów związanych z poruszaniem się z białą laską zarówno
u osób niewidomych, jak i słabo widzących.
4. Zajęcia z zakresu
orientacji przestrzennej i samodzielnej lokomocji w miejscu zamieszkania
W
ramach tej formy wsparcia instruktor orientacji przestrzennej przeszkoli osoby
zainteresowane w zakresie samodzielnego poruszania się z białą laską w miejscu zamieszkania. Pomoże
w osiągnięciu samodzielności w docieraniu do najbliższych ważnych dla
szkolonego miejsc w otoczeniu (np. do sklepu, na pocztę, do przychodni).
5. Dobór pomocy optycznych
Ta
forma wsparcia polega na indywidualnym doborze pomocy optycznych odpowiednio do
potrzeb wzrokowych osoby niedowidzącej. Beneficjent będzie miał możliwość
wypróbować różnorodne pomoce optyczne m.in. folie optyczne, liniały, lupy o
różnej mocy i kształcie, lupy elektroniczne, monookulary.
Otrzyma informację, z jakiego źródła i w jaki sposób może uzyskać
dofinansowanie na zakup danego sprzętu optycznego.
6. Podstawy pisma punktowego – zajęcia indywidualne
Zajęcia
indywidualne będą miały na celu wyposażenie beneficjenta w praktyczne
umiejętności posługiwania się pismem wypukłym i wykorzystywania go w życiu
codziennym np. do tworzenia notatek, oznakowania pojemników na produkty,
przypraw, zbiorów płytowych itp.
7. Indywidualne zajęcia komputerowe
Organizowane
będą indywidualne zajęcia z zakresu korzystania ze sprzętu komputerowego oraz
specjalistycznego oprogramowania dla osób niewidomych i słabo widzących.
Zajęcia
te mają na celu wzrost samodzielności w posługiwaniu się sprzętem komputerowym
z wykorzystaniem oprogramowania przystosowanego dla osób z dysfunkcją
wzroku oraz podnoszenie umiejętności pozyskiwania informacji z sieci
internetowej.
8. Instruktaż posługiwania się sprzętem rehabilitacyjnym
Celem
zajęć jest zapoznanie osób niewidomych i słabo widzących z obsługą sprzętu
rehabilitacyjnego codziennego użytku. Zajęcia mają na celu poznanie tego
sprzętu, przetestowanie go oraz indywidualne dobranie najbardziej odpowiedniego
do potrzeb beneficjenta.
Będą
to indywidualne zajęcia, podczas których instruktor samoobsługi i czynności
dnia będzie instruował beneficjenta, w jaki sposób posługiwać się danym
sprzętem rehabilitacyjnym codziennego użytku.
9. Czynności dnia codziennego – zajęcia grupowe
Celem
prowadzonych zajęć jest zwiększenie samodzielności w zakresie samoobsługi
i czynności dnia, prowadzenia gospodarstwa domowego przez osoby
z dysfunkcją wzroku. Uczestnicy zajęć będą poznawali techniki
bezwzrokowego wykonywania różnorodnych czynności życia codziennego, takich jak np.: odmierzanie
płynów i produktów sypkich, oznakowywanie produktów, przygotowywanie posiłków
itp. Zajęcia będą prowadzone w małych, 6-osobowych grupach w pracowni
czynności dnia mieszczącej się przy ulicy Krasińskiego 3a w Bydgoszczy.
10. Wsparcie pedagogiczne
i tyfloedukacyjne dla dzieci i młodzieży
Celem
wsparcia jest pomoc rodzicom w tworzeniu świadomego środowiska wychowawczego,
wspomagającego wszechstronny rozwój dziecka niepełnosprawnego. Zajęcia
realizowane będą indywidualnie, dostosowane będą do potrzeb i możliwości
dziecka.
W
przypadku dzieci w grupie wiekowej 0-6 lat prowadzić będziemy terapię zabawą,
jako najefektywniejszą formę w przypadku tej grupy wiekowej. Zabawy będą miały
na celu wzrost umiejętności wykorzystywania resztek wzroku, kompensacji poprzez
wykorzystywanie innych zmysłów, wzrost orientacji w przestrzeni małej, rozwój
motoryki, komunikacji werbalnej i niewerbalnej dzieci.
Dzieciom
w wieku szkolnym demonstrować będziemy pomoce edukacyjne ułatwiające naukę,
udzielimy instruktażu posługiwania się nimi.
Rodziców
zapoznamy z ofertą kształcenia specjalnego i ogólnodostępnego.
11. Spotkania edukacyjne
dla niewidomych diabetyków
Celem
spotkań jest promowanie zdrowego stylu życia w środowisku osób z dysfunkcją
wzroku, a zwłaszcza wśród osób chorujących na cukrzycę.
Spotkania
odbywają się w trzecią środę miesiąca (od kwietnia do grudnia, z przerwą w
miesiącu lipcu) w lokalu przy ul. Krasińskiego 3a w Bydgoszczy. W spotkaniach
będą mogli uczestniczyć niewidomi zainteresowani edukacją zdrowotną oraz
członkowie ich rodzin.
12.Spotkania
Okręgowego Klubu Aktywności Twórczej i
Kulturalnej
Będą
to spotkania dla niewidomych twórców, które mają na celu wspomaganie
rehabilitacji społecznej poprzez podejmowanie działań o charakterze
integracyjnym oraz samopomocowym, wspieranie inicjatyw kulturalnych, odkrywanie
nowych talentów. Na spotkaniach artyści będą prezentować swoje pasje i wytwory.
Spotkania będą odbywały się w każdy drugi czwartek miesiąca.
13.
Rozwijanie czytelnictwa wśród osób niewidomych
W
ramach tej formy wsparcia umożliwiamy osobom zainteresowanym dostęp
do literatury w formie dostępnej dla osób niewidomych i słabo widzących.
Prowadzimy
bibliotekę książek mówionych, nagranych w systemie cyfrowym, możliwych do
odtworzenia na specjalnym urządzeniu „Czytak”,
posiadającym kartę pamięci, na którą nagrywane są wybrane przez czytelnika
książki.
Osobom
nieposiadającym własnego „Czytaka” możemy takie
urządzenie wypożyczyć. Obecnie w bibliotece posiadamy ok. 2700 tytułów książek,
które są nagrane na płytach CD.
Czytelnikom,
którzy ze względu na stan zdrowia nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do
siedziby biblioteki, książki nagrane na kartę pamięci są przesyłane pocztą.
14.
Rehabilitacja wzroku
Celem
tej formy wsparcia jest dokonanie funkcjonalnej oceny widzenia, co pozwoli
lepiej zrozumieć sytuację, potrzeby i możliwości edukacyjne oraz zawodowe osób
słabo widzących. Korzystający z tej formy rehabilitacji uzyskają informację, w
jaki sposób stymulować wzrok, aby był w pełni wykorzystywany, jakie
oprzyrządowanie optyczne i nieoptyczne będzie pomocne w codziennym
funkcjonowaniu. Rehabilitacja wzroku jest szczególnie zalecana dzieciom.
15.
Grupowe i indywidualne wsparcie psychologiczne oraz psychoterapia
Celem
zajęć grupowych jest zachęcenie zwłaszcza osób nowo ociemniałych do rozpoczęcia
rehabilitacji, do korzystania z oferty rehabilitacyjnej PZN. Psycholog wyjaśnia
beneficjentom, jak bardzo ważny jest proces rehabilitacji, a także zachęca
beneficjentów do wzięcia udziału w indywidualnych zajęciach psychologicznych
oraz w psychoterapii.
16.
Konsultacje prawne
Celem
jest zapewnienie dostępu do bezpłatnej, fachowej pomocy prawnej. Zakres
udzielanych porad prawnych obejmie m.in.: prawo pracy i ubezpieczeń
społecznych, prawo rodzinne, prawo spadkowe, prawo mieszkaniowe i ochrony
praw lokatorów, inne sprawy wynikające z Kodeksu Cywilnego oraz informacje
dotyczące orzekania o niepełnosprawności, rehabilitacji osób niepełnosprawnych.
Porady
prawne udzielane są bezpłatnie. Na spotkanie z prawnikiem należy zapisać się
telefonicznie pod nr 52 341-32-81
Zachęcamy
serdecznie do korzystania z oferowanych form wsparcia. W celu ustalenia terminu
konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod nr 52/322 12 59,
508 008 493 oraz 508 008 494
Dział Rehabilitacji PZN
PUNKT REHABILITACYJNY
PZN
ul. Krasińskiego 3a
Bydgoszcz
tel. 52/322 12 59
Trwa
realizacja zadania „Wszyscy razem” dofinansowanego przez Program Operacyjny
Fundusz Inicjatyw Obywatelskich w ramach umowy nr 47_/12 z 6.07.12 r.
Zakończyło się już 54-godzinne szkolenie
komputerowe dla 8 osób początkujących oraz 36 osób wciąż jeszcze
oczekujących na własny sprzęt i łącze
internetowe w ramach projektu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego
„Okno na świat” w 6 grupach zgłębiało techniki wyszukiwania i pobierania
informacji z zasobów sieci. Ostatnie szkolenie z zakresu obsługi Internetu
odbędzie się we wrześniu - są jeszcze
wolne miejsca.
W pierwszym tygodniu wakacji rodzice z
dziećmi otrzymają wsparcie w rozwiązaniu
problemów związanych z pobieraniem nauki; korzystaniem z podręczników,
czytaniem lektur, wyszukiwaniem informacji z różnorodnych encyklopedii i
słowników. Pragniemy przeszkolić ich z obsługi komputera, skanera, programu
przetwarzającego tekst na dźwięk itp. W tym samym czasie 12 osób
w podeszłym wieku objętych będzie rehabilitacją podstawową, a wolny
czas obie grupy spędzą razem, integrując się podczas zajęć sportowych i
rekreacyjnych.
Program „Wszyscy razem” zakończy się
konkursem recytatorskim pn. „Nic dwa razy się nie zdarza”, na który zapraszamy
dzieci i młodzież do 18 roku życia oraz osoby powyżej 50 roku życia, które
przygotują prezentację wierszy Wisławy Szymborskiej.
Dział Rehabilitacji PZN
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego i
Polski Związek Niewidomych Okręgu Kujawsko-Pomorskiego rozpoczynają oficjalną
współpracę. W środę 10 kwietnia 2013 podpisano umowę, która pozwoli m.in. na
przeprowadzanie wspólnych akcji na rzecz osób niepełnosprawnych.
W
lutym w naszej uczelni rozpoczęło działalność Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych,
które ma pomagać osobom wymagającym szczególnej opieki. Do tej grupy należą
osoby niewidome, ociemniałe i słabo widzące, dlatego UKW rozpoczyna współpracę
z Polskim Związkiem Niewidomych.
-
Ta umowa jest konsekwencją działania Biura ds. Osób Niepełnosprawnych. Jest ono
związane z zaspokajaniem potrzeb osób niepełnosprawnych. Wcześniej
koncentrowaliśmy się na infrastrukturze, teraz będzie to poszerzony zakres –
powiedział prorektor ds. dydaktycznych i jakości kształcenia UKW, prof. Roman Leppert.
Taka
współpraca pozwoli na aktywizację społeczną i zawodową osób niepełnosprawnych
oraz lepsze dostosowanie warunków dydaktycznych, m.in. poprzez przygotowanie
Biblioteki Uniwersyteckiej zgodnie z potrzebami osób niewidomych,
likwidację barier architektonicznych w uczelnianych obiektach, szkolenia dla
pracowników czy promocję sportu osób niepełnosprawnych. Obecni na spotkaniu
podkreślali, że współpraca naszej uczelni z Polskim Związkiem Niewidomych zaczęła
się już 20 lat temu od praktyk studenckich i pomocy niesionej osobom
niepełnosprawnym.
-
Dużo młodych osób ma problemy ze wzrokiem i chcemy, żeby podejmowały też
edukację na poziomie studiów. Cieszymy się, że możemy współpracować z taką
instytucją jak Uniwersytet Kazimierza Wielkiego – powiedział prezes Prezydium
Zarządu Okręgu Kujawsko-Pomorskiego PZN, Zbigniew Terpiłowski.
Ta
współpraca nie będzie zawężona wyłącznie do obiektów UKW, bo składać na nią
będą się również praktyki studenckie oraz audiodeskrypcji
w instytucjach kulturalnych. Środki na realizację tych projektów mają być
pozyskiwane z zewnętrznych funduszy, czyli środków unijnych, ministerialnych,
samorządowych oraz PFRON.
Przedruk ze strony
z
dnia 9 kwietnia 2013
W
Polsce żyje około 500.000 osób niewidomych i słabo widzących. Ta liczna grupa
osób niepełnosprawnych zrzeszona jest w różnego rodzaju organizacjach, które
pomagają jej członkom w procesach przystosowawczych i integracyjnych. Do
największych należy Polski Związek Niewidomych. Między innymi dzięki szeroko
zakrojonej działalności tego stowarzyszenia ostatnie dziesięciolecia to wielki
postęp w rozumieniu i akceptacji osób z dysfunkcją wzroku. Chociaż procesy
integracyjne są w chwili obecnej bardzo zaawansowane, wciąż jest to pole
zmagań i dużego wysiłku, zarówno po stronie samych niepełnosprawnych,
reprezentujących ich organizacji, jak i reszty społeczeństwa, w którym świadomość
ograniczeń i potrzeb ludzi z dysfunkcją wzroku jest wciąż stosunkowo niska.
Toteż wszelkie działania propagujące aktywizację osób ociemniałych, włączania
ich w najróżniejsze nurty życia społecznego mają ogromną wagę.
W
dniu 24 kwietnia powiatowe koło PZN oraz dyrekcja gimnazjum im. Lotników
Polskich nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim, gdzie dzięki przychylności władz
organizacja ma od niedawna swoją siedzibę, zorganizowały spotkanie integracyjne
pod hasłem „Na sportowo bez barier”. Głównym adresatem akcji była młodzież
gimnazjalna, która w niezwykle ciekawej i przystępnej formie mogła
zapoznać się z problemami osób niewidomych i słabo widzących. Jednym z punktów
programu był pokaz animowanego filmu, który nie tylko zapoznawał z
ograniczeniami, jakich w życiu codziennym doświadcza osoba z dysfunkcją wzroku,
ale co najważniejsze, zaznajamiał z praktycznymi sposobami udzielania im
pomocy. Uczeń mógł się dowiedzieć, że nie wystarczy np. ostrzec niewidomego:
„Uwaga schody!”, trzeba wyjaśnić, czy prowadzą one w górę, czy w dół. Przekonał
się, że osobie z białą laską stojącej na przystanku można bardzo pomóc przez
udzielenie zwykłej informacji na temat numeru zbliżającego się autobusu. Mimo
ograniczeń, które znacząco utrudniają wykonywanie wielu czynności, osoby
niewidome i słabo widzące osiągają w wielu dziedzinach spektakularne sukcesy.
Na ostatniej paraolimpiadzie w Londynie Polacy zdobyli 14 złotych, 13 srebrnych
i 9 brązowych medali, co pozwoliło uzyskać wysoki, dziewiąty wynik w klasyfikacji
medalowej turnieju. Wielką atrakcją imprezy było spotkanie z niewidomymi
gwiazdami sportu – wicemistrzem paraolimpijskim maratończykiem Tomaszem
Chmurzyńskim oraz alpinistą Pawłem Urbańskim. Pokazy slajdów dokumentujące
sportowe wyczyny komentowane na żywo przez samych bohaterów wywołały wśród
młodzieży nieprawdopodobny entuzjazm i zainteresowanie.
Nie
mniejsze emocje towarzyszyły zabawom z użyciem specjalistycznego sprzętu
sportowego, z którego korzystają niewidomi podczas treningów lub zawodów.
Strzelanie w goglach z broni laserowej krótkiej i długiej, zakładanie
specjalnej uprzęży, wykorzystywanej w lekkoatletyce czy chociażby podczas
uprawiania Nordic Walking
to przykłady aktywności, z którymi mogła zapoznać się młodzież przyjmując
podczas zabawy perspektywę osoby niewidomej.
Program
imprezy przewidywał także spotkanie z rehabilitantami, którzy zaprezentowali
pomoce optyczne, sprzęt rehabilitacyjny ułatwiający funkcjonowanie osobom z
dysfunkcją wzroku.
Młodzież
w goglach chodziła z przewodnikiem, pokonywała samodzielnie z białą laską
tor przeszkód, pod nadzorem instruktorów orientacji przestrzennej. Instruktor
pisma punktowego zapoznał uczestników z zasadami pisma brajla. Uczniowie mieli
możliwość wykonywania czynności dnia codziennego metodami bezwzrokowymi i z
wykorzystaniem pomocy rehabilitacyjnych np.: rozpoznawanie przedmiotów za
pomocą dotyku, pieniędzy, nalewanie płynów, nawlekanie igły itp.
Zarówno
gimnazjaliści, jak i pozostali goście, wydawali się bardzo poruszeni i
pozytywnie zaskoczeni programowym
bogactwem imprezy. W czasach, kiedy mimo postępu, wiele osób wciąż przeżywa
niepokój i dyskomfort w kontaktach z niepełnosprawnymi, takie inicjatywy
niezwykle przybliżają świat ludzi niewidomych, oswajają go i czynią bardziej
zrozumiałym. Pozwalają dostrzec tytaniczny wysiłek, jaki towarzyszy im w
wykonywaniu najprostszych czynności i uczą, jak można im pomóc, nie raniąc
obojętnością czy przesadną troską. Relacje gości spotkania pokazały
jednocześnie, że najdotkliwsze ograniczenia nie są w stanie pozbawić marzeń
ludzi pełnych wiary i determinacji, a wśród idoli współczesnego świata
można znaleźć wielu niepełnosprawnych. Niewidomi nie są już skazani na
wykluczenie, mogą sięgać po największe sukcesy, zdobywać uznanie i medale.
Jednak ich najbardziej wymarzonym osiągnięciem byłoby doprowadzenie do
sytuacji, w której ich potrzeby zostałyby w pełni dostrzeżone, a zdrowi
wyleczyli się ostatecznie ze swojej społecznej ślepoty.
Ania
K. z Aleksandrowa
Dnia 1 czerwca 2013 roku spotkaliśmy się z
naszymi niewidomymi i niedowidzącymi dziećmi, rodzicami, opiekunami,
wolontariuszami i działaczami koła, łącznie 68 osób, w pięknie odrestaurowanym
Ośrodku Sportu i Rekreacji „TRAMP” w Toruniu, aby zgodnie z ich
oczekiwaniami, dać im zwiększoną dawkę przyjemności, łakoci, drobnych
upominków, innych niespodzianek i większej swobody. Przecież to ich dzień.
Dzień uśmiechu i radości, jeden z najważniejszych i najobfitszych w roku.
Niezwykłe spotkanie otworzył i skierował miłe słowa do dzieci prezes koła
Edmund Janke.
Dzień Dziecka wielu z nas kojarzy się z prezentami i niezapomnianymi
wrażeniami. Jak wspominamy ten dzień? Czy otrzymaliśmy bądź otrzymujemy nadal
jakiś podarunek 1 czerwca? Odpowiedzi na te pytania szukaliśmy wśród przybyłych
na imprezę. Punktem wyjścia dla spotkania stała się sztuka zabawy. Aby dobrze
się bawić, nie potrzeba skomplikowanych drogich zabawek, było mnóstwo balonów,
a inspirację można znaleźć przy odrobinie wyobraźni. Wolontariuszki przygotowały i poprowadziły zabawę
„Edukacyjny pociąg”, w którym dzieci wyruszają z Torunia w rytm refrenu
piosenki „Jedzie pociąg z daleka”. Na swojej drodze pociąg zatrzymywał się w
trzech miastach: Gdańsku, Poznaniu, Wieliczce, a następnie powrócił do Torunia.
W każdym mieście dzieci brały udział w konkursach, grach edukacyjnych i uczyły
się przez zabawę. Była też bajka sensoryczna „O chusteczkowej królowej”. Po
zakończonej podróży i powrocie do Torunia każde dziecko za bycie dzielnym
podróżnikiem otrzymało w nagrodę balon i poczęstowane zostało toruńskim
piernikiem.
Wolontariusz Sławek robił pamiątkowe zdjęcie
w każdym mieście a także fotografował w czasie całej imprezy rozbawione
dzieci, które starały się pozować, przybierając śmieszne miny.
Wszyscy
uczestnicy imprezy zostali poczęstowani kiełbaską z grilla, napojami i
lodami, a dzieci otrzymały także
słodycze.
Nasze dzieci niewidome, pomimo
niepełnosprawności, bywają radosne, a ich miłości nie zaćmi najsmutniejszy
świat.
Imprezę tę mogliśmy zorganizować dzięki
dofinansowaniu otrzymanemu z Gminy Miasta Toruń.
Grażyna Kowalska
21 maja w Bydgoskim Urzędzie Wojewódzkim
wicewojewoda Zbigniew Ostrowski odznaczył nasze działaczki krzyżami państwowymi.
Janina Śledzikowska związana zawodowo i społecznie z naszym okręgiem od
1972r. uhonorowana została Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a
Lucyna Spalding, która od 1985r. jest prezesem koła w
Rypinie otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi.
redakcja
Nazywam się Agnieszka Małecka, mam
szesnaście lat. Od urodzenia mam bardzo dużą wadę wzroku. Często rezygnowałam z
wielu nowych przygód, bo bałam się, że może mi się coś stać i stracę wzrok.
Wszystko zmieniło się po moim udziale w „Niebieskiej Szkole” na pokładzie
żaglowca „Fryderyk Chopin”. Zaczęło
się od wyjazdu do Warszawy na przegląd filmów „JACHTFILM 2012”. Kiedy
usłyszałam o konkursie, który ogłosiła fundacja 3Oceans na napisanie recenzji
dowolnego filmu o tematyce żeglarskiej pomyślałam, że mogłabym spróbować.
Wysyłając swoją pracę nie myślałam aż do 21 grudnia, że wygram rejs na Karaiby.
Właśnie wtedy dowiedziałam się, że zostałam laureatką i popłynę w rejs na
pokładzie żaglowca „Fryderyk Chopin”. Od stycznia zaczęłam przygotowania do
podróży. Im bliżej mojego wyjazdu, tym bardziej się bałam. Nie wiedziałam, co
mnie czeka, czy się dogadam z pozostałymi uczestnikami i czy choroba morska
mnie nie zamęczy. Postanowiłam, że nie mogę się bać czegoś, czego nie znam i
warto poznać „inny świat”.
6
lutego rozpoczęłam swoją niezwykłą przygodę. Lecąc na Martynikę mieliśmy wiele
godzin na zapoznanie się z pozostałymi uczestnikami „Niebieskiej Szkoły”. Mimo
iż okazało się, że każdy z nas jest zupełnie inny, to szybko się
dogadaliśmy. Przez pierwsze dni przygody zapoznawałam się z życiem na
statku. Później troszkę pozwiedzaliśmy i płynęliśmy na inne wyspy. I tak było
przez paręnaście dni, aż do momentu wpłynięcia na ocean. Od tej chwili każdego
dnia mieliśmy szkołę, wachty i prace bosmańskie. Przez pierwsze dni nie dało
się odczuć zmęczenia po zajęciach i częstych alarmach. Dopiero z upływem czasu
i zmianą pogody zaczęłam tęsknić za domem, szkołą, ale dzięki wsparciu moich
nowych przyjaciół szybko doszłam do wniosku, że nie warto się załamywać. Kiedy
dopłynęliśmy na Azory, mieliśmy mały problem z utrzymaniem się na cumach. Była
to dla nas świetna próba cierpliwości. I nie poszła ona na marne, bo po dobie
mogliśmy już po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni zejść na ląd. Jak zawsze,
kiedy staliśmy w porcie, mieliśmy trochę czasu na zwiedzanie i pojechaliśmy na
wulkan Piko i wybrzeża wulkaniczne. Mogłam zobaczyć te miejsca, o których
opowiadano mi na lekcjach geografii. Było to dla mnie ciekawe doświadczenie. Po
paru dniach nadszedł czas pożegnanie się z lądem i wyruszenie w dalszą
drogę. Po paru godzinach od wypłynięcia, złapał nas mocny sztorm i dopadła mnie
choroba morska. Zostały odwołane lekcje, na pokład wychodziliśmy tylko kiedy
były wachty. Wtedy po raz kolejny można było zauważyć, że jesteśmy jak rodzina.
Ci, którzy czuli się dobrze, troszczyli się o chorych. Następnego dnia czułam
się lepiej i mogłam uczestniczyć w wachtach. Pogoda z dnia na dzień się
poprawiała, a my wróciliśmy do normalnego trybu życia na statku. Podczas
jednego z alarmów trzeba było wejść na reję, aby rozklarować (rozwiązać) żagle. Wcześniej już wchodziłam
na reje, ale nigdy na najwyższą z nich, a teraz musiałam tam wejść. Przerażała
mnie świadomość, że wchodzę i pod sobą mam kawałek pokładu i wodę, a to
wszystko z wysokości 12 pięter robiło ogromne wrażenie. Po zejściu z rei byłam bardzo szczęśliwa i
dumna z siebie, że dałam radę i spełniłam swoje małe marzenie. W Wielki Piątek
dopłynęliśmy do Falmouth, do razu zaczęliśmy
przygotowania do świąt. Przez prawie całą sobotę pomagałam w kambuzie przy
robieniu świątecznych potraw. Później, na parę godzin zeszłam na ląd, aby
troszkę pozwiedzać i zrobić zakupy. Bardzo spodobała mi się Anglia, miała w
sobie coś wyjątkowego. W niedzielę wszyscy razem usiedliśmy do wielkanocnego
śniadania i chociaż nie było ze mną mojej rodziny, były to prawdziwe święta.
Niestety, już po 2 godzinach musieliśmy wyruszyć w dalszą drogę. Nadszedł czas na generalne porządki. Każdy
z nas ciężko pracował, aby doprowadzić statek do ładu. Kiedy dopłynęliśmy
do Niemiec, zdałam sobie sprawę, że za parę dni będę w domu i moje życie znowu
będzie nudne. Przez cały pobyt w Sassnitz miałam zaplanowaną każdą godzinę. Nie
chciałam marnować czasu na odpoczynek, ale w pełni wykorzystać ostatnie chwile
na statku. Nadszedł czas powrotu do
Polski. Z jednej strony cieszyłam się, że zobaczę moją rodzinę, przyjaciół, ale
z drugiej strony nie chciałam wracać do szarej rzeczywistości. Dopłynęliśmy do
Szczecina i moja przygoda dobiegła końca. Z żalem opuściłam pokład.
Po
upływie czasu od rejsu wiem, że nie wolno się poddawać. Każdy ma marzenia i
trzeba o nie walczyć. Podczas pobytu na żaglowcu „Fryderyk Chopin” nauczyłam
się odwagi, punktualności, wytrwałości, odporności na różne warunki. Po
powrocie wszyscy stwierdzili, że wydoroślałam, ja również tak uważam, ponieważ
nie ma lepszej szkoły niż walka z żywiołem i własnym lękiem. Dzięki wielu osobom udało mi się popłynąć i
to właśnie one sprawiły, że zyskałam nową pasję, jaką jest pływanie.
Moja podróż została zrealizowana dzięki pomocy 3OCEANS, Henri Lloyd, SOSW Nr 1 w Bydgoszczy, stowarzyszeniu VISUS SUPREMUS, gminy Nowa Wieś Wielka, Klubowi Płetwonurków Perkoz. Dzięki ich pomocy moje marzenie się spełniło i zyskałam nową pasję - żeglowanie.
Utalentowany gimnazjalista
z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Louisa Braille’a wygrał
tegoroczny finał 9. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty. 14-letni
Roland w duecie z Ryszardem Rynkowskim zaśpiewał piosenkę „Dziewczyny
lubią brąz”, a w występie solo – utwór „Inny nie będę”.
Podczas tegorocznego koncertu finaliści
zmierzyli się z utworami, do których słowa napisał Jacek Cygan. Dwunastce
wokalistów z niepełnosprawnościami towarzyszyły na scenie gwiazdy:
Katarzyna Groniec, Kayah, Anna Ozner,
Ryszard Rynkowski, Grzegorz Turnau i Mrozu.
- Interpretacja utworu „Inny nie będę” w
wykonaniu Rolanda była najpiękniejsza ze wszystkich, jakie słyszałem. Była to
pierwsza piosenka, którą napisał dla mnie Jacek Cygan – powiedział dumny i
wzruszony Ryszard Rynkowski.
Do konkursu przygotowali Rolanda
nauczyciele muzyki z Ośrodka im. Braille’a: mgr Hanna Gierszewska i mgr
Jerzy Olszewski.
Retransmisja koncertów 9. Festiwalu
Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty można było oglądać w TVP2: finał (kat.
do 16 lat) – 15 czerwca 2013r., o godz. 16.55, finał (kat. pow. 16 lat) – 16
czerwca 2013r., o godz. 15.20
Więcej na stronach: www.zaczarowana.pl www.braille.bydgoszcz.pl
Jacek Knychała
W
wersji audio Biuletynu, zamieszczamy nagrania śpiewu Rolanda.
Bydgoszcz
W ostatnim czasie w naszym bydgoskim
kole odbyło się kilka imprez. Na
początku było spotkanie z bydgoskimi poetkami w Klubie Polskiej Książki, które
okazało się bardzo interesujące. Poetki mówiły swoje wiersze, a nasi członkowie
też mieli okazję zaprezentować swoją twórczość. Odbył się turnus w Ustce. Niestety,
tym razem na kilkadziesiąt złożonych wniosków o dofinansowanie, dostaliśmy
tylko dwa. Inną formą naszej
działalności jest uczestnictwo członków Koła Polskiego Związku Niewidomych w
Bydgoszczy w projekcie „Kaganek”. Ostatnio dużym zainteresowaniem cieszyła się
majówka, która była połączona z „połowinkami” działalności naszego zarządu. Na
majówce prezes naszego koła odczytał sprawozdanie z pracy zarządu. Jeszcze w
czerwcu odbędzie się tygodniowy wyjazd do Jastarni. Udział weźmie około 50 osób
z naszego koła.
Gra w szachy i warcaby będzie odbywała
się także w czasie wakacji. Spotkania w środy od godz. 17:00 w siedzibie koła,
pod kierunkiem Edwarda Skiery.
Krystyna Skiera
Brodnica
18 kwietnia 2013r. w Urzędzie Miasta w
Brodnicy odbyło się spotkanie informacyjne z połowy kadencji, udział wzięły 23
osoby. W spotkaniu uczestniczyła przedstawiciel burmistrza Hanna Osińska.
24 maja 2013r. 17-osobowa grupa naszych
członków uczestniczyła w pielgrzymce do Sanktuarium w Oborach.
Sławomir
Domański
Golub-Dobrzyń
W marcu, jak co roku, odbyło się
uroczyste spotkanie z okazji Dnia Kobiet.
W ramach święta majowego byliśmy w Domu
Kultury na koncercie „Muzyka, szampan
i śpiew”. 24 maja br. wspólnie
z kołami z Włocławka, Wąbrzeźna, Brodnicy i Rypina odbyliśmy X Pielgrzymkę do Sanktuarium Maryjnego w
Oborach. Prowadzący ojciec Piotr odprawił uroczyste nabożeństwo i udzielił
specjalnego błogosławieństwa dla uczestników pielgrzymki.
Wraz z samopomocową grupą z projektu „Poznaj
siebie 3” nasi członkowie uczą się wykonywania ozdób z papieru, kwiatów i decoupage. Wykonane przez nich prace znajdą się na
wystawie na imprezie integracyjnej pt.
„Niewidomy artysta - widzi oczami
wyobraźni”, na którą dostaliśmy dofinansowanie z Urzędu Miasta. W czerwcu, wspólnie z uczestnikami grupy
CAL, planujemy spotkanie integracyjne
przy ognisku na Zamku Golubskim oraz w lipcu wycieczkę do Kętrzyna i Świętej
Lipki.
Elżbieta Zapiór
Grudziądz
W siedzibie koła odbyła się uroczystość z
okazji Dnia Kobiet. Nasi kijkarze pod dowództwem
Romana Niedziałkowskiego 19 marca w zimowej scenerii szukali wiosny. W dniach
27 maja do 2 czerwca odpoczywaliśmy w Ośrodku „Korab” w Ustroniu
Morskim. Korzystaliśmy z basenów, sauny i jacuzzi w Aquaparku, byliśmy na
wycieczce tramwajem i zwiedzaliśmy okolice, odwiedziliśmy nadmorski kurort Kołobrzeg, dotarliśmy na Chełmską Górę. Był
grill i uroczysta kolacja, podczas której odśpiewano „Sto lat” dla Janiny
Sokołowskiej, która kończyła 89 lat. 31 maja odbył się festyn z okazji
Dnia Dziecka w Ośrodku „Delfin” w Rudniku. Były konkursy, gry i zabawa, a
drobne upominki przygotowała „Biedronka”. Festyn był zorganizowany przez
Społeczną Radę do Spraw Osób Niepełnosprawnych i Wydział Spraw Społecznych
Urzędu Miasta. Naszą grupę prowadzili: Andrzej Górczyński, Roman Niedziałkowski
i Joanna Kikel. Sponsorzy przekazali mnóstwo
słodyczy, ciasta oraz grochówkę. 12
czerwca rozpoczynamy zadanie „Aktywny
Samorząd”. Przyjeżdża Maciej Motyka z Firmy Altix, z
Urzędu Miasta przybędzie Beata Dąbrowska, a z PCPR - Elżbieta Macierzyńska.
Warto wspomnieć o współpracy z Ośrodkiem
Czytelnictwa Osób Niepełnosprawnych, w którym dla naszych członków odbywają się
liczne prelekcje, spotkania z książką, dyskusje. Aleksandra Szymczyk i Teresa
Mazurkiewicz starannie przygotowują każde spotkanie.
Staramy się, by nasza działalność była
dostosowana do potrzeb naszych członków, zawsze na pierwszym miejscu będzie
rehabilitacja niewidomych. To zadanie od kilu lat jest finansowane przez Radę
Miasta i Zarząd Starostwa Powiatowego. Otrzymaliśmy na nie łączną kwotę w
wysokości 27.140 zł, w tym na rehabilitację 17.660 zł. Orientacją przestrzenną
jest objętych 6 osób, nauką pisma Braille`a 9 osób, a w zajęciach
akustyczno–muzycznych bierze udział 6 dzieci. Natomiast już wiemy, że 16
października odbędzie się konferencja „Niewidomi w codziennym życiu”, w grudniu
tradycyjnie do dzieci przyjdzie Mikołaj a dorośli spotkają się przy wigilijnym
stole.
Jak
wszyscy, piszemy oferty konkursowe, szukamy sponsorów i staramy się być
wiarygodni, do każdej zdobytej złotówki podchodzimy z szacunkiem.
Krystyna Kaczorowska
Inowrocław
Jak zawsze w kole dużo się dzieje.
27 marca 2013r. zorganizowano spotkanie
wielkanocne z prezentacją okolicznościowych kompozycji,
22 maja odbyło się spotkanie z okazji
Dnia Matki,
1 czerwca z okazji Dnia Dziecka nasze niewidome i słabo
widzące dzieci wyjechały na wycieczkę do Myślęcinka,
Od 3 do 9 czerwca zorganizowaliśmy
autokarową wycieczkę do Międzyzdrojów,
30 czerwca dla osób, które otrzymały
dofinansowanie, organizujemy turnus rehabilitacyjny w Sianożętach.
Ryszard
Grześkowiak
Lipno
28 maja zorganizowaliśmy spotkanie z
okazji Dnia Dziecka. Dzieci otrzymały jak zawsze atrakcyjne upominki. 20
czerwca organizujemy „Dni otwarte w PZN", natomiast 6 lipca odbędzie
się plener plastyczny połączony z szeregiem imprez towarzyszących.
Krzysztof
Suchocki
Nakło
Informujemy, że biuro naszego koła
zostało przeniesione na plebanię przy kościele św. Stanisława ul. Piotra Skargi
6.
14 maja 2013r. odbyło się zebranie z
połowy kadencji, na którym trzy osoby uhonorowano odznaką PZN. Odbył się
również pokaz sprzętu rehabilitacyjnego ułatwiającego codzienne życie.
19-21 czerwca wyjeżdżamy do Jastrzębiej
Góry, wycieczka łączy w sobie walory poznawcze i zdrowotne.
Halina
Maćkowska
Świecie
Zarząd koła zorganizował w dniach
2-8 czerwca wyjazdowe szkolenie
rehabilitacyjne dla 6 członków. Kursanci, obok zajęć z orientacji
przestrzennej, uczestniczyli z zajęciach z czynności dnia. Pod kierunkiem
instruktora nabywali umiejętności bezwzrokowego wykonywania wielu czynności
niezbędnych w samodzielnym funkcjonowaniu.
Alicja
Frank
Toruń
5
maja 2013r. na placu obok ruin świątyni dominikanów oficjalnie odsłonięto
makietę dotykową toruńskiej starówki, co zakończyło akcję „Klucz do mojego miasta”.
W wydarzeniu uczestniczył prezydent miasta Michał Zaleski. Prezes koła PZN
Edmund Janke otrzymał symboliczny klucz do naszego
miasta, jednocześnie uhonorował pomysłodawczynię zbierania kluczy i budowy
makiety Malwinę Rouba odznaką Przyjaciel Niewidomych.
Grażyna
Kowalska
Tuchola
W maju członkowie koła uczestniczyli w
pikniku w wiosce chlebowej w Janiej Górze. Uczestnicy
pod kierunkiem gospodyń wiejskich własnoręcznie przygotowali chleb.
Rozkoszowano się smakami podpłomyków z domową marmoladą, był tradycyjny
grill, na pamiątkę każdy otrzymał bochenek chleba. Imprezę sfinansował Urząd
Gminy w Tucholi, a wsparli nas m.in. Sp-nia PSS
„Społem” w Tucholi, za co serdecznie
dziękujemy.
26 maja odbył się w Tucholi XI Przegląd
Twórczości Osób Niepełnosprawnych. Spotkanie połączono z obchodami Dnia
Dziecka, współorganizatorami imprezy były: starostwo powiatowe w Tucholi, koło
PZN i
Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Specjalnej Troski w Tucholi. Imprezę
dofinansowano ze środków PFRON.
Elżbieta
Kotras
Włocławek
11 kwietnia zarząd koła zorganizował dla
swoich członków spotkanie wielkanocne. Uczestnicy przybyli z „własnym
koszyczkiem”. Częstowano się nawzajem ciastami, sałatkami i innymi smakołykami.
Przy muzyce, w serdecznej atmosferze miło upłynął czas.
25 kwietnia zorganizowano spotkanie z
nowo przyjętymi członkami, które prowadziła prezes koła Anna Onyśków. W spotkaniu uczestniczył przedstawiciel Miejskiego
Ośrodka Pomocy Rodzinie. Wszyscy nowo przyjęci otrzymali komplet igieł
brajlowskich.
Maria
Kapuścińska
Wąbrzeźno
24 maja
40-osobowa grupa członków koła uczestniczyła w tradycyjnej
pielgrzymce do Obór, do Sanktuarium Maryjnego.
Przed nami 15 czerwca impreza z okazji
Dnia Dziecka, natomiast 17-21 czerwca odbędzie się wycieczka do Krakowa i
okolic, dzięki dofinansowaniu z PCPR, starostwa wąbrzeskiego na kwotę 7.730zł,
Urzędu Miasta w Wąbrzeźnie na kwotę 2.000zł, odpłatność wszystkich uczestników
8.050zł i inne środki.
Po
rezygnacji z pracy w zarządzie koła Grażyny Gutowskiej, Mirosławy Banaś, Alicji
Żuchowskiej i Arkadiusza Dybka od marca 2013r. zarząd działa w nowym składzie:
prezes
– Stanisław Pytel
wiceprezes
- Danuta Heberlejn
sekretarz-
Andrzej Cholewiński
asystent
ZK – Kazimiera Kaczmarczyk
Stanisław
Pytel
Żnin
8 czerwca zarząd koła zorganizował
spotkanie integracyjne w gospodarstwie agroturystycznym w Skarbienicach, dofinansowane ze środków gminy Żnin.
Uczestniczyli w nim przedstawiciele okręgu, prezentowano sprzęt
rehabilitacyjny, udzielono też krótkiego instruktażu posługiwania się białą
laską. Była także część artystyczna z
udziałem naszych członków. W spotkaniu uczestniczyli członkowie Towarzystwa
Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych ze Żnina.
Jadwiga Jurkowska
OKATiK
Od stycznia do maja 2013 roku Okręgowy
Klub Aktywności Twórczej i Kulturalnej „OKATiK” zorganizował ponad 20 spotkań, w których
uczestniczyło 451 osób w tym 333 członków PZN
i 118 osób wspierających (przewodników i członków rodzin).
Warto
nadmienić, że organizatorami wszystkich spotkań byli członkowie Społecznej Rady
Klubu i zaprzyjaźnione instytucje kultury działające na terenie miasta
Bydgoszczy, z którymi klub „OKATiK”, za pośrednictwem
ZO PZN, podpisał umowy partnerskie o współpracy. Należy do nich: Wojewódzki
Ośrodek Kultury i Sztuki, Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego i Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy.
Coraz
częściej podczas koncertów, spotkań literackich czy wernisaży
organizowanych przez różne placówki
kultury można spotkać członków Polskiego Związku Niewidomych, którzy aktywnie
uczestniczą w życiu kulturalnym miasta. Świadczy to o coraz pełniejszej
integracji i aktywności w życiu społecznym osób, które jeszcze nie tak dawno
trzeba było namawiać do wyjścia z domu i uwierzenia, że… „każdy ma jakieś
talenty, trzeba tylko umieć je odszukać i dzielić je z innymi”. Hasło
„Niewidomi w kulturze”, zaproponowane przez Zarząd Główny PZN w Roku
Jubileuszowym, zaczyna zbierać coraz liczniejsze owoce w naszym środowisku.
Helena Skonieczka
Program Okręgowego
Klubu „OKATiK”
na drugie półrocze 2013r.
1. Klub Seniora „OKATiK” w miesiącach wakacyjnych będzie
organizatorem wyjazdów w ramach programu „Kujawy dotykiem oglądane”
(dofinansowanego przez Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego).
-
11 lipca
(Radziejów, Włocławek)
-
8 sierpnia
(Ciechocinek Aleksandrów Kuj.)
-
22 sierpnia
(Inowrocław, Kruszwica)
2.
W ramach programu „Pociąg do Juliana” (dofinansowanego z budżetu Miasta
Bydgoszcz) dalej organizowane są warsztaty i konsultacje reżyserskie w terminach:
27.06, 18.07, 29.08.
Premiera
programu przewidziana jest na 12 września w MCK.
W
październiku i listopadzie zorganizowane będą kolejne warsztaty artystyczne.
3.Sekcja
plastyczna Klubu „OKATiK” prezentować się
będzie podczas Ogólnopolskiego Przeglądu
„Babie lato 2013” w Bydgoszczy na Rybim Rynku (31 sierpnia).
4.
Sekcja redakcyjno-literacka w ramach programu „Kolędujmy razem”
(dofinansowanego z budżetu Miasta Bydgoszcz) przygotowuje śpiewnik 20
popularnych kolęd drukowanych brajlem, w czarnym druku i tłumaczonych na
język esperanto. (Zamówienia na śpiewniki można składać już od września – do
wyczerpania nakładu, tel. 508 008 490).
Spotkania
„Kolędujmy razem” organizować będziemy w 2014 roku. (9.01.2014 połączone
z „Jasełkami” WTZ i 13.01 w
języku esperanto).
5.
Zapraszamy na comiesięczne, otwarte spotkania tematyczne (dofinansowane z
PFRON).
-
10 października
„Październik niewidomych” nasze święto inaczej,
-
14 listopada
„Spotkanie wspomnieniowe” z piosenką patriotyczną,
-
3 grudnia
„Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych” spotkanie integracyjne
z innymi organizacjami i stowarzyszeniami w Miejskim Centrum Kultury w
Bydgoszczy,
-
12 grudnia –
Podsumowanie roku kulturalnego i artystycznego (ostatnie spotkanie
tematyczne).
6.
Cotygodniowe spotkania poszczególnych sekcji odbywać się będą po przerwie
wakacyjnej –
od września do grudnia
wg
załączonego harmonogramu (od godz.
13:00) w siedzibie Okręgu PZN (s. 14)
TERMINY COTYGODNIOWYCH SPOTKAŃ W KLUBIE „OKATiK”
w drugim półroczu 2013
WRZESIEŃ
5.09.2013
SPA (Sekcja Przestrzeni Artystycznych) – M. Lewandowska
12.09.2013
– „POCIĄG DO JULIANA” prezentacja artystyczna
w Miejskim Centrum Kultury
19.09.2013
(godz. 11:00-16:00 Okręg PZN ) konkurs recytatorski poezji Wisławy Szymborskiej
„Nic dwa razy się nie zdarza”
26.09.2013 SP (Sekcja Plastyczna) – A.Siedlecka
PAŹDZIERNIK
3.10.2013 SPA (Sekcja Przestrzeni
Artystycznych) – M.Lewandowska
10.10.2013
TEMATYCZNE SPOTKANIE KLUBU OKATiK „Październik dla
niewidomych”
17.10.2013
SP (Sekcja Plastyczna) A. Siedlecka
24.10.2013
KS (Klub Seniora) – H. Maćkowska
31.10.2013
SR-L , KE-A (Sekcja
Redakcyjno-Literacka i Klub Esperanta Amiko) – H. Skonieczka / H. Miler
LISTOPAD
7.11.2013
SR-L , KE-A (Sekcja
Redakcyjno-Literacka i Klub Esperanta Amiko) – H. Skonieczka / H. Miler
14.11.2013 TEMATYCZNE SPOTKANIE KLUBU OKATiK
„Spotkanie wspomnieniowe”
21.11.2013 KS (Klub Seniora) – H. Maćkowska
28.11.2013 SP (Sekcja
Plastyczna) – A.Siedlecka
Każdego roku niewidomi naszego regionu
spotykają się na majówce w parafii św. Antoniego z Padwy. Zawsze
rozpoczyna się uroczystą Mszą św. W tym roku członkowie klubu OKATiK przygotowali
liturgię czytając Słowo Boże, modlitwę powszechną i dary ołtarza. Po Mszy
świętej wszyscy uczestnicy majówki udali się do ogrodu przy plebanii na
tradycyjnego grilla. Tę część naszego majowego spotkania przygotowało Koło
Powiatowe PZN w Bydgoszczy. Był to czas radosnego spotkania przy stole, wspólny
śpiew, wspomnienia, jak i czas na podsumowania działalności koła. Tegoroczna
majówka zakończyła się nabożeństwem majowym przy obelisku upamiętniającym
nawiedzenie parafii św. Antoniego przez obraz Matki Bożej Częstochowskiej.
To spotkanie miało charakter integracyjny i
było połączone z prezentacją twórczości osób niewidomych i słabo
widzących. W tym roku mieszkańcy Czyżkówka podziwiali przepiękne prace uczestników
Warsztatów Terapii Zajęciowych działających przy PZN w Bydgoszczy.
Myślą przewodnią tegorocznej majówki
było „Malowanie słowem obrazu”. Inspiracją tego tematu była prośba niewidomego
dziecka, by opowiedzieć, jak wyglądają motyle. Ta historia była opublikowana w
poprzednim numerze OKA (Maleńki krzyżyk). Przykładem obrazów malowanych słowem
był rozprowadzony tomik poezji religijnej Maksymiliana Barta–Kozłowskiego pt.
„Słowa jak gołębie”, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem i rozszedł się
w ekspresowym tempie.
Dziękuję ks. kan. Janowi Graczykowi
proboszczowi parafii św. Antoniego w Bydgoszczy za gorące przyjęcie i ogromną
życzliwość, z jaką zostali przyjęci niewidomi z naszego regionu. Również słowa
podziękowania należą się tym wszystkim, którzy pomogli w zorganizowaniu
tegorocznego spotkania.
ks.
Piotr Buczkowski
Trudno namalować słowem motyla. Trudno
opowiedzieć niewidomemu dziecku, jak wygląda motyl, tak by mogło go zobaczyć
oczyma wyobraźni. Tak samo trudno uwięzić na fotografii żywego motyla, który
nie potrafi dłużej usiedzieć w jednym miejscu. Szukałem odpowiedzi, co należy
zrobić, by słowem namalować obrazy. Odpowiedź na to pytanie pomógł mi znaleźć
poeta. Napisał w jednym ze swoich wierszy następujące słowa:
Trzeba
drugiemu człowiekowi
Oddać
oliwę do lampy
Aby
miał światło
Od
naszego jaśniejsze
Odkrywam, że w otaczającym nas świecie nie ma
całkowitej ciemności. Zawsze jest odrobinę światła tak jak na tej fotografii
panoramy wsi. To zdjęcie zostało wykonane głęboko w nocy. Na pierwszy rzut oka
wydaje się, że panuje kompletna ciemność. Gdy mocniej przypatrzymy się to,
zauważymy przebijające światło zza horyzontu. Widzimy tu na skraju wsi zarys
kościoła. Z centrum tego budynku bije ogromne światło. To światło przypomina
słowa wypowiedziane przed laty przez ks. proboszcza tej parafii. Pokazał nam
dzieciom czerwone światełko nad tabernakulum mówiąc: To światełko cały czas
świeci i przypomina, że tu jest obecny Jezus. Pamiętajcie zawsze On na was
czeka. Zawsze możesz do niego przyjść, On czeka. Tam obecny jest Jezus pod
postacią chleba eucharystycznego. Gdy będziesz przechodził przez pole, to z
szacunkiem pochyl się nad rosnącymi tam kłosami zboża, bo z nich będzie mąka,
by potem upiec z niej chleb. Patrząc na to zdjęcie czuję cały czas
zapach chleba i widzę to światło płynące od Chrystusa. Światło wielkiej
nadziei płynące ze Słowa Bożego.
Gdy pochylamy się nad Ewangelią odkrywamy
słowa otuchy i nadziei. Tyle tam radości i światła. Prawdą jest, jeżeli ja
nie zagubię w swoim życiu Chrystusa, to też nie zagubię sensu życia. Nawet
wtedy, gdy wydaje się, że cała ziemia zapadła się i utraciłem grunt pod nogami.
Przychodzi niespodziewana choroba, utrata wzroku. Jeżeli potrafię pójść do
Chrystusa, to mimo tych nowych barier i trudności, które się pojawiają, żyję
nadzieją. Mogę się dzielić tą nadzieją z innymi. O tym przekonaliśmy się
oglądając różne prace wykonane przez niewidomych naszego regionu wystawione
przed kościołem.
Jako duszpasterz niewidomych odkrywam
jakże ważne jest słowo dla osób mających problemy ze wzrokiem. Ono jest
nadzieją i zastępuje widoki, który my widzimy i tak staje się obrazem.
Wędrując po różnych malowniczych
zakątkach naszej ziemi z niewidomymi obserwuję, jak przewodnicy próbują
słowem malować otaczający świat. Te krajobrazy nabierają innego wymiaru, stają
się przyjazne i bliskie. Posłuchajmy jak poeta maluje słowem nasze polskie
Tatry:
Niosą
się żywo po niebie
Ze
świtem dnia obłoki
Świerki
niczym ministranci
Stoją
równym szeregiem
W codziennej modlitwie proszę Pana Boga
o światło Ducha Świętego, aby moje słowo przybliżyło komuś obraz Boga, by moje
słowo przyprowadziło kogoś do Chrystusa albo tylko pokazało kierunek, gdzie
szukać nadziei, otuchy, w prawdziwym świetle, w prawdziwym Słowie, w
prawdziwej Miłości.
ks. Piotr Buczkowski
Cytowane
wiersze zaczerpnięto ze zbioru wierszy religijnych Słowa jak gołębie
Maksymiliana Barta-Kozłowskiego wydanego przez Warszawską Firmę Wydawniczą
w 2012 roku.
Księża
biskupi zebrani na 351 zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, które
odbyło się w Warszawie w dniach 8-9 marca 2010r., celem ułatwienia uczestnictwa
osób niewidomych w Eucharystii i pozostałych aktach kultu Bożego, podjęli
decyzję o możliwości wprowadzania przez te osoby psów przewodników do świątyń.
źródło:
www.pzn.org.pl
W dniu
29 września w niedzielę przypada liturgiczne wspomnienie św. Rafała Archanioła
patrona niewidomych. Zapraszamy na sumę odpustową do kaplicy św. Rafała
Archanioła na godz. 1415 w Centrum Rehabilitacji i Szkolenia Homer
przy ul. Powstańców Wielkopolskich 33 w Bydgoszczy. Msza św. będzie
sprawowana w intencji wszystkich niewidomych naszego regionu.
W
dniach 13 do 14 września spotykamy się na krajowej pielgrzymce niewidomych u
Matki Bożej Bolesnej w Chełmnie nad Wisłą. Serdecznie zapraszamy do wspólnego
pielgrzymowania. Szczegóły na stronie internetowej Krajowego Duszpasterstwa
Niewidomych www.dn.triuno.pl
Dziedziną,
w której samodzielność i niezależność ma szczególnie wysoką wartość dla
osób niewidomych i słabo widzących, są
czynności życia codziennego. Pragnę więc przypomnieć kilka podstawowych zasad,
którymi powinniśmy kierować się w trakcie pracy w kuchni. Ktoś powie, że
są to oczywiste sprawy, ale niestety, nie zawsze o nich pamiętamy. Kto pamięta,
że nasz ubiór winien być bezpieczny, co znaczy, że winniśmy wystrzegać się
szerokich rękawów, zwisającej biżuterii, a długie włosy związać gumką. Zawsze
pamiętajmy, by wycierać ręce do sucha przed dotykaniem sprzętu elektrycznego
podłączonego do kontaktu. Uchwyty od rondli ustawiajmy w kierunku kuchenki
tak, by nie znajdowały się nad palnikiem gazowym, ale też nie wystawały na
zewnątrz kuchenki. Winniśmy wypracować w sobie odruch zamykania drzwiczek
od szafek i zasuwania szuflad natychmiast po zakończeniu czynności i na to
powinniśmy również uczulić domowników. Pamiętajmy, by mieć pod ręką podstawki
pod gorące naczynia, rękawice, ręczniki papierowe. Przed włożeniem naczyń do
mycia, oczyśćmy je z resztek papierowym ręcznikiem, jest to szczególnie ważne,
jeżeli korzystamy ze zmywarki. Mając to
świetne urządzenie do mycia naczyń, musimy pamiętać o czyszczeniu filtrów i
odkażaniu, tam też mnożą się bakterie. W kuchni stosujmy kolorowe tacki,
podkładki, które pomogą nam nie tylko utrzymać czystość, ale też szybciej
zlokalizować kubek czy talerz.
JHS
Zbliżają
się wakacje, dni stają się dłuższe, mamy więcej wolnego czasu, wykorzystajmy
ten okres na wspólne zabawy z dzieckiem,
zbliżenie się do siebie. Cieplejsza aura
sprzyjać będzie zabawom na powietrzu. Teraz pozwólmy dziecku na zabawy z wodą.
Niech przelewa wodę z kubeczka do kubeczka, wzburza ręką wodę w misce, basenie,
robiąc fale, oblewajmy się wspólnie mniejszym i większym strumieniem wody. Rolą rodziców jest zachęcanie dziecka do
takiego działania. Pozwólmy dziecku nogami mącić wodę, chlapać w stworzonym
przez siebie błocie. Zabawy te z pozoru niewinne, błahe, pozwolą mu na
rozwijanie sprawności manualnej, uwrażliwianie dotyku, pomogą w rozwijaniu
sprawności ruchowej. Podczas podlewania wspólnie z dzieckiem ogródka,
kwiatków na balkonie, rozwijajmy jego wiedzę dotyczącą otaczających go roślin.
Pozwólmy mu dotykać rosnących kwiatów, warzyw, zerwać samodzielnie owoc, wyrwać
z ziemi warzywo. Niech samodzielnie je umyje, dotykając, wąchając, smakując, po
prostu pozna je. Nasze działanie możemy
poszerzyć o wspólne wykonanie surówki, deseru z wybranego warzywa lub owocu.
Może to zachęci niejadków do jedzenia i nie będą już grymasiły podczas
posiłków. Warto spróbować. Rodzice niechętnie pozwalają dzieciom malować
farbami, lepić z plasteliny w domu, bo najczęściej powoduje to duże
spustoszenie w otoczeniu. Wykorzystajmy więc
miesiące letnie na zajęcia plastyczne na powietrzu. Nie będziemy
przerażeni, że dziecko się pobrudzi, a i miejsce pracy łatwiej posprzątamy.
Zobaczymy radość dziecka malującego palcami, lepiącego figurki. Aktualnie w
sklepach można już kupić farby z fakturą, które umożliwiają również dziecku niewidomemu malowanie (farby
te po wyschnięciu, w zależności od koloru, mają różną chropowatość), oraz
pisaki „puchnące”, które po wyschnięciu tworzą powierzchnie wypukłe, dzięki
czemu dziecko może paluszkami „zobaczyć” swoje dzieło. Bawmy się z dzieckiem piaskiem,
przesypujmy go między palcami, budujmy
babki, zamki. Możemy na to wykorzystać pobyt na plaży, ale również piasek
przyniesiony z piaskownicy, który mamy w misce.
Zachęcam wszystkich do zabawy w „zaczarowany
worek”. Zabawa polega w podstawowej formie
na rozpoznawaniu za pomocą dotyku przedmiotów wcześniej umieszczonych w worku. Można ją
wzbogacić o polecenie opisania przedmiotu przez osobę grającą innym (np. z
jakiego materiału jest wykonana, do czego służy), i wtedy to oni zgadują, o jakim
przedmiocie mówi. Wprowadźmy punktację
lub fanty w razie pomyłki zgadującego, to rozweseli naszą zabawę.
Zawartość worka dostosujmy do możliwości graczy. Gra ta nie tylko wpłynie
pozytywnie na rozwój zmysłu dotyku, czucia powierzchniowego, ale rozwinie mowę, proces kojarzenia,
spostrzegawczość, nauczy koncentracji uwagi. Wielu z nas rodziców pamięta grę w
„ Kółko i krzyżyk”, kiedy zadaniem graczy było ustawienie na planszy
składającej się z 9 pól (3x3), trzech takich samych kółek lub krzyżyków poziomo,
pionowo lub na skos. Zadaniem graczy było utrudnianie sobie wykonania zadania
poprzez umieszczanie swojego kółka lub krzyżyka. Przypomnijmy sobie tę grę, bo
można w nią grać zawsze i wszędzie. Plansze zrobić nie trudno. Wystarczy
kartka papieru, pisak lub plastelina, za pomocą której wyznaczymy linie pól.
Kółkami mogą być np. guziki, a
krzyżykami - zapałki lub inne małe przedmioty. Gra ta wymaga od graczy
logicznego myślenia, koncentracji uwagi, przewidywania następstw, stąd też
polecam ją szczególnie dla dzieci starszych. Wakacje sprzyjają organizacji
ognisk, pieczeniu kiełbasek na grillu. W oczekiwaniu na pieczone ziemniaczki
czy kiełbaski, stwórzmy z dziećmi orkiestrę, która wzbogaci muzycznie nasz wspólny śpiew. Przygotujmy z
butelek plastikowych po napojach instrumenty perkusyjne, umieszczając w ich
wnętrzu różne przedmioty np.: kamyki, muszelki, pociętą folię aluminiową,
metalowe spinacze, wsypmy trochę piasku lub wlejmy wodę. Usłyszymy, że każdy z
tych instrumentów wydaje inny dźwięk. Słuchajmy z dzieckiem dźwięków otaczających nas w lesie, nad jeziorem,
wszędzie, gdzie przebywamy. Zachęcajmy je do ich rozpoznawania. Wielu z nas lubi program „Jaka to melodia?”. Wykorzystajmy jego zasady i rozpoznawajmy
piosenki nucone przez nas. Zobaczycie, jaka to zabawa dla całej rodziny.
Opisane przeze mnie zabawy i gry nie
wymagają od nas rodziców nakładów finansowych ani specjalnych umiejętności
pedagogicznych, wymagają tylko poświęcenia czasu i uwagi naszym dzieciom.
Pamiętajmy, że często przez zabawę osiągamy najlepsze rezultaty w
rehabilitacji. Z życzeniami wspaniałych, wspólnie z rodziną spędzonych wakacji.
Grażyna Biała
Elektroniczne
postępowanie upominawcze wprowadzono jako odrębne postępowanie dla roszczeń
pieniężnych dochodzonych w trybie przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Ma
ono postać wezwania do zapłaty w sprawach, w których stan faktyczny nie jest
zbyt zawiły i nie wymaga przeprowadzania postępowania dowodowego. Sprawy te dla
całego kraju rozpoznaje tylko jeden sąd – zwany e-sądem: jest to Sąd Rejonowy
Lublin-Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny. E-sąd wydaje nakazy zapłaty w
elektronicznym postępowaniu upominawczym, natomiast pozostałe sądy wydają
nakazy w zwykłym postępowaniu upominawczym (w formie papierowej).
Powód,
czyli strona postępowania, która dochodzi swojego roszczenia, zawsze kontaktuje
się z sądem przez internet. Druga strona
postępowania, czyli pozwany, może wybrać sposób, w jaki chce się
kontaktować z e-sądem: może składać pisma poprzez tradycyjną pocztę w formie
papierowej lub elektronicznie za pomocą internetu.
Jednak należy pamiętać, że jako pozwani możemy korespondować z e-sądem za
pośrednictwem tradycyjnej poczty do momentu, gdy po raz pierwszy wniesiemy do
e-sądu pismo przez internet. Z chwilą wysłania
pierwszego pisma drogą elektroniczną, kolejne musimy już składać tylko przez internet i tak samo sąd będzie wówczas doręczał nam pisma
już tylko drogą elektroniczną. Zatem przy podejmowaniu decyzji, jaką drogą
chcemy korespondować z e-sądem, musimy być pewni, że w przyszłości będziemy
mieli zapewniony swobodny dostęp do internetu,
ponieważ nie będziemy mogli wrócić do
korespondencji w formie papierowej.
Jeżeli
zdarzy się, że otrzymamy nakaz zapłaty wydany przez e-sąd, musimy zastanowić
się, czy jest on wg nas słuszny – wówczas powinniśmy zapłacić powodowi wskazaną
w nakazie kwotę i sprawa zakończy się. Natomiast gdy nie zgadzamy się z
nakazem, możemy podważyć jego skuteczność poprzez wniesienie sprzeciwu.
Sprzeciw musimy wnieść do e-sądu w terminie 2 tygodni od daty otrzymania nakazu
zapłaty – wówczas nakaz nie będzie wywoływał skutków prawnych i utraci swoją
moc, a sprawa zostanie przekazana z e-sądu do sądu tradycyjnego (zgodnie z
miejscem zamieszkania pozwanego) i będzie rozpoznawana w innym postępowaniu.
Pamiętajmy!
Po otrzymaniu nakazu zapłaty nie powinniśmy pozostawać bezczynni, jeżeli nie
podejmiemy żadnej czynności (nie zapłacimy wskazanej kwoty ani nie wniesiemy
sprzeciwu), to po dwóch tygodniach od daty doręczenia nakaz zapłaty uprawomocni
się, zostanie mu nadana przez sąd z urzędu klauzula wykonalności, a powód
będzie mógł złożyć do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko
pozwanemu.
Również
świadome niepodejmowanie w terminie wysłanej na nasz adres korespondencji może
okazać się dla nas niekorzystne, ponieważ dwukrotnie awizowaną przesyłkę
poleconą (nawet nieodebraną przez adresata na poczcie), uważa się za doręczoną.
Jeżeli nie odbierzemy kierowanego do nas listu, nie mamy możliwości zapoznania
się z jego treścią, a tym samym nie możemy skutecznie obronić się przed
ewentualnymi negatywnymi skutkami.
W
przypadku, gdy nie uda się pozwanemu, nie z jego winy, wnieść sprzeciwu w
terminie 2 tygodni, istnieje jeszcze możliwość złożenia do e-sądu w ciągu 7 dni
od daty ustania przyczyny, dla której nie złożyliśmy sprzeciwu, wniosku o
przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu np. gdy pozwany był w sanatorium i
w tym czasie nie podjął awizowanej przez pocztę
przesyłki w terminie, to zaraz po powrocie i dowiedzeniu się
o otrzymaniu nakazu zapłaty może zwrócić się do e-sądu o przywrócenie
terminu do wniesienia sprzeciwu.
Magdalena
Turek
to grupa osób, która
postanowiła zrobić rewolucję w wielu dziedzinach: w kulturze, w podejściu ludzi
do osób niepełnosprawnych i w podejściu samych niepełnosprawnych do
siebie. Na stronie WWW. swiatlownia.eu, piszą o sobie: „Jesteśmy grupą
przyjaciół, którzy uparcie łamią stereotypy. Jako osoby niepełnosprawne
tworzymy spółdzielnię socjalną, która przede wszystkim prowadzi kawiarnię
artystyczną przy ul. Św. Trójcy 15”.
A jak dziś, prezes Światłowni, Grzegorz Dudziński, mówi o spółdzielni
socjalnej?
Spółdzielnia socjalna
jest dosyć specyficznym tworem. Z jednej strony jest to formuła bardzo korzystna dla działalności
gospodarczej, z drugiej strony, rodzi pewne zagrożenie, o ile ludzie, którzy
stworzą spółdzielnie, nie będą w stanie
zrozumieć tego, że jest to firma działająca na wolnym rynku. Zaczynając od
początku:
Najważniejszą sprawą
przy zakładaniu spółdzielni socjalnej
jest odpowiedni dobór ludzi, czyli ekipy, która będzie tworzyła przyszłą
spółdzielnię. Jest to element niezwykle istotny, bo w zasadzie od tego zależy
powodzenie całego przedsięwzięcia. Najważniejszą rolą jest tutaj dobór lidera.
W każdej grupie, w spółdzielni musi być
jeden, wyrazisty lider. Jeden kapitan na pokładzie. Reszta idzie w
kierunku, który wytycza lider. Nie wyobrażam sobie sprawnie działającej
spółdzielni socjalnej, w której panuje pełna demokracja. Często, nawet w naszej
spółdzielni, powtarzam takie zdanie, że nadmiar demokracji grozi anarchią. Na czym to polega? W każdej firmie, również w spółdzielni socjalnej,
w warunkach rynkowych trzeba podejmować błyskawiczne decyzje. Mogą to być błędne decyzje, z
których potem trzeba będzie się wycofywać, ale muszą te decyzje zapadać. Po to
jest właśnie ten lider, który musi je podejmować błyskawicznie i brać za nie
jednocześnie odpowiedzialność. Dla przykładu – rozmawiałem z prezes bydgoskiej
wielkiej firmy, która wiele lat temu prowadziła rozmowy z upadłą już dziś
spółdzielnią niepełnosprawnych. Zaproponowała im wykonywanie sitek. Oferowała
swoje maszyny, swoje technologie, swój materiał. Praktycznie spółdzielnia miała
tylko zarabiać na wytwarzaniu tego produktu. Na spotkaniu z panią prezes
pojawiło się trzech dyrektorów. I tych trzech dyrektorów nie było w stanie
podjąć jednej spójnej decyzji natychmiast. Do kontraktu nie doszło, ponieważ
pani prezes już wiedziała, że w cenę tych sitek będzie wpisana pensja tych
trzech dyrektorów, którzy jednocześnie nie spełniają podstawowego zadania,
czyli nie potrafią podjąć odpowiedniej decyzji błyskawicznie.
Poza tym, dobór ludzi
gwarantuje pójście w jednym kierunku. Czyli niemożliwą jest sytuacja, że w
danej firmie są osoby, które działają na niekorzyść tej firmy. Cóż to oznacza?
Działaniem na niekorzyść firmy jest plotkowanie o firmie, wygłaszanie jakichś
negatywnych opinii na zewnątrz firmy. Jest to niedopuszczalne działanie wbrew interesom
danej spółdzielni. Dla przykładu – w Grudziądzu zawiązywała się spółdzielnia
socjalna i zanim ci ludzie rozpoczęli działalność gospodarczą, to już zdążyli
się pokłócić, poszły jakieś donosy do Urzędu Skarbowego, do Państwowej
Inspekcji Pracy. Tej spółdzielni nie ma. Ci ludzie sami podcięli pod sobą
gałąź, na której siedzieli.
Dlatego twierdzę, że
dobór ludzi jest najbardziej istotną sprawą przy zakładaniu spółdzielni
socjalnej. Bo z tymi ludźmi trzeba iść w jednym kierunku i musi to być kierunek
na zasadzie współdziałania, nie kopania dołków, czy szukania haków itd.
To są istotne sprawy
na początku planowania spółdzielni, natomiast zakładając samą firmę trzeba brać
pod uwagę fakt, że jest to firma działająca na otwartym rynku, czyli wszelkie
zasady gospodarcze odnoszą się jak najbardziej do spółdzielni socjalnej. Spółdzielnia socjalna ma wielkie plusy, jako
instytucja. Może liczyć na początkowy kapitał w postaci dotacji, za które się
kupuje maszyny, urządzenia, sprzęt, materiały itd. Jest to niezwykle istotne.
Zakładając firmę, nie trzeba brać kredytu na rozruch. Natomiast trzeba się
liczyć z tym (przynajmniej przez pierwszy rok działalności), że zyski będą
mizerne albo nie będzie ich w ogóle. Czyli inaczej mówiąc, będzie brakowało
kapitału obrotowego. To jest podstawowy problem. Tym bardziej ważny, że obecnie
mamy kryzys i jakakolwiek firma ruszająca w tym momencie na rynek musi liczyć
się z ogromnymi problemami. Z tym, że będzie miała problem ze znajdywaniem
zleceń, z wyszukiwaniem odbiorców, z wyszukiwaniem klientów. Jest to
naturalne i trzeba to uwzględnić. Tutaj właśnie najbardziej istotna jest rola
lidera, który musi mieć „żelazną konstrukcję psychiczną”. W momencie, kiedy
przed spółdzielnią pojawia się problem, taki lider nie może usiąść i załamywać rąk, tylko musi znaleźć
rozwiązanie tego problemu. Albo go trzeba ominąć, albo obejść.
Takim kolejnym
problemem, w zasadzie już na początku działalności, okazały się wymogi prawne
przy zakładaniu spółdzielni. Starając się o dotacje, trzeba podać miejsce
wykonywania działalności. Trzeba mieć to
miejsce – wykazać się jakimś dokumentem,
np. umową dzierżawy. Nie można takiego dokumentu uzyskać, nie płacąc np.
za wynajem tego pomieszczenia.
Natomiast, żeby uzyskać jakiekolwiek dotacje, nie wolno wydać ani złotówki przed
rozpoczęciem działalności. Czyli, jakby kółko się zamyka. I tutaj też nam
pomogła struktura pod nazwą Lokalna
Inicjatywa Kulturalna. To stowarzyszenie przez pierwsze trzy miesiące
opłacało czynsz za wynajem pomieszczeń przy ul. Św. Trójcy 15.
Spółdzielnia socjalna
może występować o granty tak samo jak każde stowarzyszenie, jak każda fundacja.
Ten temat jest jeszcze mało znany.
Przykładowo, nasza spółdzielnia wystąpiła do Urzędu Miasta Bydgoszczy
o granty w zakresie kultury. Urzędnicy specjalnie nas zaprosili do biura,
bym opowiedział o tym, co to jest spółdzielnia socjalna. Chcieli zobaczyć
statut. Po raz pierwszy mieli do czynienia z taką strukturą. Porozumieliśmy
się. Urzędnicy przekonali się, że spółdzielnia może występować o taką dotację i
takie granty pozyskujemy. Na pewno jest to jeszcze przecieranie pewnych
szlaków. Nie jest to łatwe, ale nie święci garnki lepią.
Podaję te przykłady,
by uświadomić, że problemy zawsze będą się pojawiać i trzeba na bieżąco szukać
ich rozwiązania. Szukać sposobów na funkcjonowanie spółdzielni. Niekoniecznie
to, co założyliśmy sobie na początku, będzie się sprawdzać w praktyce.
Czyli przykładowo, pisząc początkowy biznes plan, założymy sobie, że będziemy
wykonywać działalność X, praktyka prowadzi do tego, że dochodzimy do wniosku, że ta działalność jest kompletnie
nieopłacalna. Musimy umieć ocenić sytuację na danym etapie i poszukać innej działalności,
która przyniesie zysk naszej firmie. Choć jest o tyle łatwiej, bo każda
spółdzielnia socjalna ma dopłaty do swoich pracowników. Są jeszcze dodatkowe
korzyści wynikające z funkcjonowania w ramach spółdzielni socjalnej. Taką
korzyścią jest możliwość startowania w otwartych konkursach miejskich,
powiatowych, marszałkowskich, ministerialnych i unijnych. Nam w ciągu roku
działalności udało się wygrać konkursy w Urzędzie Miasta Bydgoszczy, w Urzędzie
Marszałkowskim i jeden konkurs unijny na mikrodotacje.
Daje to możliwość organizowania pewnych imprez, w naszym przypadku
kulturalnych, jak również uzupełnienie sprzętu będącego w posiadaniu
spółdzielni. Czyli przykładowo, jeżeli chodzi o naszą spółdzielnię, wygraliśmy
konkurs na mikrodotacje, dzięki którym będziemy w
stanie rozszerzyć naszą ofertę o np. produkcję gofrów. Nasze sale wynajmujemy
na imprezy okolicznościowe i konferencje. Dzięki mikrodotacjom
jesteśmy w stanie dokupić rzutnik z
całym osprzętem. I dzięki temu możemy poszerzyć swoją ofertę o organizację
konferencji multimedialnych.
Przy zakładaniu
spółdzielni, przynajmniej na terenie Bydgoszczy, niezwykle pomocną instytucją
jest Kujawsko-Pomorski Ośrodek Ekonomii Społecznej. Osoby tam pracujące zajmują
się przede wszystkim zakładaniem spółdzielni socjalnych. Pomagają przy
wypełnianiu dokumentacji, przy opracowaniu biznes planu. W ramach swoich
projektów umożliwiają funkcjonowanie takich działań, które są potrzebne na
starcie. Przykładowo, zakładają stronę internetową, opłacają przez pewien czas
księgową itp.
Najlepszym sposobem
przetrwania na rynku spółdzielni socjalnej jest … genialny pomysł, czyli dana
grupa spółdzielców musi znaleźć taką „działkę” dla siebie, w której będą jedyni
na rynku albo będą mieli taki kierunek działań, który zapewni im duży udział w
rynku. W naszym przypadku, jest to „działka” w niszy kulturalnej, w której
osobiście działam od wielu lat. Znam ludzi, znam potrzeby, wiem jak
zorganizować dobre imprezy. I to się sprawdza.
Dziękujemy za
wypowiedź –
Redakcja
Dieta
w reumatoidalnym zapaleniu stawów, zwanym też gośćcem przewlekle postępującym,
powinna być urozmaicona i zawierać składniki odżywcze w odpowiednich
proporcjach. Powinna opierać się na warzywach i owocach do 1kg dziennie, nie
mniej jednak niż pół kilograma w proporcji 2 części warzyw i 1 część owoców.
Dla stawów niezbędne są witamina C, flawonoidy, rutyna, witaminy z grupy B, a
szczególnie B12 i PP. Witamina C czyli kwas askorbinowy bierze m.in.
udział w budowie kolagenu. Jego źródła naturalne: natka pietruszki i inne
zielone liściaste warzywa, pomidory, cytrusy, jagody, róża i głóg, papryka,
ziemniaki czy kalafiory. W zimie najcenniejszym źródłem tej witaminy są
kartofle i ci, którzy ich unikają, mają często niedobór tej witaminy. Należy
jednak wiedzieć, że przy silnych bólach stawowych ze sztywnością ograniczamy
spożycie pomidorów, ziemniaków oraz bakłażanów. Korzystne jest wówczas jedzenie
rzepy, rzodkwi oraz dodawanie gorczycy tam, gdzie jest to możliwe. Witamina E
czyli tokoferol hamuje starzenie się komórek i pozytywnie oddziaływuje
na układ kostno-stawowy. Źródła naturalne tokoferolu to: oleje roślinne, kiełki
pszenicy, soja, brukselka, szpinak, orzechy, produkty zbożowe pełnoziarniste,
jajka. Pamiętajmy, że kwas askorbinowy czy tokoferol eliminują zgromadzone w
zapalnie zmienionych stawach wolne rodniki tlenowe i mogą zahamować ich dalszą
destrukcję! Udowodniono ponadto, że kwasy omega 3, zawarte w tłustych rybach
morskich (łosoś, makrela, śledzie, płastuga, tuńczyk, halibut), oraz np. w
siemieniu lnianym zmniejszają stan zapalny w stawach. Przy niedoborze miedzi
w pożywieniu obserwowano niedokrwistość, wady kręgosłupa i skłonność
do RZS. Miedź możemy uzupełnić spożywając: fasolę, groch, pełne ziarna zbóż,
wątrobę i inne podroby, krewetki.
Czego
unikać!
Należy
spożywać produkty jak najmniej przetworzone, bez konserwantów i sztucznych
barwników! Produkty z tymi związkami zwiększają tworzenie się wolnych rodników
tlenowych i nasilają zmiany zapalne stawów. Poziom złego cholesterolu podnoszą:
cukier rafinowany, masło kokosowe i z orzeszków ziemnych, olej kokosowy i
palmowy, papierosy, kawa oraz stres, środki antykoncepcyjne, zanieczyszczenie
środowiska, a przede wszystkim tłuszcze pochodzenia zwierzęcego! Są to: tłusta
wieprzowina, wołowina, baranina, tanie wędliny, smalec, boczek, łój, słonina i
tłuste produkty mleczne (masło, tłuste sery, śmietana)
opracował lekarz medycyny
Jacek Reichert
Powiatowe
Centra Pomocy Rodzinie realizują, podobnie jak w roku ubiegłym, program „Aktywny Samorząd”. Dobór sprzętu i
oprogramowania specjalistycznego jest łatwiejszy, gdy wiemy o oferowanych nam
produktach. Poniżej zamieszczamy odpowiedzi, na najczęściej kierowane do nas
pytania.
Jaki
wybrać model laptopa?
Odpowiadając
na takie pytanie, mówimy przede wszystkim o parametrach, na jakie należy
zwrócić uwagę. Warto wybrać model wydajny, z czterema portami USB, z wygodną do
pisania klawiaturą (np. tzw. wyspową), o standardowym układzie klawiszy, z
klawiszem menu kontekstowego i wydzielonymi klawiszami kursorów). Podawane
poniżej modele to tylko przykłady. Za kilka miesięcy, gdy będziemy realizować
umowę, możemy ich już nie znaleźć na rynku. Laptop z ekranem 15,6” - Dell Inspiron i5-3521 – procesor Intel Core
i7, dysk twardy o pojemności 1 TB,
laptop z ekranem 17,3” - Dell Inspiron
17-5721.
Co
to jest urządzenie wielofunkcyjne?
Takie
urządzenie łączy w jednym „pudełku”:
drukarkę, skaner, kopiarkę, a niekiedy także faks. Ze względu na
częstość pojawiania się tego pytania, wydaje się warte podkreślenia we wniosku,
że to urządzenie zawiera skaner.
Skanowanie
dokumentów to przetworzenie ich z formy
papierowej na elektroniczną. A taką formę np. pisma, możemy odczytać na ekranie
komputerowym w powiększeniu lub odsłuchać.
Co
to jest OCR?
Skanowanie
dokumentów, wspomniane powyżej, aby
mogło być swobodnie odczytane w powiększeniu, odsłuchane, edytowane (np. aby
poprawić błędnie rozpoznane znaki),
powinno odbywać się z wykorzystaniem systemu optycznego rozpoznawania znaków
(skrót OCR). Służy temu celowi program ABBYY FineReader.
Należy go wpisać do wniosku.
Jaki
kupić telefon komórkowy?
Tym
razem przedstawiamy artykuł o iPhone, telefonie wyposażanym w udźwiękowienie
przez jego producenta.
opracowała Renata Olszewska
iPhone to urządzenie dla wszystkich, także
dla osób z dysfunkcją wzroku. Piszę
celowo urządzenie, ponieważ dostarcza on nam nie tylko możliwość dzwonienia,
pisania sms czy zapisywania kontaktów w książce telefonicznej. Przy pomocy iPhon’a możemy przeglądać i pisać maile, korzystać z
przeglądarki internetowej, słuchać muzyki, czytać książki audio i w postaci
elektronicznej. Dzięki niemu oraz instalowanym w nim aplikacjom możemy ułatwić
sobie codzienne funkcjonowanie. Osoby niewidome często mają obawy przed
korzystaniem z urządzeń dotykowych, myślę, że czas przełamać te
opory. Artykuł ma na celu przybliżenie tego smartfona
i pokazanie, że osoby z podstawową sprawnością manualną oraz niemające
uprzedzeń do nowinek technicznych są w stanie z powodzeniem korzystać z tego
typu urządzenia. Wiele znanych mi osób
posiadających iPhone’a po kilku miesiącach
użytkowania nie wyobraża sobie funkcjonowania w życiu codziennym bez niego.
Producentem
iPhone’a jest amerykańska firma z Cupertino
Apple. Przykłada ona wielką wagę do wykonania i estetyki swoich produktów.
Warto dodać, iż firma ta kieruje się filozofią, że jej produkty mają być proste
i dostępne dla wszystkich. W zakresie dostępności dla osób niewidomych, w
produktach znajdziemy program udźwiękawiający Voice Over,
osoby niedowidzące mogą skorzystać z programu powiększającego Zoom, twórcy nie
zapominają także o osobach z uszkodzonym
słuchem czy trudnościami fizyczno-motorycznymi.
W tej chwili w sprzedaży znajdują się iPhone
4s oraz iPhone 5, który miał swoją premierę jesienią 2012r. Jeśli trzymamy smartfona ekranem do
swojej twarzy i krótkim brzegiem ku górze, wąska szczelinka, w której znajduje
się głośnik słuchawki, jest u góry. Na krótkim brzegu od góry, po prawej
stronie, znajduje się podłużny przycisk
uśpij/obudź, który służy również do włączenia i wyłączenia. Długi brzeg po
lewej stronie zawiera od góry:
przełącznik „dzwonek/cisza”, który służy do wyciszenia dźwięków, poniżej tego suwaka znajduje się regulacja głośności
- dwa przyciski „głośniej” i „ciszej”. Długi brzeg po prawej stronie nie
posiada żadnych przycisków, znajduje się tam tylko szufladka na kartę nano-sim. Płaszczyzna przednia zawiera: od góry aparat
przedni, poniżej szczelinę z głośnikiem, wyświetlacz 4 cale multi-touch
i na dole tej płaszczyzny znajduje się dość duży okrągły przycisk „Początek”,
który służy do przechodzenia do ekranu początkowego, udostępnia także inne
skróty. Na dolnym krótkim brzegu znajdziemy gniazdo słuchawkowe i złącze Lightning, służące do komunikacji z urządzeniami
zewnętrznymi i ładowania akumulatora. Płaszczyzna tylna zawiera w prawym
górnym rogu kamerę tylną. W iPhone’a wbudowane są
trzy mikrofony w celu zapewnienia dobrej jakości dźwięku. Głośniki zewnętrzne,
mimo swoich niewielkich rozmiarów, raczą nas dźwiękiem dobrej jakości. W tym urządzeniu zainstalowany jest system iOS 6, na pokładzie którego znajduje się program
udźwiękawiający telefon VoiceOver. Firma z
nadgryzionym jabłkiem w logo dostarcza klientowi produkt gotowy do użycia po
wyjęciu z pudełka, tzn. osoba niewidoma nie musi wykonywać żadnych
dodatkowych instalacji oprogramowania, wystarczy użyć skrótu i VoiceOver przemówi. Skrót ten to trzykrotne naciśnięcie
opisywanego wcześniej przycisku „Początek”.
Obsługa
urządzenia polega na wykonywaniu gestów na ekranie dotykowym. Tak dla
zobrazowania - połączenie przychodzące odbieramy stukając dwukrotnie dwoma
palcami jednocześnie w ekran. Aby wejść w daną aplikację, stukamy dwa razy
jednym palcem w ikonkę, której nazwa zostaje wypowiedziana przez Voice Over, zamykamy aplikację naciskając przycisk „Początek”.
Oczywiście, w pierwszym okresie użytkowania gesty często są niezgrabne
i niedokładne, ale z upływem czasu dochodzimy do perfekcji. Istnieje
możliwość połączenia przez Bluetooth monitora brajlowskiego, klawiatury brajlowskieej lub qwerty. Dla
osoby niewidomej praktycznym rozwiązaniem może być np. klawiatura Braille Pen,
którą ze względu na jej niewielkie wymiary możemy mieć zawsze przy sobie.
Dzięki kombinacjom klawiszy możemy przemieszczać się po zawartości iPhone’a,
tworzyć dłuższe teksty, listę kontaktów. Klawiatura jest szczególnie przydatna
w początkowym okresie korzystania z urządzenia.
W samym urządzeniu mamy dostęp do dobrze
przygotowanego podręcznika użytkownika iPhone’a, w
którym są szczegółowo opisane opcje konfiguracji, rejestracji oraz poszczególne
aplikacje zainstalowane przez producenta. Dotrzeć do niego możemy wchodząc w
ikonkę Safari, następnie wybieramy zakładki, gdzie odszukujemy podręcznik
użytkownika.
Aplikacje zainstalowane przez producenta to
między innymi: wiadomości, gdzie
tworzymy i odczytujemy je, kalendarz, zegar, przypomnienia czy pogoda.
Znajdujemy także iTunes, za
pośrednictwem którego można dokonać zakupu muzyki, książki czy filmu. Na
ekranie początkowym jest także ikona App Store, skąd pobieramy różnego rodzaju aplikacje darmowe,
jak i płatne.
Godne polecenia dla osób niewidomych czy
niedowidzących ułatwiające funkcjonowanie i życie codzienne to:
- Go2Stop to program z rozkładami komunikacji
miejskiej dla ponad 50 miast Polski, wspierany przez Voice Over.
Możemy tu poszukać rozkład dla danej linii czy przystanku. Wybrany przystanek
możemy też dodać do ulubionych. Program wyszukuje również połączenia na danej
trasie. Bardzo przydatną funkcją jest możliwość ustawienia alarmu przed
interesującym nas przystankiem. Trzeba zaznaczyć, iż sam program jest darmowy,
ale aktualizowanie baz danych jest płatne, abonament na 12 miesięcy to koszt
2,69 euro.
- Kolejnymi przydatnymi programami są: Bilkom i Ic Navigator.
Za pomocą tych aplikacji znajdziemy interesujące nas połączenie kolejowe,
możemy uzyskać o nim szczegółowe
informacje, sprawdzimy opóźnienia pociągów. Programy te są darmowe i posiadają
bardzo podobną funkcjonalność.
- Dzięki iBooks oraz
Blio możemy czytać książki w formatach epub, pdf, xps. Są to programy
dobrze współpracujące z Voice Overem, dość proste w
obsłudze. Aplikacje te są darmowe.
- Ciekawą i bardzo przydatną aplikacją jest CamFind, przy pomocy której robimy zdjęcie jakiegoś
przedmiotu czy opakowania. Jest ono przesyłane do rozpoznania i po chwili
otrzymujemy informację, co przedstawiała fotografia np. Danio Light, a także
rozpoznany obiekt jest wyszukiwany w wyszukiwarce, gdzie uzyskujemy szczegółowe
informacje o produkcie czy przedmiocie. Warty polecenia jest też Looktel Recognizer, który możemy
wykorzystywać do etykietowania np.: kart płatniczych, wizytówek czy płyt. Robimy zdjęcie danemu przedmiotowi
i nadajemy mu nazwę głosową lub tekstową. Po każdorazowym zbliżeniu
obiektywu do tego przedmiotu zostanie wypowiedziana nadana etykieta. Możemy
skanować także kody kreskowe, a program znajdzie sobie produkt w bazie i go
zidentyfikuje, podając nam nazwę. Program kosztuje około 8 euro.
Oczywiście nie da omówić się wszystkich
możliwości iPhona, a jest ich bardzo wiele. Z
pewnością korzystanie z niego w znacznym stopniu podniesie jakość życia osób
niedowidzących i niewidomych, ułatwi im dostęp do informacji czy rozrywki.
Adam Kruczkowski
W tym numerze przedstawiamy Katarzynę Miks, której pasją jest własnoręczne robienie biżuterii.
Tak Kasia opowiada o swoim zainteresowaniu:
„Biżuterię
zaczęłam robić w zeszłym roku w lutym. Oglądałam biżuterię ręcznie robioną
u koleżanki i stwierdziłam, że muszę też spróbować taką zrobić. W
Internecie zamówiłam mały zestaw do robienia biżuterii. Znajdowały się w nim
narzędzia różnego rodzaju i wielkości, koraliki, bigle
oraz szpilki, z których robi się kolczyki. Kiedy zaczęłam pracę, to tak mnie
ona zafascynowała, że nie mogłam się oderwać od składania kolejnych części i
wykorzystałam wszystko, co było w zestawie. Znalazłam w Internecie
sklep-hurtownię, gdzie kupuję koraliki i różnego rodzaju dodatki. Kiedy
stwierdziłam, że jest zainteresowanie na ręcznie wykonywaną biżuterię, to
zaczęłam robić jeszcze bransoletki ze sznurka woskowanego. Noszą one nazwę „shamballa”. W moich produktach ręcznie robionych można
znaleźć również zestawy np.: kolczyki z koralami i bransoletką, kolczyki z
bransoletką shamballa, same bransoletki i kolczyki,
korale oraz wisiory ze szkła weneckiego.”
Jak
robi się takie cuda? Bardzo łatwo, wystarczy trochę wyobraźni:
„Wykonanie
kolczyków - na specjalną szpilkę o odpowiedniej długości nakładam koraliki,
dodatki i doczepiam bigiel.
Wykonanie
bransoletki shamballa - z trzech równej długości
sznurków splatam bransoletkę i między splotami dodaję koraliki, które są
nawleczone na jeden środkowy sznurek. Splot, który wykonuję nazywa się makrama.
Bransoletki
na szpilkach - na szpilki odpowiedniej długości nakładam koraliki i odpowiednio
formuję każdą taką szpilkę. Kiedy mam zrobioną odpowiednią ilość sztuk szpilek,
to łączę wszystkie elementy ze sobą i doczepiam zapięcie typu karabińczyk
oraz kawałek łańcuszka, aby mogło się regulować długość.
Wisiory
ze szkła weneckiego - sam wisior jest gotowy, ja dodaję tylko sznurek,
łańcuszek lub rzemyk. Dobieram odpowiednią
długość sznurka, na którym ma
wisieć i zakładam końcówki z zapięciem oraz łańcuszek do regulacji długości.”
opracowała redakcja
Brzmi
strasznie - a to po prostu samoobsługowe urządzenie udostępnione wszystkim
klientom przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Składa
się z dwóch dotykowych ekranów, klawiatury, dwóch drukarek, skanera oraz telefonu.
Na
stronie www.zus.pl znajduje się następujący opis
urządzenia: „Zusomaty będą dostępne dla klientów ZUS
24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. Umożliwią złożenie wniosku
w ZUS zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej. Stąd też na swoim
wyposażeniu posiadają zarówno komputer, jak i podajnik dokumentów. Każdy
dokument składany przez Klienta jest przekazywany do placówki ZUS w formie
papierowej i elektronicznego skanu. Zusomat umożliwia dostęp tak do portalu PUE (czyli do
indywidualnych profili), jak też do strony internetowej ZUS. W każdej
chwili istnieje też możliwość połączenia z konsultantem Centrum Obsługi
Telefonicznej - umożliwiają to wbudowane w zusomat
słuchawki telefoniczne. Z urządzenia bez przeszkód mogą korzystać osoby na
wózkach inwalidzkich. Możliwość taką daje drugi z monitorów, który ulokowany
jest na wysokości wózka.”
Urządzenie
zainteresowało i nas, wyposażone jest bowiem także w system głosowy. Odwiedziny w oddziale w Bydgoszczy przy ul.
Św. Trójcy zakończyły się listą pytań. Odpowiedzi udzielił nam Łukasz Lickiewicz,
naczelnik Wydziału Obsługi Klienta.
Jaki
jest zakres powiększania tekstu na ekranie?
Dostępne
strony internetowe można powiększyć o 300%.
Czy
po powiększeniu tekstu można przewijać obraz za pomocą klawiatury?
Po
powiększeniu tekstu można przewijać obraz za pomocą klawiatury, najlepszym
sposobem przewijania tekstu po powiększeniu jest korzystanie z rolki do
przesuwania kursora, następnie najechanie na paski przewijania oraz klikniecie
lewym przyciskiem myszy dostępnym w górnym prawym rogu klawiatury.
Jakie jest zastosowanie poszczególnych klawiszy
klawiatury?
Funkcje
klawiszy klawiatury są tożsame z funkcjonalnością każdej klawiatury, np.
klawisz tab służy do przeskakiwania do kolejnej
usługi urzędomatu. Przy korzystaniu z klawiatury
bardzo pomocny jest klawisz myszy, po najechaniu kursorem na daną
funkcjonalność i kliknięciu w klawisz myszy, uruchamiamy daną usługę.
Czy
podłączenie słuchawek automatycznie uruchomi system głosowy?
Podłączenie
słuchawek automatycznie uruchomi mowę, przechodzimy wówczas na tryb
słuchawkowy, wszystkie informacje prezentowane przez urzędomat
będziemy słyszeli w słuchawkach. W trybie słuchawkowym istnieje również
możliwość regulacji głośności.
Udostępniono
funkcję – „wysoki kontrast”. Jest ona uruchamiana dla strony ZUS, natomiast
strona internetowa jest już w kolorze oryginalnym. Czy można uzyskać także tam
zmianę kolorów?
Tryb
kontrastowy dostępny jest tylko dla aplikacji obsługiwanej przez urzędomat, aby uzyskać tryb kontrastowy dla stron
internetowych tj. np. www.zus.pl należy już po
wejściu na daną stronę aktywować zakładkę "Serwis dla niepełnosprawnych".
Wówczas przechodzimy na tryb kontrastowy. W przypadku strony www.pue.zus.pl w celu uruchomienia
trybu kontrastowego uruchamiamy zakładkę "Wersja o wysokim
kontraście". Po aktywowaniu trybu kontrastowego na stronach internetowych
możemy też oczywiście powiększać treść zawartą na ekranie.
Czy
instrukcja obsługi jest dostępna dla użytkowników na stronie ZUS?
W
chwili obecnej nie jest planowane zamieszczanie instrukcji obsługi urzedomatu na stronach internetowych. Ponadto w samym
urządzeniu jest kompleksowe menu „Pomoc” opisujące funkcjonalności etc.
Interfejs użytkownika jest prosty i przyjazny, więc nie powinno być problemu z
jego obsługą, a w godzinach pracy jednostki pracownicy pomogą przy korzystaniu
z urządzenia.
Urządzenie
można zarekomendować osobom słabo widzącym. Niewidzący muszą skorzystać jednak
z pomocy osób trzecich. Zusomat znajduje się wewnątrz
budynku, może się więc zdarzyć, że nie będzie dostępny. Ochrona budynku podczas
tzw. obchodu zamyka dostęp także do niego.
opracowała
Renata Olszewska
Każdemu może zdarzyć się przypadkowe
usunięcie zdjęć lub danych. Co wtedy? Nie ma co się martwić. W większość
przypadków możemy sobie z tym poradzić sami. Jedyne, co będzie nam potrzebne to
chwila czasu i odpowiednie oprogramowanie.
Opiszę dwa programy polecane przeze mnie:
Digital Image Recovery i Recuva
do ściągnięcia z Internetu. Dlaczego taki wybór? Ponieważ są w pełni darmowe,
posiadają polski interfejs, zajmują kilka megabajtów po instalacji i są bardzo
proste w obsłudze.
Ważne punkty po utracie danych:
1.
Nie możemy zapisywać na tym nośniku innych danych, bo wtedy usunięte pliki
stają się nie do odzyskania lub zostaną uszkodzone.
2.
Przed przystąpieniem do odzyskiwania, musimy się upewnić, że nasz nośnik danych
jest podłączony w trybie pamięci masowej. Z pamięcią USB i dyskami
twardymi nie ma takiego problemu, gdyż od razu pokazują się jako pamięć masowa.
3.
Odzyskiwane dane muszą być zapisywane na innym nośniku danych.
4.
Karty pamięci najlepiej jest podłączyć do czytnika kart pamięci, który można
kupić za kilkanaście zł lub wykorzystać do tego telefon, jeśli ma funkcje
pamięci masowej lub inne urządzenie tj. aparat, odtwarzacz MP3/MP4, jeśli
posiada funkcje pamięci masowej.
Czas na działanie. Wybrany program pobieramy
z Internetu. Wystarczy dać zapytanie w google,
a już pierwsza odpowiedz będzie właściwa. Instalowanie nie powinno sprawić
trudności, wystarczy czytać i klikać dalej.
Digital Image Recovery służy do
odzyskiwania tylko zdjęć z karty pamięci, pamięci USB, partycji dysku twardego.
Po zainstalowaniu przystępujemy do odpalenia programu. Jedyne, o co nas zapyta
to wybór języka (choose language),
szukamy polskiego, zaznaczamy i potwierdzamy. Program automatyczne przejdzie do
okna odzyskiwanie zdjęć. Aby program zaczął szukać utraconych danych, musimy
wykonać trzy czynności:
1.
Wybieramy dysk, z którego mamy zamiar odzyskać zdjęcia, sprawdzamy, jaką literę
przypisał nam system do urządzenia i wybieramy literę partycji w oknie (Dysk:);
2.
Wybieramy ścieżkę docelową, gdzie będą umieszczane odzyskane dane;
3.
Klikamy Start i czekamy, aż program zakończy odzyskiwanie.
Na
koniec cieszymy się na nowo utraconymi zdjęciami.
Recuva to program o nieco
większym polu manewru, który przywraca większość znanych formatów stosowanych w
Windows. Program posiada tak zwanego kreatora działania, czyli zapyta nas, co
chcemy robić. Pierwsze okno pyta o typ pliku, jaki ma wyszukać. Jeśli wiemy, co
zostało skasowane, możemy zawęzić poszukiwania. Jeśli jednak nie pamiętamy,
jakie rozszerzenie miały pliki, zaznaczamy wszystkie typy. Następny etap to
wybór nośnika do skanowania. Do dyspozycji mamy pięć opcji, ale najlepszą jest
wybranie dokładnej lokalizacji i przechodzimy dalej. Pojawi się opcja
głębokiego skanowania. Przy pierwszym skanowaniu nie musimy jej aktywować,
chyba że nic nie znajdzie, to wtedy wykonujemy jeszcze raz z tą właśnie opcją.
Po procesie szukania pojawi się lista znalezionych plików. Jeśli chcemy
przywrócić znalezione pliki, zaznaczamy ptaszkiem opcje przy nazwach pliku albo
wybieramy pojedynczo z listy i klikamy odzyskaj. Pojawi się komunikat o wyborze
lokalizacji do zapisania, wybieramy miejsce, w którym chcemy, aby nasze
odzyskane pliki się pojawiły.
Podsumowując: jeśli nośnik danych jest
niewykrywalny, czyli wyświetla komunikat typu nośnik jest uszkodzony, chodzi
inaczej niż normalnie lub stuka albo załącza się na chwilę, prawdopodobnie mógł
uleć fizycznemu uszkodzeniu, wtedy zostaje tylko pomoc profesjonalnej firmy
zajmującej się przywracaniem danych. Ze swojej strony zalecam robienie kopii
zapasowej na płytach, serwerach oraz innych nośnika danych.
Tomasz Marciniec
OKIEM NA PRZYRODĘ CZ.VII Zakochaj
się w przyrodzie
Województwo
kujawsko-pomorskie skrywa wiele niespodzianek, ale na pytanie, gdzie wybrałbym
się na weekendowy wypad, bez wahania odpowiem – Chełmno! Dlaczego? Gdyż poza
ucztą dla duszy, serwującą siedem zabytkowych kościołów zamkniętych wokół
średniowiecznych murów obronnych oraz chwilą odpoczynku w cieniu
biało-błękitnego renesansowego ratusza na Rynku, umożliwia również odkrywanie
pięknego świata przyrody.
Mamy
do wyboru spacer wałami przeciwpowodziowymi wzdłuż brzegów Wisły - królowej
polskich rzek. Zimą podziwiać można „pochód kry” w śnieżnobiałej scenerii,
wiosną towarzyszy nam woń setek kwitnących kwiatów polnych, latem - żółty kolor
rzepaku ustępuje miejsca różnokolorowym owocom na drzewach w pobliskich sadach,
a w czasie jesiennych spacerów można kąpać się w brązowych opadłych już
liściach. Sama rzeka Wisła oraz jej starorzecza – odcięte od nurtu stare koryta
– stanowią środowisko lęgowe dla setek ptaków, żyjących tutaj przez cały rok
oraz przylatujących tu okresowo na wylęg. Stąd też obszar ten został włączony do
europejskiej sieci Natura 2000, jako strategiczny korytarz ekologiczny. Poza
samą rzeką, w okolicach Chełmna znajduje się szereg rezerwatów przyrody.
Ustanowione one zostały w celu ochrony unikalnych komponentów środowiska
przyrodniczego, np. kwitnących w lecie muraw roślinności kserotermicznej
(ciepłolubnej) na Górze św. Wawrzyńca albo lasu grądowego – Płutowo,
przetrzebionego na terytorium Polski w czasach masowej wycinki drzew w
epoce przemysłowej.
Hasło
promujące miasto brzmi – „Chełmno, miasto zabytków i zakochanych”, ja proponuję
również zakochać się w jego przyrodzie.
Dawid
Szatten
Narodowe
święto biegania- Orlen Warsaw Marathon
Sobota 20.04.2013r - Bieg charytatywny Biegam Bo Lubię
POMAGAM
O
godzinie 18:00 około 11 tysięcy osób wzięło udział w biegu charytatywnym Biegam
bo Lubię Pomagam (za każdego uczestnika, który dobiegnie do mety, Orlen wpłacał
10 zł na młodych sportowców z domów dziecka). W tym przedsięwzięciu wzięło
udział 10 zawodników KSN Łuczniczka /Oculus
Bydgoszcz.
Przed
biegiem wszyscy startujący uczcili chwilą ciszy pamięć ofiar zamachu podczas
maratonu w Bostonie. Jak zawsze nie zabrakło naszej sławnej flagi Bydgoszczy,
która już trochę świata widziała, nawet prowadzący Michał Olszański widząc ją,
jako jedyną na starcie, powitał nas słowami „Witamy Bydgoszcz".
Tłum
biegaczy był tak wielki, że jedni dobiegali już do mety, a inni dopiero co
przekraczali linię startu. Podczas oficjalnego otwarcia nie zabrakło
fajerwerków, które wystrzelone zostały ze sceny, która stała na płycie
stadionu, gdy sławny dach był zamknięty.
Niedziela 21.04.2013 - Maraton
W
niedzielę, dokładnie o godzinie 9:30 rano, kilka tysięcy biegaczy wyruszyło
spod stadionu narodowego na trasę ORLEN WARSAW MARATHON. Dziesięć minut po nich
wystartowała jeszcze liczniejsza grupa biegaczy ścigających się na 10
kilometrów.
W
kategorii niedowidzących 1. miejsce zajął Tomasz Chmurzyński z czasem 2 h 53;
6. miejsce Krzysztof Badowski - 3 h 22.
W
maratonie wystartowało 5 zawodników KSN Łuczniczka/ Oculus
Bydgoszcz oraz 2 wolontariuszy: Maria Orłowska–Bednarz i Marek Bednarz
(wykładowcy z Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej). Prawdopodobnie największa
sportowa impreza biegowa tego roku, jak określają wydarzenie sami organizatorzy,
jest już za nami. Jak było? Możliwych odpowiedzi jest tak wiele, jak wielu było
biegaczy, którzy w sobotę i niedzielę mieli do wyboru trzy dystanse - 3.3 km,
10 km oraz maraton.
27
kwietnia Łapy -
Mistrzostwa Polski w biegu na 5 km niewidomych i słabo widzących, które zostały
rozegrane w ramach corocznego już XIII biegu im. Waldemara Kikolskiego,
prywatnie kolegi naszego zawodnika Tomasza Chmurzyńskiego. Bieg organizowany
jest od 2001 roku dla upamiętnienia wybitnego niepełnosprawnego sportowca, który
zginął w wypadku samochodowym, w którym brał udział również Tomek, gdy wracali
z zawodów we Włoszech. Jak zawsze, Tomasz Chmurzyński nie zawiódł nas
i zdobył tytuł Mistrza Polski w biegu na 5 km.
12
maja
– Ostrołęka. Po krótkiej przerwie powróciły zorganizowane w tej miejscowości
Mistrzostwa Polski w półmaratonie niewidomych i słabo widzących, które odbywają
się w ramach Półmaratonu Kurpiowskiego. Krzysztof Badowski zajął 3. miejsce i
stanął na podium ze sławną flagą Bydgoszczy.
W
dniach 21.04-02.05.2013r w Warszawie odbywały się Mistrzostwa Polski
Niewidomych i Słabo Widzących w Szachach. Nasz zawodnik, a zarazem
prezes Naszego Klubu, Andrzej Sargalski zajął 11.
miejsce.
Przed nami…
Mistrzostwa
Polski na 10 km NiS;
Puchar
Polski Nordic Walking na 5,
10,15, 20 km w Pakości (lipiec);
Puchar
Świata Nordic Walking 5, 10,15, 20 km w Żołędowie koło Bydgoszczy
(sierpień);
Mistrzostwa
Europy w Bowlingu sportowym w Czechach (szanse startu ma 5 naszych zawodników).
Georgina Myler
W dzisiejszym odcinku chciałabym
kontynuować opowieść o książkach napisanych przez Monikę Szwaję. Tym razem
będzie to „Gosposia prawie do wszystkiego” i „Zupa z ryby Fugu”.
Obie te powieści pokazują nam współczesne życie. „Gosposia prawie do
wszystkiego” to opowieść o dziewczynie, która nie pozwoliła bić się własnemu
mężowi. Natomiast książka „Zupa z ryby Fugu” opowiada
o matkach surogatkach, o problemach tych kobiet,
które noszą cudze dzieci przez 9 miesięcy oraz jak trudno się rozstać z takim
dzieckiem. W obydwu tych książkach pokazane są postawy kobiet, które chciały
coś w swoim życiu zmienić, coś osiągnąć i jak do tego doprowadziły.
Krystyna Skiera
MUFFINKI
Składniki
suche:
300 g mąki
250 g cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 czubate łyżki kakao (oczywiście gorzkiego), jeśli nie lubimy kakao, możemy z
niego zrezygnować na rzecz cukru waniliowego i tym sposobem zrobić białe muffinki
1/2 pokruszonej czekolady gorzkiej lub mlecznej
Składniki
mokre:
1
szklanka mleka
50 g stopionego i ostudzonego masła
1 jajo
kilka
kropel aromatu waniliowego
W
jednej misce dokładnie mieszamy składniki suche. Jeśli macie ochotę na orzechy,
rodzynki, migdały itp. dodajecie je teraz. W osobnej misce łączymy składniki
mokre. Suche składniki wsypujemy do mokrych i mieszamy łyżką. Ciasto na muffinki ma być grudowate, niejednolite. Formę do muffinek smarujemy masłem lub wsadzamy w papierowe
papilotki. Każdą dziurę napełniamy ciastem do 3/4 wysokości. Wkładamy do rozgrzanego
piekarnika. Pieczemy 25-30 min. w temperaturze 200 stopni. Przepis na muffinki zawsze podaje się na 12 sztuk, chyba że jest
napisane inaczej.
redakcja
Kiedy
zaczynamy piec muffinki musimy zaopatrzyć się w
specjalną blachę do pieczenia muffinek, najlepiej
teflonową.
Blachę
możemy zastąpić silikonowymi foremkami. Taką blachę lub foremki możemy kupić
w większości marketów oraz sklepach stacjonarnych lub internetowych
poświęconych pieczeniu.
Jeśli
nie chcemy smarować blachy masłem, polecam papierowe papilotki.
Nie
przywierają do blachy, łatwo się wyciąga ciastko i nie potrzeba talerzyka do
jedzenia oraz oczywiście ładniej wyglądają.
redakcja