Biuletyn Informacyjny
„OKO” to bezpłatny kwartalnik informujący o działalności ludzi niewidomych i
słabo widzących na terenie województwa kujawsko–pomorskiego
Redakcja Renata
Olszewska, Janina Śledzikowska, Dominika Tomaszewska-Szatten
e-mail:
biuletynoko@tlen.pl
Kolegium Redakcyjne ks. Piotr
Buczkowski, Jadwiga Henselek, Magdalena Turek
Korekta Ludmiła Mokańska
Wydawca Polski Związek
Niewidomych, Okręg Kujawsko-Pomorski
Al.
Powstańców Wlkp. 33, 85-090 Bydgoszcz, tel. 52 341 32 81
Drukarnia ul.
Konwiktorska 9, 00-216 Warszawa
Wersja dźwiękowa realizacja akustyczna - Jerzy Olszewski
czyta
- Ludmiła Mokańska
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega
sobie prawo do skrótów, adiustacji i redagowania nadesłanych tekstów.
Wszystkie materiały publikowane w kwartalniku „OKO” mogą być przedrukowywane
wyłącznie za zgodą redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść
zamieszczanych reklam i ogłoszeń.
Wydanie Biuletynu
Informacyjnego „OKO” jest dofinansowane ze środków PFRON w ramach 13 konkursu.
No i już czerwiec mamy. A w powodzi codzienności są dni
takie, gdy przystajemy, by zapytać, czy coś się dzieje? Czy coś się zmienia? Tak,
bo mamy nową dyrektor Okręgu Kujawsko-Pomorskiego PZN – Annę Kruczkowską. Nową,
ale osobę dobrze znaną, związaną ze
środowiskiem i z „Okiem” od lat.
I jak zawsze tematyki różnorodnej na naszych łamach moc. Co
się działo, co się stało i co się dziać będzie za chwil naście. Czytamy
i sprawdzamy. Powracamy do kwestii podjętych już - niepełnosprawnych
pośród sprawnych całkiem na uczelniach wyższych. Kolejna uczelnia, kolejne
środowisko akademickie. Oprócz tego
tematyka nowa, w gazecie naszej rzecz jasna. Podnosimy oto kwestię pierwszej
pomocy, często najważniejszej. Ktoś zapyta: to dla nas? To o nas? Nie. A może
jednak... Czy potrafimy wezwać pogotowie, czy potrafimy pomóc osobie chorej na
cukrzycę, czy potrafimy sprawnie, szybko zareagować w sytuacjach losowych? Czy
sytuacje takie mogą się nam przydarzyć w kontekście codzienności naszej nieco
ograniczonej, zamkniętej nieco? Mogą. Czy damy wtedy radę? Powinniśmy być na to
przygotowani, powinniśmy radę dać. I cóż winniśmy jeszcze? Ano wyjść w teren,
tak jak czyni to pani Kasia z Inowrocławia, która spotyka się z ludźmi
młodymi, najmłodszymi uczniami szkół, mówiąc im o tym, że jesteśmy, że bywa nam
niekiedy trudno w sytuacjach życiowych, prostych i że elementarna wiedza o nas,
o naszych ograniczeniach sprawi, że ktoś, kiedyś może pomóc nam właśnie.
A poza tym jest pies pomocnik, który i pomoże i zaciekawi... O nim będzie
też...
Na okładce tego numeru zamieszczamy zdjęcia zrobione przez
ks. Piotra Buczkowskiego oraz Dawida Szattena
przedstawiające fragment Szlaku Piastowskiego.
Zapraszamy więc do lektury bo to dopiero „Oka” początek…
redakcja
Przypominamy, że nasz biuletyn dostępny jest w wersji
elektronicznej na stronie www.kujawskopomorski.pzn.org.pl/?a=czasopisma_oko
Zapraszamy!
ZMIANA NA STANOWISKU
DYREKTORA OKRĘGU
OFERTA REHABILITACYJNA
OKRĘGU NA 2014 ROK
INFORMACJA O
SZKOLENIACH REHABILITACYJNYCH W ORIS PZN BYDGOSZCZ
WSPÓLNE
SPOTKANIA INTEGRACYJNO-EDUKACYJNE W KLUBIE „OKATIK”
DOSTĘPNOŚĆ
KUJAWSKO - POMORSKICH UCZELNI
ŚW. JAN PAWEŁ II APOSTOŁEM
MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
eBIFRON
czyli Biuletyn Informacyjny PFRON
O CZYM NALEŻY PAMIĘTAĆ UPRAWIAJĄC
TURYSTYKĘ WODNĄ?
MÓWIĄCY TELEWIZOR FIRMY
PANASONIC
PRAKTYCZNE DROBIAZGI DO KUCHNI
Informujemy
Państwa, że Okręg Kujawsko-Pomorski Polskiego Związku Niewidomych
w Bydgoszczy, jednostka nadrzędna Kół Terenowych naszego województwa
odnotowała zmiany we władzach.
Plenum
Zarządu Okręgu podziękowało p. Jerzemu Dei za 10-letnie pełnienie
obowiązków sekretarza okręgu. Nowym Sekretarzem Zarządu Okręgu została
pani Anna Kruczkowska, która złożyła swoją ofertę w ogłoszonym przez prezydium
okręgu konkursie na stanowisko dyrektora okręgu. Większością głosów zarządu
okręgu została wybrana na to stanowisko i objęła je z dniem 1 kwietnia
2014 roku.
Nowa dyrektor znana jest Państwu przede wszystkim jako
koordynatorka poniższego wydawnictwa, a także rehabilitantka od 8 lat pracująca
w naszej organizacji.
Trafiła do
nas jako studentka na praktykę i tak ujęła nas swoimi umiejętnościami, wiedzą,
empatią i zrozumieniem spraw niewidomych, że pragnęliśmy widzieć ją wśród
pracowników.
Pracując w
PZN systematycznie podnosiła swoje kwalifikacje: ukończyła studia wyższe
w zakresie doradztwa rehabilitacyjnego, kurs dla instruktorów
samoobsługi i czynności dnia, podyplomowe studium z zakresu
tyflopedagogiki oraz kurs „Funkcjonalna ocena i terapia widzenia dzieci
słabo widzących”.
Serdecznie
gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów
oraz nowych pomysłów na przyszłe działania.
Jadwiga Henselek
Kontynuujemy realizację trzyletniego projektu „NASZE
CENTRUM”, dofinansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych w ramach 9 konkursu, który jest największym z realizowanych
obecnie przez okręg zadań i polega na prowadzeniu działań rehabilitacyjnych
skierowanych do osób niewidomych i słabo widzących z terenu województwa
kujawsko-pomorskiego. Formy wsparcia, z których mogą korzystać wszyscy
zainteresowani są następujące:
1. Konsultacje rehabilitacyjne
Celem tej formy wsparcia jest zapoznanie niewidomych i
niedowidzących z ofertą rehabilitacyjną placówki i zachęcenie ich do aktywnej
rehabilitacji, wyjścia z domu, aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym.
2. Zajęcia grupowe prowadzone w kołach powiatowych: w
Brodnicy, Grudziądzu, Rypinie, Sępólnie Krajeńskim, Toruniu, Tucholi i
Włocławku:
a) Orientacja przestrzenna
Celem formy wsparcia jest zapoznanie uczestników zajęć z
zasadami prawidłowego i bezpiecznego poruszania się z przewodnikiem
i białą laską.
b) Pokaz sprzętu rehabilitacyjnego
Zajęcia mają na celu zapoznanie osób niewidomych i słabo
widzących ze sprzętem codziennego użytku, ułatwiającym wykonywanie czynności
dnia codziennego oraz z najnowszym sprzętem rehabilitacyjnym.
c) Pokaz pomocy optycznych
Celem jest zapoznanie z pomocami optycznymi ułatwiającymi
funkcjonowanie wzrokowe osobom słabo widzącym. Większość osób niedowidzących
ogranicza się do korekcji okularowej, nie wykorzystuje (często z braku
wystarczającej wiedzy), dostępnych na rynku pomocy optycznych, które zwiększają
efektywność wykorzystania resztek wzroku.
d) Podstawy pisma punktowego
Celem tych zajęć jest zapoznanie uczestników z podstawami
pisma punktowego Braille'a i możliwościami praktycznego wykorzystania pisma w
codziennym życiu.
3. Instruktaż posługiwania się białą laską
Celem tego działania jest wzrost samodzielności i
bezpieczeństwa w samodzielnym poruszaniu się z białą laską w
przestrzeni zamkniętej i otwartej, przełamanie oporów związanych z poruszaniem
się z białą laską zarówno u osób niewidomych jak i słabo widzących.
4. Zajęcia z zakresu orientacji przestrzennej i
samodzielnej lokomocji w miejscu zamieszkania
W ramach tej formy wsparcia instruktor orientacji
przestrzennej przeszkoli osoby zainteresowane w zakresie samodzielnego
poruszania się z białą laską w miejscu
zamieszkania. Pomoże w osiągnięciu samodzielności w docieraniu do najbliższych
ważnych dla szkolonego miejsc w otoczeniu (np. do sklepu, na pocztę, do
przychodni).
5. Dobór pomocy optycznych
Ta forma wsparcia polega na indywidualnym doborze pomocy
optycznych odpowiednio do potrzeb wzrokowych osoby niedowidzącej. Korzystający
z tej formy będzie miał możliwość wypróbować różnorodne pomoce optyczne m.in.
folie optyczne, liniały, lupy o różnej mocy i kształcie, lupy elektroniczne, monookulary. Otrzyma informację, z jakiego źródła i w jaki
sposób może uzyskać dofinansowanie na zakup danego sprzętu optycznego.
6. Podstawy pisma punktowego – zajęcia indywidualne
Zajęcia indywidualne będą miały na celu wyposażenie
beneficjenta w wiedzę na temat przydatności pisma Braille’a w życiu codziennym
oraz podstawowe umiejętności
posługiwania się pismem punktowym.
7. Indywidualne zajęcia komputerowe
Zajęcia te mają na celu wzrost samodzielności w
posługiwaniu się sprzętem komputerowym z wykorzystaniem oprogramowania
przystosowanym dla osób z dysfunkcją wzroku oraz podnoszenie umiejętności
pozyskiwania informacji z sieci internetowej. Są to indywidualne
konsultacje, na które można przyjść ze swoim sprzętem.
8. Instruktaż posługiwania się sprzętem rehabilitacyjnym
Celem jest zapoznanie osób niewidomych i słabo widzących z
obsługą sprzętu rehabilitacyjnego codziennego użytku, przetestowanie go oraz
indywidualne dobranie najbardziej odpowiedniego do potrzeb beneficjenta.
9. Grupowe, stacjonarne zajęcia z zakresu rehabilitacji
podstawowej
Zajęcia mają na celu nauczenie osób z dysfunkcją narządu
wzroku bezwzrokowego wykonywania niezbędnych czynności dnia codziennego i
samoobsługi oraz orientacji w przestrzeni. Będą to pięciodniowe zajęcia
stacjonarne z zakwaterowaniem i wyżywieniem w ORiS
w Bydgoszczy. Realizowane będą w grupach
4-osobowych.
Zajęcia będą uwzględniały zagadnienia dotyczące m.in.:
sposobów radzenia sobie z pracami
porządkowymi, robienia zakupów, samodzielnego przygotowywania posiłków,
nakrywania stołu itp. Jednym z elementów zajęć będzie nauka bezpiecznego
przemieszczania się z przewodnikiem lub samodzielnie z białą laską itp.
10. Grupowe stacjonarne zajęcia tyfloinformatyczne
Głównym celem jest przeszkolenie osób słabo widzących i
niewidomych w zakresie obsługi komputera dostosowanego do potrzeb wyżej
wymienionych osób oraz zapoznanie ich z nowymi technologicznymi możliwościami
kontaktu ze światem.
Zajęcia będą prowadzone przez pięć dni w grupach
4-osobowych. Beneficjenci będą mieli zapewnione zakwaterowanie oraz wyżywienie
w ORiS w Bydgoszczy. Beneficjenci będą kwalifikowani
do poszczególnych grup na podstawie ankiety kwalifikacyjnej w celu dostosowania
programu do potrzeb szkolonych osób. Program zajęć przewiduje m.in.: podstawy
obsługi komputera, zapoznanie z systemami operacyjnymi, obsługę poczty
elektronicznej, komunikatorów internetowych, bankowości elektronicznej itp.
11. Wsparcie pedagogiczne i tyfloedukacyjne
dla dzieci i młodzieży
Celem wsparcia jest pomoc rodzicom w tworzenie świadomego
środowiska wychowawczego, wspomagającego wszechstronny rozwój dziecka
niepełnosprawnego. Zajęcia realizowane będą indywidualnie, dostosowane będą do
potrzeb i możliwości dziecka.
Rodzicom dzieci w wieku szkolnym demonstrowane będą pomoce
edukacyjne ułatwiające naukę, udzielimy instruktażu posługiwania się nimi.
Zapoznamy ich z ofertą kształcenia specjalnego i ogólnodostępnego.
12. Spotkania edukacyjne dla niewidomych diabetyków
Celem spotkań jest promowanie zdrowego stylu życia w
środowisku osób z dysfunkcją wzroku, a zwłaszcza wśród osób chorujących na
cukrzycę. Spotkania odbywają się w trzecią środę miesiąca (od kwietnia do
grudnia z przerwą w lipcu) w lokalu przy ul. Krasińskiego 3a w Bydgoszczy. W
spotkaniach będą mogli uczestniczyć niewidomi zainteresowani edukacją
zdrowotną.
13. Spotkania Okręgowego Klubu Aktywności Twórczej i
Kulturalnej
Będą to spotkania dla niewidomych twórców, które mają na
celu wspomaganie rehabilitacji społecznej poprzez podejmowanie działań o
charakterze integracyjnym oraz samopomocowym, wspieranie inicjatyw
kulturalnych, odkrywanie nowych talentów. Na spotkaniach artyści będą
prezentować swoje pasje i wytwory. Spotkania będą odbywały się w każdy drugi
poniedziałek miesiąca.
14. Rozwijanie
czytelnictwa wśród osób niewidomych
W ramach tej formy wsparcia umożliwiamy osobom
zainteresowanym dostęp do literatury w formie dostępnej dla osób niewidomych i
słabo widzących. Prowadzimy bibliotekę książek mówionych, nagranych w systemie
cyfrowym, możliwych do odtworzenia na specjalnych urządzeniach. Wybrane przez
czytelnika tytuły są nagrywane na karty pamięci i w takiej formie udostępniane
czytelnikom.
Osobom nieposiadającym własnego odtwarzacza książek
mówionych możemy takie urządzenie wypożyczyć. Obecnie w bibliotece posiadamy
ok. 4000 tytułów książek.
Czytelnikom, którzy ze względu na stan zdrowia nie są w
stanie samodzielnie dotrzeć do siedziby biblioteki, książki nagrane na kartę
pamięci są przesyłane pocztą.
15. Rehabilitacja wzroku
Celem tej formy wsparcia jest dokonanie funkcjonalnej oceny
widzenia. Korzystający z tej formy rehabilitacji uzyskają informację,
w jaki sposób stymulować wzrok, aby był w pełni wykorzystywany, jakie
oprzyrządowanie optyczne i nieoptyczne będzie pomocne w codziennym
funkcjonowaniu. Rehabilitacja wzroku jest szczególnie zalecana dzieciom.
16. Grupowe i indywidualne wsparcie psychologiczne oraz
psychoterapia
Celem spotkań grupowych jest zachęcenie zwłaszcza osób nowo
ociemniałych do rozpoczęcia rehabilitacji, do korzystania z oferty
rehabilitacyjnej PZN. Psycholog wyjaśni, jak bardzo ważny jest proces
rehabilitacji, a także zachęcać będzie beneficjentów do korzystania
z indywidualnego wsparcia psychologicznego oraz psychoterapii.
17. Konsultacje prawne
Celem jest zapewnienie dostępu do bezpłatnej, fachowej
pomocy prawnej. Zakres udzielanych porad prawnych obejmie m.in.: prawo pracy i
ubezpieczeń społecznych, prawo rodzinne, spadkowe, mieszkaniowe i ochrony praw lokatorów, inne
sprawy wynikające z Kodeksu Cywilnego, sprawy dotyczące orzecznictwa i inne.
Na konsultacje z
prawnikiem należy zapisać się telefonicznie pod nr 52 341-32-81
18. Projekt pn. „Pokażmy Świat Niewidomemu Dziecku 2014”
Realizujemy od kwietnia br., współfinansowany jest ze
środków Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
W ramach tego zadania wsparciem rehabilitacyjnym możemy
objąć jedynie 8 dzieci w wieku od 0-7
lat. Zajęcia prowadzone są w domu rodzinnym dziecka przez specjalistów z
zakresu: tyflopedagogiki, rehabilitacji wzroku, orientacji przestrzennej,
czynności dnia codziennego, logopedii, terapii zabawą z elementami dogoterapii. Są one dostosowane do indywidualnych potrzeb
niepełnosprawnego dziecka.
Zachęcamy Państwa do skorzystania ze wsparcia w ramach
projektu. Osoby zainteresowane prosimy o pilny kontakt z Działem
Rehabilitacji pod nr tel. 515-231-030.
19. „OKATIK DLA NIEWIDOMYCH”
To program 8 spotkań edukacyjno-integracyjnych o
charakterze kulturalnym i artystycznym dla osób niewidomych i
niedowidzących. Spotkania te obejmować
będą 5 tematycznych spotkań Klubu Seniora „OKATiK” i
3 spotkania tematyczne Klubu „Esperanta Amiko”. We wszystkich uczestniczyć będą
wolontariusze, którzy pomogą osobom całkowicie niewidomym zarówno w dotarciu na
miejsce spotkań jak i w aktywnym uczestnictwie.
Realizacja projektu dofinansowana jest z budżetu Miasta
Bydgoszcz.
20. „ZAKUP KSIĄŻEK MÓWIONYCH”
To projekt, w ramach którego planujemy zakupienie 80
tytułów audiobooków, które wzbogacą zasoby
okręgowej biblioteki książki mówionej. Książki można odsłuchać zarówno przez
odtwarzacze książek mówionych (Czytak, BookSense, Elektor itp.), jak również przez odtwarzacz MP3.
Zadanie wspiera Urząd Miasta Bydgoszczy.
21. „W DOBREJ KONDYCJI”
Projekt ten realizujemy trzeci rok dzięki dofinansowaniu ze
środków Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Zadanie ma na celu promowanie
zdrowego stylu życia wśród osób niewidomych i słabo widzących. Cel ten
realizujemy poprzez organizowanie systematycznych spotkań dla osób
zainteresowanych zdrowym stylem życia, którym oprócz spotkań ze specjalistami,
tematycznych pogadanek, proponujemy także wspólne spacery z kijkami nordic-walking. W
trakcie spotkań będziemy demonstrować drobny sprzęt rehabilitacyjny ułatwiający
wykonywanie czynności dnia codziennego. Do udziału w systematycznych
spotkaniach zachęcamy osoby starsze i z dodatkowymi schorzeniami np.
niewidomych diabetyków, którzy ze względu na stan zdrowia powinni szczególnie
podejmować działania zapobiegające powikłaniom i pogarszaniu się zdrowia.
Spotkania odbywać się będą w 3. środę miesiąca o godz.11:00 w budynku przy ul. Krasińskiego 3 w
Bydgoszczy. Terminy spotkań na rok 2014: 16 IV, 21 V,
18 VI, 20 VIII, 17 IX, 15 X, 19 XI,
17 XII. Proponujemy Państwu także
wspólne spacery z kijkami, które odbywać się będą w każdy czwartek od
godz.16:00 – zbiórka Myślęcinek - pętla tramwajowa
(Bydgoszcz).
Zachęcamy
Państwa do korzystania z oferowanych form wsparcia. W celu ustalenia terminu
konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod nr 52/341 32 81, 515 231
030 oraz 508 008 494.
Dział Rehabilitacji PZN
Ośrodek
Rehabilitacji i Szkolenia PZN w Bydgoszczy w ramach XI Konkursu PFRON będzie prowadził 13-dniowe
szkolenia rehabilitacji podstawowej.
Zakres szkolenia obejmuje: zajęcia z orientacji
przestrzennej, samoobsługi i czynności dnia, technik komunikacji (w tym pisma
punktowego), psychoterapii, informację o pomocach optycznych i tyflotechnicznych,
ich prezentację i dobór oraz zajęcia kulturalno-oświatowe.
Osoby
zgłaszające się na rehabilitację nie mogą być uczestnikami ani absolwentami WTZ
ani ZAZ. Jeśli uczestniczą w innych
projektach, to czas szkolenia nie powinien nakładać się nawet o 1 dzień. Osoby,
które uczestniczyły wcześniej w szkoleniach o takim samym charakterze, powinny
o tym poinformować w karcie zgłoszenia.
Osoby
zgłaszające się powinny być w dobrej sprawności, aby mogły samodzielnie radzić
sobie z podstawowymi potrzebami, np. powinny umieć kontrolować podawanie sobie
leków itp.
Jeśli występują u nich zaburzenia/schorzenia
uniemożliwiające podstawową samodzielność, powinny przyjechać z opiekunem.
Niestety, ORiS nie refunduje pobytu opiekunów.
Osoby
zaproszone muszą zabrać ze sobą
aktualne, oryginalne orzeczenie o
niepełnosprawności z tytułu niepełnosprawności wzrokowej z określonym
umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności.
Zgłoszenia
można dokonać poprzez okręg lub koło PZN
na drukach, które są do pobrania na naszej stronie internetowej
oris.org.pl w zakładce „Do pobrania”.
Zapraszamy
wszystkich zainteresowanych do kontaktu telefonicznego z kierownikiem
rehabilitacji 52 34 00 128 lub mailowego: oris_andraszewska@poczta.onet.pl
dyrekcja ORiS „Homer”
W newsletterze 03/2014
Mazowieckiego Stowarzyszenia Pracy dla Niepełnosprawnych „DE FACTO” znalazła
się poniższa informacja dotycząca czasopism brajlowskich:
„Szanowni Państwo,
Stowarzyszenie „De Facto” pragnie poinformować, że
rozszerza ofertę Kiosku z Prasą dla Niewidomych o czasopisma w brajlu.
W brajlu dostępne są już dwa czasopisma dla młodszych
czytelników: dwutygodniki „Kumpel” i „Victor Junior”.
„Kumpel” – dwutygodnik edukacyjny dla 7-10-latków!
„Kumpel” to pismo przeznaczone dla uczniów początkowych
klas szkoły podstawowej. Pismo realizuje cele kształcenia zintegrowanego -
poprzez zabawę tłumaczy zasady ortografii, gramatyki, matematyki, języka
angielskiego. Czytelnicy w zabawny i przyjemny sposób poznają świat przyrody,
historię, znajdują odpowiedzi na wiele pytań.
„Victor Junior” - dwutygodnik edukacyjny dla uczniów kl.
IV-VI. Edukacyjna tematyka pisma pomaga młodym Czytelnikom w nauce. Ponadto
„Victor Junior” zawiera publicystykę i rozrywkę.
Osoby i instytucje zainteresowane prenumeratą czasopism w
brajlu prosimy o pobranie, wypełnienie i podpisanie „Formularza
zamówienia” oraz odesłanie go na adres:
Stowarzyszenie „De Facto”
ul. Ogrodowa 37/14,
00-873 Warszawa
z dopiskiem na kopercie:
„Czasopisma w
brajlu”.
Formularze są dostępne na stronie:
www.defacto.org.pl
w zakładce
„Kiosk z prasą dla niewidomych”.
Wypełnione i podpisane formularze zamówień można wysłać
także w formie skanu na adres:
defacto.org@wp.pl
Ponadto informujemy,
że Stowarzyszenie „De Facto” rozważa możliwość przetwarzania i druku w brajlu
miesięcznika „Claudia”. Planujemy wydrukować pierwszy pilotażowy numer tego
czasopisma w lipcu 2014 roku. Wcześniej chcielibyśmy zorientować się, jakie
byłoby zainteresowanie wśród Państwa miesięcznikiem „Claudia” w brajlu, dlatego
prosimy osoby zainteresowane otrzymywaniem miesięcznika „Claudia” w brajlu o
przesyłanie zgłoszeń na e-mail:
defacto.org@wp.pl
W temacie prosimy wpisać „Claudia w brajlu”.
Przypominamy, że „Claudia” jest najczęściej czytanym
magazynem wśród miesięczników. Wybierają go zarówno kobiety dwudziestoletnie
jak i pięćdziesięcioletnie. Dzięki wyselekcjonowanym i sprawdzonym przez
ekspertów poradom i informacjom oraz bliskim kobiecie tematom, „Claudia”
odgrywa rolę „przewodniczki życiowej” prowadząc swoje czytelniczki przez
współczesny świat, pomagając w rozwiązaniu problemów zarówno w życiu rodzinnym
jak i zawodowym, inspirując je do działania”.
Z poważaniem
administrator „Kiosku z
prasą”
1 kwietnia 2014 w wieku 87 lat odszedł od nas Prezes Koła Powiatowego w Golubiu
Dobrzyniu Pan Stanisław Dychtoń. Był człowiekiem z
dużym bagażem życiowych doświadczeń. Wywieziony w 1940 na roboty do Niemiec, w
1945 wrócił z tułaczki, pracę podjął w kopalni w Sosnowcu, gdzie w 1950 wskutek
wypadku stracił wzrok. Na teren
naszego okręgu przybył w 1963. Był założycielem koła w 1968 r. i pierwszym
jego przewodniczącym, funkcję tę pełnił do sierpnia 2004 r. Na wniosek zarządu koła przyznano
Panu Stanisławowi status Honorowego
Prezesa Koła. Był działaczem społecznym
dużego formatu, całym sercem oddanym sprawom niewidomych. Za pracę społeczną
otrzymał szereg odznaczeń m.in. uhonorowany został Złotym Krzyżem Zasługi oraz
Złotą Honorową Odznaką PZN. Cześć Jego pamięci.
Janina Śledzikowska
Przypominamy, że program pozwala na uzyskanie dofinansowania do zakupu sprzętu elektronicznego lub jego
elementów oraz oprogramowania dla niepełnosprawnych - Moduł I, Obszar B,
Zadanie 1.
Możliwość dofinansowania szkoleń w zakresie obsługi
nabytego w ramach programu sprzętu elektronicznego i oprogramowania to Zadanie 2.
Maksymalne kwoty dofinansowania (Zadanie nr 1):
• dla osoby niewidomej
– 30.000 zł, z czego na
urządzenia brajlowskie 20.000 zł,
• dla pozostałych osób z dysfunkcją narządu wzroku
(niedowidzących), stanowiącą powód wydania orzeczenia o znacznym stopniu
niepełnosprawności lub orzeczenia o niepełnosprawności – 10.000 zł,
• dla osoby z dysfunkcją obu kończyn górnych i pozostałych
adresatów obszaru – 5.000 zł.
W zadaniu nr 2:
• dla osoby głuchoniewidomej – 4.000 zł,
• dla pozostałych adresatów obszaru – 2.000 zł.
W indywidualnych przypadkach kwota ta może zostać
zwiększona, maksymalnie o 100%.
Udział własny wnioskodawcy w Module I, Obszar B,
Zadanie nr 1 wynosi 10% ceny brutto zakupu.
redakcja
Dużo się działo tego dnia!
Rozpoczęliśmy go próbami
tuż po godzinie ósmej rano. Potem w naszej kaplicy odbyły się rekolekcje, jako
że zaczął się Wielki Tydzień. W holu trwały przygotowania do kiermaszu, na
którym prezentowały się nasze Warsztaty Terapii Zajęciowej „Victoria” i
„Maga-Art.”. Przybył też „Dąb” z Białych Błot i prace naszych członków „OKATiK-a”. Było co oglądać, podziwiać i wzajemnie wymieniać
się doświadczeniami. Zainteresowanie prezentowanymi pracami było duże. Cieszymy
się, że wszyscy skorzystali z zaproszenia. Po godzinnym zwiedzaniu, posileniu
się ciepłą zupką, która czekała w stołówce, rozpoczęliśmy główne uroczystości
związane z „Urodzinami Miasta Bydgoszczy”, których organizatorem i inicjatorem
była Helena Skonieczka. Było to pierwsze spotkanie organizowane w ramach cyklu
„OKATiK dla niewidomych”, który realizujemy dzięki
wsparciu Urzędu Miasta Bydgoszczy.
Spotkanie uroczyście otworzył dr Stefan Pastuszewski – przedstawiciel Rady Miasta, były prezydent i aktywny działacz w środowisku bydgoskim. Zapoznał on uczestników spotkania z historią i tradycjami naszego grodu, a także zachęcił do uczestniczenia w imprezach kulturalnych przygotowywanych w związku z tymi uroczystościami. Oficjalną część zakończyliśmy wysłuchaniem hejnału Bydgoszczy i ogłoszeniem konkursu „Moje miasto w różnych porach roku”. Podsumowaniem tej części spotkania było wystąpienie nowej pani dyrektor naszego okręgu Anny Kruczkowskiej. Składając życzenia z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych, zachęciła ona do udziału w różnych formach rehabilitacyjnych naszego okręgu, a także do obejrzenia premiery programu „Cud miłości drogą do świętości” przygotowanego przez „Teatr Wspólny”.
Oficjalnie program ten zaprezentujemy podczas
drugiego naszego spotkania z cyklu „OKATiK dla
niewidomych”, które odbędzie się podczas majówki w parafii św. Antoniego z
Padwy. Będą to urodziny naszego, już świętego, Jana Pawła II.
koordynator programu
Aniela Siedlecka
24 lutego br. w ramach programu: „Przez integrację uczymy
się tolerancji” członkowie klubu OKATiK i chętni
odwiedzili Klub Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej HEROS w Bydgoszczy. Na miejscu,
w przestronnych pomieszczeniach powitała nas
kierownik Danuta Antkowiak, która
zapoznała nas z bogatą ofertą kulturalną (tańce, zajęcia ruchowe, spotkania
tematyczne np. podróżnicze, koncerty, zabawy i inne), adresowaną do różnych
grup wiekowych, w tym seniorów i niepełnosprawnych. Przeglądaliśmy pamiątkowe
kroniki.
Specjalnie dla nas wystąpił zespół taneczny seniorek
prezentujący taniec w kręgu, który działa w ramach Stowarzyszenia Miłośników
Tańców w Kręgu AJDE JANO. Są to tańce dla każdego. Organizacja ta upowszechnia
tańce etniczne prezentując i popularyzując różnorodność kulturową i tradycje
narodów i regionów europejskich. Tańce bardzo
nam się spodobały i szybko włączyliśmy się do kręgu. Potem czekał na nas
słodki karnawałowy poczęstunek - pyszne, ciepłe pączki i własnoręcznie
upieczone chruściki.
Na zakończenie podziękowaliśmy tancerkom symbolicznym
kwiatkiem oraz wręczyliśmy egzemplarze czasopisma OKO, aby w ten sposób
przybliżyć problemy naszego środowiska.
Spotkanie to utwierdziło nas w przekonaniu, że
prawdziwa integracja polega na wspólnej rozmowie, zabawie, wymianie
doświadczeń, pomocy. Wtedy uczymy się prawdziwej tolerancji.
Z zespołem nawiązała się sympatyczna współpraca i czekają
nas dalsze, miłe niespodzianki.
Kolejnymi inicjatywami w ramach programu: „Przez integrację
uczymy się tolerancji” były występy „Teatru Wspólnego” z OKATiKa
z przedstawieniem „Miłość niejedno ma imię” w Wojewódzkiej
i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bydgoszczy (20 lutego br.) oraz w
Warsztatach Terapii Zajęciowej DĄB przy Gminnym Ośrodku Pomocy w Białych
Błotach (4 marca br.).
Marlena Lewandowska
W zespole Pałacowo-Parkowym w Kobylnikach koło
Kruszwicy osoby niewidome i niedowidzące uczestniczyły w trzydniowych
warsztatach artystycznych pod hasłem „Przez integrację uczymy się tolerancji”.
Głównym organizatorem był Okręgowy Klub Aktywności Twórczej i Kulturalnej „OKATiK” działający w Okręgu Kujawsko-Pomorskim Polskiego
Związku Niewidomych.
Zarówno data wydarzenia jak i tematyka nie zostały wybrane
przypadkowo. Piątego maja obchodzi się w Radzie Europy Dzień Europy, który jest
też celebracją Dnia Integracji Europejskiej, Tolerancji oraz Praw
Człowieka. Jest to również Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych. Był to
swoisty manifest tolerancji i prawdziwej integracji. A wszystko w radosnej
atmosferze.
Miło nam było, że w uroczystościach 5 maja wzięła udział
kandydatka do Parlamentu Europejskiego i przewodnicząca Komisji Kultury i
Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego z naszego województwa Elżbieta
Krzyżanowska, a także wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sztuki Ewa
Krupa. Nie zabrakło również władz lokalnych: burmistrza Kruszwicy, Dariusza
Witczaka i przewodniczącego Rady Miejskiej Grzegorza Stannego.
W uroczystościach uczestniczył również duszpasterz niewidomych diecezji
bydgoskiej, ks. Piotr Buczkowski i
przedstawiciele zaprzyjaźnionych organizacji.
Dzień Tolerancji, Praw Człowieka i Integracji
Europejskiej osoby niewidome i niedowidzące obchodziły tak uroczyście w
naszym środowisku po raz pierwszy. Celebrację tego dnia
rozpoczęliśmy już w drodze do
Kobylnik. Artyści zatrzymali się w Inowrocławiu, by w Bibliotece Miejskiej (w
Białym Saloniku) przedstawić program
poetycko-muzyczny przygotowany na kanonizację św. Jana Pawła II „Cud
miłości drogą do świętości”. Następnie grupa pojechała do Kobylnik, gdzie
rozpoczęły się przygotowania do rozpoczęcia warsztatów i popołudniowych
uroczystości. Część uczestników odwiedziła również Kruszwicę, gdzie korzystając
z ładnej pogody zaprezentował się uczestniczący w naszym wyjeździe zespół
„Taniec w kręgu”. Podczas uroczystości w Kobylnikach wystąpił również „Teatr
Wspólny” z Klubu „OKATiK”, Klub „Esperanta Amiko”,
który obchodził swój mały jubileusz (dziesięciolecie istnienia), także artysta
Waldemar Zyśk (prowadzący grupę plastyczną podczas
warsztatów). Nie zabrakło również prezentacji twórczości osób niewidomych i niedowidzących zrzeszonych
w Klubie „OKATiK”. Całość programu Polski Związek
Niewidomych zrealizował dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego i PFRON.
Warsztaty, które odbywały się również w ramach tego
programu i trwały trzy dni, przyniosły
duże korzyści dla osób, które chcą traktować swoją twórczość nie tylko jako
formę rehabilitacji. Konsultacje recytatorskie, wspólne prace plastyczne czy
śpiewy przy akompaniamencie akordeonu zaowocowały nowymi inspiracjami i
pomysłami twórczymi. Szkoda tylko, że trwały tak krótko, a czasu nie udało się
zatrzymać.
Specjalne podziękowania kierujemy do kierownictwa Zespołu
Pałacowo-Parkowego, który przyjął nas bardzo gościnnie i serdecznie. Nie
szczędził starań, by każdy z nas czuł się tu wyjątkowo. Zapewnił nam dodatkowe
atrakcje podczas naszego pobytu, jak chociażby przejażdżkę bryczką po parku czy
ognisko przy suto zastawionym stole i niezapomniany klimat śpiewających
ptaków i kwitnącego bzami
nadgoplańskiego parku.
Helena Skonieczka
Kontakt do biura Samodzielnej Sekcji
ds. Studentów Niepełnosprawnych
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
DS nr 11, ul. Gagarina 33, 87-100 Toruń
tel.
56 611 49 83, e-mail: pelnomoc@umk.pl
„UMK tworzy 17 wydziałów: Biologii i Ochrony Środowiska,
Chemii, Filologiczny, Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej,
Humanistyczny, Matematyki i Informatyki, Nauk Ekonomicznych i Zarządzania, Nauk
Historycznych, Nauk o Ziemi, Nauk Pedagogicznych, Politologii i Studiów
Międzynarodowych, Prawa i Administracji, Sztuk Pięknych, Teologiczny
i trzy wydziały Collegium Medicum w Bydgoszczy:
Lekarski, Farmaceutyczny oraz Nauk o Zdrowiu. Dwanaście wydziałów posiada
uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora, a jedenaście - doktora
habilitowanego.
(…) Z bogatej oferty UMK korzysta obecnie około 31 tysięcy
studentów, którzy kształcą się na 79 kierunkach studiów, w ponad 100
specjalnościach, i ponad 60 kierunkach studiów podyplomowych. W ostatnim roku
UMK przyjął na studia prawie 12 tysięcy osób, a liczba absolwentów od
momentu powstania uniwersytetu przekroczyła 100 tysięcy. Studenci mają do
wyboru m.in. unikalne w skali kraju studia artystyczne, konserwatorskie,
medyczne, inżynierskie oraz międzywydziałowe interdyscyplinarne studia
humanistyczne.”
(http://www.umk.pl/uczelnia/dzis/)2
Studenci z dysfunkcją wzroku
Na UMK studiuje obecnie 95 osób z dysfunkcją wzroku (w tym
jedna osoba niewidoma), co stanowi ok. 13% studentów z niepełnosprawnością oraz
ok. 0,3% wszystkich studentów UMK. Do kierunków najchętniej wybieranych przez
tę grupę studentów należą: prawo, pedagogika, zarządzanie, administracja,
finanse i rachunkowość, pedagogika specjalna.
Jakiego rodzaju wsparcie mogą otrzymać osoby
niepełnosprawne, w tym szczególnie osoby z dysfunkcją wzroku?
Jedną z ważniejszych form wsparcia jest zaangażowanie
asystentów osób niepełnosprawnych. Do ich zadań należy m.in. pomoc w dotarciu
na zajęcia (w tym przewóz osób z dysfunkcjami ruchu oraz osób niewidomych),
pomoc w poruszaniu się pomiędzy budynkami i/lub w obrębie budynków uczelni,
sporządzanie notatek na zajęciach, przetwarzanie materiałów dydaktycznych i
podręczników z wersji drukowanej na elektroniczną, pomoc w sprawach
administracyjnych związanych z tokiem studiów oraz pomoc
w korzystaniu z biblioteki.
W obecnej chwili nie ma dedykowanego wsparcia
psychologicznego dla studentów z niepełnosprawnością, takowe funkcjonuje na
skalę ogólnouczelnianą dla wszystkich studentów i pracowników.
Bariery architektoniczne istnieją, jednak są w miarę
możliwości likwidowane w trakcie prowadzenia prac remontowo-modernizacyjnych.
Wszystkie budynki zbudowane w ostatnich latach są tych barier pozbawione.
Niestety, w kwestii dostosowań budynków dla osób z dysfunkcjami wzroku nie
były prowadzone działania. Tutaj, w przypadku problemów, z pomocą
przychodzą asystenci.
Każdy student z niepełnosprawnością ma możliwość w
uzasadnionych przypadkach, po uzyskaniu zgody dziekana lub często tylko zgody
prowadzącego zajęcia, zamiany formy dokonywania zaliczeń lub zdawania egzaminów
z pisemnej na ustną lub odwrotnie. Poza tym studenci z niepełnosprawnością
mogą wystąpić do dziekana o zgodę na studiowanie w alternatywnej formie zwanej
Indywidualną Organizacją Studiów, która pozwala m.in. na zwiększenie
standardowo dopuszczalnej absencji na zajęciach lub dokonywanie zaliczeń w
indywidualnie ustalonych terminach.
Jaka jest dostępność na uczelni sprzętu specjalistycznego?
(Biblioteka? Pracownie? Wypożyczalnia?).
Na uczelni funkcjonuje kilka stanowisk ze specjalistycznym
sprzętem bądź oprogramowaniem (linijki brajlowskie, screen
readery, oprogramowanie powiększające), m.in. w
Uczelnianym Centrum Nowoczesnych Technologii Nauczania w pracowni komputerowej,
Regionalnym Studium Edukacji Informatycznej na Wydziale Matematyki i
Informatyki na potrzeby szkoleń z Technologii Informacyjnych oraz Bibliotece
Głównej UMK – stanowisko komputerowe z oprogramowaniem specjalistycznym dla osób
niewidomych i słabo widzących Zoom Text i Window Eyes, dodatkowo wyposażone
w skaner do książek, klawiaturę do Zoom Text-a oraz
drukarkę brajlowską.
Ponadto do dyspozycji studentów z niepełnosprawnością
pozostaje sprzęt i oprogramowanie dostępne w wypożyczalni. Są to laptopy, netbooki, skanery, oprogramowanie Zoom Text
i Window Eyes, notatniki
brajlowskie, klawiatury do Zoom Text-a w dwóch
wersjach kolorystycznych oraz klawiatury do pisania jedną ręką.
W jaki sposób ułatwia się osobom z dysfunkcją wzroku dostęp
do materiałów dydaktycznych? (Np. jak rozwiązano możliwość nagrywania zajęć?
Jaki jest dostęp do literatury fachowej w zapisie cyfrowym?).
Jak wspomniałem wyżej, adaptację materiałów dydaktycznych
przeprowadzają asystenci na bieżąco na podstawie zapotrzebowania konkretnego
studenta. Materiały w zapisie cyfrowym są archiwizowane i w razie potrzeby
udostępniane kolejnym studentom.
Nagrywanie zajęć odbywa się po uzgodnieniu tego faktu z
prowadzącym i uzyskaniu jego zgody. Jeśli prowadzący życzy sobie tego, student
składa oświadczenie o wykorzystaniu nagranych materiałów wyłącznie dla swoich
potrzeb i nieudostępnianiu ich osobom trzecim.
Jakie działania podejmowane są na rzecz aktywizacji osób
niepełnosprawnych i ich integracji?
Dotychczas takie działania nie były podejmowane, ale są w
planach.
Czy organizowane są dodatkowe szkolenia dla osób z
niepełnosprawnością, podnoszące atrakcyjność przyszłych absolwentów UMK?
Szkolenia dla osób z niepełnosprawnością dot. sztuki
samodoskonalenia i rozwoju tzw. „miękkich” kompetencji oraz warsztaty
przybliżające sytuację osób z niepełnosprawnością na rynku pracy prowadzone
były w latach 2010-2012 w ramach programu „Kompetencje dla przyszłości”
współfinansowanego ze środków EFS.
Czy uczelnia uczestniczy w projektach partnerskich na rzecz studentów z niepełnosprawnością?
(Np. partnerstwo z innymi uczelniami regionu? Instytucjami? Stowarzyszeniami?).
Współpracujemy z kilkoma organizacjami pozarządowymi, ale
nie jest to współpraca sformalizowana.
Czy kadra uczelni jest przygotowywana do pracy z osobami
z niepełnosprawnością? (Szkolenia, konferencje, pokazy?).
Część kadry z racji tematyki, którą się zajmuje (np.
pedagogika specjalna), jest w bardzo dobrym stopniu przygotowana do pracy
z osobami z niepełnosprawnością. Poza tym część kadry ukończyła kurs
podstawowy języka migowego w ramach wspomnianego wcześniej projektu
„Kompetencje dla przyszłości”.
W najbliższych miesiącach planowane są szkolenia (w głównej
mierze e-szkolenia), dla pracowników administracyjnych w dziekanatach oraz
kadry nauczycielskiej na temat osób z niepełnosprawnością.
Jak zorganizowano zajęcia z wychowania fizycznego dla
osób z niepełnosprawnością?
Zajęcia z WF dla osób z niepełnosprawnością ruszą pełną
parą dopiero od nowego roku akademickiego. Do tej pory nie było takich zajęć w
ramach WF.
Z jakimi problemami zgłaszają się najczęściej do
pełnomocnika i pracowników biura osoby z dysfunkcją wzroku?
Najczęściej spotykanymi problemami, które zgłaszają osoby
z dysfunkcją wzroku, są problemy z dostępem do informacji. Rozumiem przez
to np. dostęp do konkretnych zasobów edukacyjnych w formie elektronicznej lub
brak możliwości samodzielnego sporządzania notatek na zajęciach. Czasem osoby
ze znaczącymi dysfunkcjami wzroku proszą o przewodnika w celu poznania kampusu
uniwersyteckiego i jego najbliższego otoczenia, aby móc później samodzielnie
funkcjonować w tym środowisku.
oprac. Sławomir Rylich
Aleksandrów Kujawski
W czerwcu zarząd zorganizuje spotkanie z młodzieżą. Celem
jest zapoznanie z możliwościami osób niewidomych.
Wanda Skrzypińska
Bydgoszcz
18 maja br. w obiektach parafii św. Antoniego na Czyżkówku odbyła się
tradycyjna majówka połączona z obchodami Dnia Dziecka – każde zaproszone
dziecko otrzymało paczkę ze słodyczami. Po mszy św. odbyło się wspólne grillowanie a następnie wystąpił
Teatr Wspólny z klubu OKATiK. Po tym występie
duszpasterz niewidomych ksiądz Piotr Buczkowski odprawił nabożeństwo majowe w plenerze. Impreza
została dofinansowana w znacznym stopniu ze środków Urzędu Miasta Bydgoszczy.
W maju zorganizowano turnus rehabilitacyjny w Ustce. W
czerwcu organizowana jest 7-dniowa wycieczka do Jastarni.
22 maja zarząd koła wspólnie z Klubem Polskiej Książki
w swojej siedzibie zorganizował spotkanie autorskie z niewidomym pisarzem Tomaszem Wendzlem.
Krystyna Skiera
Chełmno
Zarząd koła planuje w czerwcu 5–dniowy wyjazd do
Trójmiasta, oczywiście jeżeli koło otrzyma dofinansowanie.
Barbara Knoppek
Golub-Dobrzyń
W kwietniu Zarząd Koła zorganizował wycieczkę do Torunia.
Uczestniczono w spektaklu „Mizantrop” w Teatrze Horzycy, atrakcją był przejazd
zabytkowym tramwajem. W maju planowany jest koncert piosenek Anny German,
natomiast w czerwcu zaplanowano wyjazd
do Szymbarka.
Józef Werner
Grudziądz
W miarę uzyskiwanych środków 26.05 do 1.06 odbędzie się
wycieczka do Mielna. Maj będzie też okresem wielkiego grillowania, natomiast w
czerwcu przewidziane jest ognisko dla dzieci w ramach obchodów Dnia Dziecka. Na
co dzień w kole działają prężnie różnorodne sekcje.
Krystyna Kaczorowska
Inowrocław
Zarząd koła zgodnie z planem realizuje swoje założenia. I kwartał 2014 r. zakończyliśmy imprezą z okazji Dnia Kobiet. II kwartał rozpoczęliśmy 16.04. spotkaniem wielkanocnym członków koła, powiązanym z wystawą ich rękodzieł wielkanocnych. Zarząd koła podpisał umowy na dotacje z PCPR (na część zadań), dzięki czemu m.in. 24 maja odbędzie się impreza z okazji Dnia Dziecka. Niestety, nie otrzymano dotacji na wycieczkę do Wisły, ale mimo to odbędzie się ona 2-8 czerwca dzięki dofinansowaniu przez Urząd Miasta w Inowrocławiu i PCPR w Mogilnie. Maj rozpoczęliśmy od uczestnictwa w trzydniowych warsztatach twórczych Klubu OKATIK, połączonych z obchodami Dnia Tolerancji Praw Człowieka i Integracji Europejskiej w Kobylnikach. 18 maja w parafii św. Antoniego z Padwy w Bydgoszczy odbyła się majówka, w której uczestniczyli członkowie koła PZN Inowrocław. Katarzyna Głowacka, członkini koła, prowadzi cykl spotkań w szkołach i przedszkolach, mówiąc, jak pomagać osobom niepełnosprawnym wzrokowo oraz o roli psa przewodnika. Na 24 czerwca planujemy spotkanie z okazji Dnia Ojca.
Ryszard Grześkowiak
Lipno
Zarząd koła w
kwietniu br. zorganizował plener plastyczny w MCK w Lipnie, w którym uczestniczyło 15 osób. W maju odbyło
się spotkanie z okazji Dnia Matki, a w czerwcu obchodzić będziemy
Dzień Dziecka. Po raz drugi organizowana jest przez burmistrza Skępego Andrzeja
Gatyńskiego wycieczka do Warszawy. Zwiedzać będziemy
obok Powązek zabytki naszej stolicy.
Powoli finalizujemy powołanie Koła
Szachowego w świetlicy Domu Kultury w Skępem. Jesteśmy w tej dobrej
sytuacji, że zawsze możemy liczyć na środki finansowe i z PCPR, i z
Urzędów Miasta w Lipnie i Skępem. Dziękujemy władzom za zrozumienie
potrzeb środowiska ludzi niewidomych, bo
bez wsparcia finansowego nie byłoby możliwe
prowadzenie tak szerokiej działalności.
Krzysztof Suchocki
Nakło
Zarząd koła w okresie letnim stara się organizować wyjazdy
w poszukiwaniu pięknych i atrakcyjnych zakątków naszego kraju. W czerwcu zaplanowano
5-dniowy pobyt w Beskidzie Śląskim w Wiśle. Staraliśmy się także pozyskać w okresie rozliczeniowym możliwie jak
największą kwotę z 1%.
Halina Maćkowska
Radziejów Kujawski
Nieduże środki finansowe ograniczają działania zarządu
koła. 8 maja odbyło się spotkanie
wielkanocne, w którym uczestniczyło 20
członków. W trakcie spotkania omawialiśmy bieżącą działalność koła oraz
planowaliśmy czerwcowy wyjazd nad jezioro, omawialiśmy tegoroczną edycję
programu AS, były też wspomnienia ze wspólnych wyjazdów i wycieczek.
Wiesław Miętkiewicz
Rypin
Zarząd koła w czerwcu planuje zorganizowanie pikniku.
Lucyna Spalding
Świecie
Zarząd koła uzyskał dofinansowanie i 9-14 czerwca
organizuje dla kilkuosobowej grupy
członków koła szkolenie rehabilitacyjne nad morzem w Jastrzębiej Górze. Członkowie koła
uczestniczyli w maju na zaproszenie
OKATiK-a
w spotkaniu w Kobylnikach. Udział
wzięły 4 osoby. Wystawiano ozdoby
świąteczne, poezje oraz różne formy zbieractwa.
W bibliotece miejskiej 12 maja uczestniczyliśmy w przepięknym
spektaklu „To był maj”, który przygotowała młodzież Szkół Katolickich. 13 maja w świeckim Domu Kultury odbył się
koncert patriotyczny, natomiast 20 maja byliśmy zaproszeni do Domu Kultury na
spotkanie pt. „Miłość ci wszystko
wybaczy”. 22 maja razem z działem
rehabilitacyjnym okręgu w świeckim przedszkolu
zorganizowano spotkanie pt. „Świat
osób niewidomych”. Na 26 maja otrzymaliśmy zaproszenie do biblioteki
miejskiej na spotkanie z podróżnikiem Romanem Pankiewiczem, którego tematem
będzie Rosja. Z okazji Dnia Matki w
świetlicy koła w dniu 28 maja organizujemy spotkanie towarzyskie.
Alicja Frank
Toruń
Zarząd koła w
kwietniu zorganizował prelekcję nt. „Obrzędy świąt wielkanocnych”. W ramach
spotkań czwartkowych odbyło się również
spotkanie wspomnieniowe Jan Paweł II przed kanonizacją, w maju omawiana była kultura i sztuka Kujaw i
Pomorza, natomiast w czerwcu zapoznamy się z najpiękniejszymi zakątkami
Europy. W czerwcu z okazji Dnia Ojca przybliżymy znaczenie ojca
w rodzinie. Od 15 do 20 maja nasi członkowie uczestniczyli w wycieczce do
Białowieży, 16 maja odbył się pokaz sprzętu rehabilitacyjnego. 24 maja z okazji
Dnia Dziecka w Ogrodzie Botanicznym odbyło się spotkanie, również 29 maja
będziemy świętować Dzień Matki.
Grażyna Kowalska
Tuchola
W czerwcu zarząd koła organizuje piknik w ramach projektu
„Bory Tucholskie w labiryntach natury” w
okolicach tucholskiego jeziora Głęboczek.
Elżbieta Kotras
Wąbrzeźno
Zarząd koła w dniu 5
kwietnia zorganizował wyjazd dla 45 członków i podopiecznych do Opery Nova w
Bydgoszczy na „Halkę” St. Moniuszki. Przedsięwzięcie to odbyło się dzięki
dofinansowaniu z Urzędu Miasta w Wąbrzeźnie, za co dziękujemy burmistrzowi
Leszkowi Kawskiemu. Zarząd zaplanował 30
maja 1-dniową wycieczkę do Gdańska i Gdyni dla 50 członków koła z dziećmi i
rodzinami. W programie przewidziano m.in. zwiedzanie ZOO w Oliwie i Akwarium w
Gdyni. Organizowane są także spotkania towarzyskie. Wszystkich członków
i osoby zainteresowane naszym
działaniem zapraszamy do siedziby
biura koła, do pokoju 103 w Urzędzie Starostwa Powiatowego w Wąbrzeźnie.
Stanisław Pytel
Włocławek
Zarząd koła 24 kwietnia zorganizował spotkanie wielkanocne
dla swoich członków, którzy przybyli
tradycyjnie z „własnym koszyczkiem”. Gościliśmy na nim delegację z okręgu z jego dyrektor Anną Kruczkowską. Goście przedstawili ofertę placówki
rehabilitacyjnej Nasze Centrum. Zorganizowano także pokaz sprzętu
rehabilitacyjnego i optycznego. 29 maja odbędzie się kolejne spotkanie
z działem rehabilitacji okręgu, natomiast w pierwszej połowie czerwca
firma ALTIX przedstawi w naszym kole
najnowszy sprzęt rehabilitacyjny. W drugiej połowie czerwca odbędzie się także
szkolenie dla diabetyków, połączone z wykładem dietetyczki.
Anna Onyśków
Żnin
Zarząd koła w chwili obecnej nie planuje imprez, dopiero w
lipcu odbędą się spotkania integracyjne.
Jadwiga Jurkowska
W dniu 27 kwietnia 2014 roku na placu św. Piotra w Rzymie
papież Franciszek ogłosił Jana XXIII i Jana Pawła II świętymi Kościoła
katolickiego. Podczas tej doniosłej uroczystości był obecny również emerytowany
papież Benedykt XVI. Agencje prasowe donosiły, że było to spotkanie czterech
papieży. Sylwetkę św. Jana XXIII postaram się przybliżyć w kolejnym numerze
„OKA”.
Dzisiaj
zatrzymam się przy św. Janie Pawle II, którego wszyscy dobrze pamiętamy i
bardzo kochamy. Naszego papieża można by nazwać Apostołem Bożego Miłosierdzia.
On wprowadził święto Bożego Miłosierdzia, które obchodzimy w drugą niedzielę po
Wielkanocy. Kanonizował siostrę Faustynę Kowalską, której Jezus objawił orędzie
o Miłosierdziu Bożym. Pamiętamy dobrze moment odejścia naszego papieża do Domu
Ojca. Było to 2 kwietnia 2005 roku w wigilię Bożego Miłosierdzia. Kanonizowany
został 27 kwietnia 2014 r. w święto Bożego Miłosierdzia.
Drugą encykliką św. Jana Pawła II była Dives
in mizericordia – O Bożym Miłosierdziu, ogłoszona 30
listopada 1980 roku. Ten dokument był inspiracją dla „Teatru Wspólnego”, który
wystawił sztukę podczas tegorocznej majówki niewidomych w parafii św. Antoniego
z Padwy pt. „Cud miłości drogą do świętości”.
Encyklika
przybliża nam, na czym polega Boże Miłosierdzie i ukazuje nam, w jaki
sposób Bóg na kartach Pisma św. Starego i Nowego Testamentu objawiał swoje
miłosierdzie. Jestem szczególnie pod wrażeniem dwóch fragmentów tej encykliki,
w których autor nawiązywał do przypowieści „O miłosiernym samarytaninie” (Łk 10, 30-37), oraz „O synu marnotrawnym.” (Łk 15,
11-32). Ukazują one istotę Bożego Miłosierdzia.
Pierwsza przypowieść opowiada o człowieku, który przechodząc drogą został zaatakowany i ograbiony przez zbójców, którzy porzucili go prawie martwego. Przeszli obok tego człowieka kapłan i lewita, mijając go. Nie zatrzymali się, bo obawiali się, że będą musieli poddać się później procesowi oczyszczenia. Dopiero Samarytanin, pogardzany przez pobożnych Żydów, zatrzymał się, udzielając pomocy rannemu. Jak pisze św. Łukasz: gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. (Łk 10, 34-35) Św. Jan Paweł II mocno akcentuje słowa: wzruszył się głęboko podkreślając, że ten miłosierny Samarytanin jest obrazem dobrego Boga pochylającego się nad losem każdego człowieka.
Druga przypowieść, o której papież wspomina, jest o synu marnotrawnym. Wymusił on na ojcu, by dał mu majątek przeznaczony dla niego. Następnie udał się do miasta. Myślał, że mając pieniądze będzie wiódł bogate, beztroskie i wygodne życie. Okazało się, że dopóki dysponował majątkiem, gromadzili się przy nim pseudo przyjaciele. Po wyczerpaniu się bogactwa, został zupełnie sam. Poznał, czym jest poniewierka i odrzucenie. Wtedy zrozumiał, że ostatni najemnik w domu ojca jest lepiej traktowany. Ma on przynajmniej pod dostatkiem chleba i nie ginie z głodu. Postanowił powrócić nie jako syn, ale jako najemnik. Ojciec, gdy ujrzał powracającego syna, wzruszył się głęboko, wybiegł naprzeciw niemu, rzucił się na szyję i ucałował go. Bardzo cieszył się z powrotu do domu swego syna. To nic, że zmarnował majątek. Widział w nim człowieczeństwo, które ocalało. Jan Paweł zauważa, że w tej przypowieści słowo miłosierdzie nie pada ani razu, ale istota miłosierdzia Bożego zostaje ukazana w sposób przejrzysty. Ta historia dotyka pośrednio każdego złamania przymierza miłości, każdej utraty łaski i każdego grzechu. Utrata dóbr przez syna musiała mu uświadomić utraconą godność.
To doświadczenie marnotrawnego syna jest doświadczeniem
każdego człowieka, który odchodzi od Boga popełniając grzech, a potem powraca w
sakramencie pokuty. Tam miłosierny Bóg Ojciec odpuszcza grzechy i przygarnia
nas do siebie. Na ten temat więcej napisałem w poprzednim numerze „OKA”.
To krótkie rozważanie oczywiście nie jest
streszczeniem tego bogatego w treści dokumentu. Nie wspomniałem, że szczytem
Bożego Miłosierdzia jest cierpienie i śmierć Jezusa na krzyżu. Ten wątek
ukazał Teatr Wspólny podczas tegorocznej majówki w parafii św. Antoniego.
Myślę, że będzie jeszcze okazja zagłębić się w tę problematykę. Zachęcam do
samodzielnej lektury tej encykliki jak i innych dokumentów oraz wypowiedzi św.
Jana Pawła II. Nie lękaj się, wypłyń na głębię!
Duszpasterz Niewidomych
ks. Piotr Buczkowski
W numerze 47 przedstawiłam
sylwetkę młodego człowieka, który jest przykładem, że osiągnięcie celu zależy
tylko od nas samych. Dzisiaj pragnę pokazać, że
i w wieku dojrzałym można sobie
„ułożyć życie po niewidomemu”. Pani Elżbieta z Jeżewa od 16 lat jest wdową.
Mieszka sama we własnym domu z ogrodem. Udzielała się w miejscowym klubie
seniora. Niby normalne życie w małym miasteczku. Tak było do momentu, gdy w
2012 r. przeszła operację oczu, niestety nie było szans na uratowanie wzroku.
Oczywiście, jak zawsze dla człowieka to szok, jak żyć nic nie widząc. Dzięki pomocy prezes koła w Świeciu
została zaopatrzona w różnorodny sprzęt rehabilitacyjny, pomagający egzystować
po niewidomemu. Zadbano także
o podstawową edukację z zakresu czynności dnia codziennego oraz naukę
orientacji w miejscu zamieszkania. Jednak codzienne życie to dla osoby
ociemniałej duże wyzwanie i z tym poradziła sobie pani Elżbieta, podnajęła
pokój za pomoc i dzisiaj ma nie tylko wsparcie w każdej sytuacji życiowej, ale
również przyjaciół. Nie czuje się samotna, ma z kim posiedzieć na ławce koło
domu, wypić kawkę, wyjść na spacer, do kościoła. Ma możliwość wyjścia na
zakupy, czuje się nadal potrzebna. Jak sama mówi, dzięki ludzkiej życzliwości i
własnej silnej woli czuje się spełniona i nie narzeka na los.
Janina Śledzikowska
Czy Ty, drogi czytelniku, wychodzisz czasem z nową
inicjatywą? Chyba każdy z nas miewa chwile,
w których myśli - zmieńmy świat, zróbmy coś istotnego, coś wielkiego.
Zwykle jednak ta myśl szybko umiera w czeluściach szarej rzeczywistości.
Jesteśmy przytłoczeni codziennymi problemami, jesteśmy wyssani z energii, nie
chce nam się, tracimy wszelki entuzjazm. Mam na imię Kasia, jestem niewidoma,
mam 52 lata i futrzastą towarzyszkę/przewodniczkę - labradorkę Gretę. W
marcu rozpoczęłam staż w inowrocławskim oddziale Polskiego Związku Niewidomych.
Nie chciałam marnować czasu. Wyszłam z inicjatywą spotkań edukacyjnych z
dziećmi w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym (klasy 1-3). Nazwałam te
spotkania pogadankami. Postanowiłam wykorzystać naturalną dziecięcą wrażliwość pozbawioną jeszcze uprzedzeń oraz chłonny, pełen zainteresowania
światem umysł, by skonfrontować dzieci ze światem osób niepełnosprawnych -
niewidomych i słabo widzących. W trakcie takiego spotkania opowiadam
dzieciom o trudnościach, z jakimi spotykają się osoby niewidome i słabo widzące
oraz jak sobie z nimi radzą. Uczestnicy pogadanek mogą zapoznać się
bezpośrednio z narzędziami, przedmiotami codziennego użytku ułatwiającymi
funkcjonowanie osobom niewidomym. Dowiadują się o piśmie Braille’a, mogą
zobaczyć, dotknąć książek dla niewidomych dzieci. Wyświetlam film „N jak
niewidomy”, z którego dzieci dowiadują się, jak można pomóc osobie niewidomej w
codziennych sytuacjach, takich jak jazda autobusem czy przejście przez ulicę.
Najwięcej emocji wzbudza jednak spotkanie z moim psem przewodnikiem - Gretą.
Opowiadam, jak ważny jest dla mnie pies przewodnik, w jaki sposób mi pomaga i
jak należy z nim postępować. W trakcie pogadanek dzieci mogą zobaczyć kilka
przykładowych sytuacji działania psa przewodnika. Uważam, że pogadanki
otwierają dzieci na innych ludzi, czynią je bardziej empatycznymi,
wyrozumiałymi, niwelują granice między niepełnosprawnymi a pełnosprawnymi,
otwierają umysły na różnice między ludźmi. W dalszej perspektywie czynią
społeczeństwo bardziej przyjaznym, pomocnym i otwartym, w skrócie –
lepszym. Jednocześnie realizacja inicjatywy spotkań edukacyjnych jest dla mnie
źródłem osobistej satysfakcji. Mam poczucie robienia czegoś dobrego i ważnego.
Zaledwie po kilku dniach od pierwszego spotkania przekonałam się o efektach
mojej pracy. Czekając na autobus usłyszałam rozmowę pewnego chłopca z jego
mamą. Opowiadał o psie przewodniku, co taki pies robi, że jest właśnie
w „pracy” i nie wolno go głaskać, gdy pracuje. Gdy nadjechał autobus,
wspomniany chłopiec podszedł do mnie i poinformował mnie o numerze autobusu.
Porozmawialiśmy chwilę i okazało się, iż ów chłopiec nie był nawet na moich
zajęciach, a swoją wiedzę otrzymał od kolegów, którzy uczestniczyli w
pogadankach. Wywnioskować można, że wiedza i otwartość są zaraźliwe, dlatego
tym bardziej cieszę się i jestem dumna ze swojej misji.
Katarzyna Głowacka
W każdym dziecku, także głuchoniewidomym, tkwią możliwości
rozwoju. Zadaniem rodziców, a później osób pracujących z tymi dziećmi,
jest próbować je odkryć i rozwinąć. W tym celu trzeba stosować odpowiednie
metody umożliwiające dziecku głuchoniewidomemu pokonywanie szeregu barier i
uporządkowanie jego „małego świata”.
Obrazy powstające w świadomości dziecka z dysfunkcją wzroku
i słuchu pozbawione są stałości. Nie poznaje ono wzorców zachowań, z których mogłoby korzystać. Nie ma orientacji,
co się wokół niego dzieje, co je otacza. Jeśli nie wkroczymy w ten zamknięty
świat dziecka po to, aby dostarczyć mu informacji w przystępnej dla niego
formie, jego otoczenie pozostać może jedynie wielkim chaosem.
Dla dziecka najczęściej tylko to ma znaczenie, co dotyczy
jego własnego ciała, co sprawia mu przyjemność. Takiemu dziecku brakuje
motywacji, aby badać otoczenie i budować nowe związki. Należy pamiętać, aby
życie głuchoniewidomego dziecka nie było ciągiem nieprzewidzianych zdarzeń.
Winno ono nabrać powtarzalnego, stałego rytmu.
Podstawową potrzebą
dziecka jest rozwijanie umiejętności porozumiewania się. Równoczesne
uszkodzenie wzroku i słuchu stanowi barierę uniemożliwiającą kontaktowanie się
z otoczeniem w formie, w jakiej to czynią osoby widzące i słyszące.
Pierwszym krokiem w kierunku rozwoju języka jest stosowanie
„Kalendarza” w pracy z małym dzieckiem głuchoniewidomym.
„Kalendarz” to porządek dnia, tygodnia, a w późniejszym okresie miesiąca czy
roku. „Kalendarze” mogą być bardzo różne. Każdy musi być dostosowany do poziomu
aktualnych umiejętności dziecka. „Kalendarz” zmienia się, można powiedzieć, dojrzewa wraz z dzieckiem.
Na półce np. w poszczególnych przegródkach (w szufladach,
kieszeniach na tablicy), umieszczamy kolejno przedmioty oznaczające występujące
po sobie czynności.
Mydło i szczoteczka do zębów – poranna toaleta
Koszulka - ubieranie
się
Kubek – śniadanie
Klucz – przejście z internatu do klasy czy wyjście z domu
do przedszkola
Piłeczka – zabawa
Talerz i duża łyżka – obiad
Czapeczka – spacer
Łyżeczka – kolacja
Gąbka – wieczorna kąpiel
Mały jasiek – położenie się do łóżeczka
Przedmioty–symbole mogą być różne, w zależności od inwencji
rodziców. Przed rozpoczęciem każdej czynności pokazujemy dziecku
przedmiot-symbol. W ten sposób porządkujemy świat dziecka. Stwarzamy sytuacje,
że czuje się ono bezpieczne.
Przez dotyk poszczególnych symboli wie, co za chwilę
nastąpi. Na przestrzeni czasu, „Kalendarz” przechodzi ewolucje, od konkretów,
przez miniaturki przedmiotów, obrazki płaskie (gdy dziecko korzysta ze wzroku),
obrazki wypukłe (dotykowe) aż do pisma. Wtedy w przegródkach znajdują się
kartki informujące, co nastąpi. Z mojego doświadczenia wynika, że kartki z
nazwami czynności nie są już koniecznie potrzebne. Jeśli dziecko odczytuje i
rozumie pismo, to z pewnością poznało już inne sposoby komunikowania się.
Tempo przechodzenia przez poszczególne etapy jest dla
każdego dziecka inne. Planowanie zajęć według metody kalendarza powinno
obejmować cztery aspekty. Są to: czynność, czas, miejsce i osoba. Tak więc
wszystkie zabawy i prace winny być prowadzone w tej samej formie, o tej samej
porze (np. zabawa po obiedzie), w tym samym miejscu i przez tę samą osobę.
Śledząc kolejne kalendarze dziecka, możemy zobaczyć jego rozwój i zmiany, jakie
zachodzą w jego myśleniu.
„Kalendarz” to pierwszy krok w rozwoju dziecka.
Później pozna inne sposoby porozumiewania się. Da mu to radość i możliwość
zdobywania wiedzy.
„Kalendarz” możemy stosować także w pracy z dzieckiem
funkcjonującym na niskim poziomie.
Krystyna Klugiewicz
Stowarzyszenie stanowi grupę osób, którym przyświeca
wspólny cel lub mają wspólne zainteresowania i chcą ten wyznaczony cel osiągnąć
lub rozwijać swoje wspólne zainteresowania.
Stowarzyszenie wykazuje się pewnymi cechami:
dobrowolnością, czyli swobodą utworzenia i przystąpienia jego członków,
samorządnością, czyli niezależnością od podmiotów zewnętrznych i swobodą
ustalania własnych reguł, trwałością oraz niezarobkowym celem – stowarzyszenie
nie ma na celu przysparzania swoim członkom korzyści materialnych. Jest ono
organizacją pozarządową, a jej celem nie jest osiąganie zysku.
Istnieją różne rodzaje stowarzyszeń – zwykłe, rejestrowe,
jednostek samorządu terytorialnego, związki stowarzyszeń czy stowarzyszenia
kultury fizycznej (np. kluby sportowe). Do powstania stowarzyszenia potrzebni
są ludzie (jego członkowie), mogą je tworzyć obywatele polscy, posiadający
pełną zdolność do czynności prawnych i niepozbawieni praw publicznych. Do
założenia stowarzyszenia zwykłego wystarczą trzy osoby, nie rejestruje się go w
KRS tylko w urzędzie, nie muszą tworzyć statutu - wystarczy regulamin, jednak
nie ma ono osobowości prawnej i utrzymuje się ze składek swoich członków.
Najpopularniejszą formą jest stowarzyszenie zarejestrowane
w Krajowym Rejestrze Sądowym, powołuje je co najmniej 15 osób, uchwala się
statut i wybiera komitet założycielski. Po złożeniu wniosku rejestracyjnego w
KRK i zakończeniu procedury rejestracyjnej, może prowadzić działalność
społeczną, która widnieje w statucie jako cel jego działania. Znanym nam
bliżej stowarzyszeniem zarejestrowanym jest Polski Związek Niewidomych.
Działalność PZN opiera się na pracy społecznej członków oraz zatrudnionych
pracowników. PZN zrzesza osoby niewidome i słabo widzące, w celu ich społecznej
integracji, rehabilitacji, wyrównywania szans w dostępie do informacji, edukacji,
zatrudnienia i szeroko pojętej aktywności społecznej, a także w celu
ochrony ich praw obywatelskich.
Skąd stowarzyszenia czerpią pieniądze na swoje działania? –
bo aby mogły działać na rzecz swoich członków, potrzebne są pieniądze i to
często spore. Korzystają zatem z różnych
źródeł finansowania:
- ze składek członkowskich (dla niektórych stowarzyszeń
składki są głównym źródłem finansowania i ich niepłacenie powoduje wówczas
poważne utrudnienia w spełnianiu celów statutowych),
- z darowizn (osoba prywatna lub firma płacąca podatek
dochodowy, może przekazać darowiznę. Osoby prywatne po przekazaniu darowizny
mogą odliczyć od podstawy opodatkowania maksymalnie 6% uzyskanego dochodu.
Darczyńcy tacy wykazują w rocznym zeznaniu podatkowym kwotę przekazanej i odliczonej
darowizny oraz dane obdarowanego. Darowizna pieniężna musi być udokumentowana
dowodem wpłaty na rachunek bankowy stowarzyszenia – oryginał dowodu wpłaty
darczyńca zachowuje dla siebie.
- z dotacji ze środków publicznych i prywatnych (dotacje
czyli granty są najczęściej przyznawane zwycięzcom konkursów, czyli takim
stowarzyszeniom, które w oczach komisji najlepiej wykonują swoje zadania
publiczne). Warto zauważyć, że z dotacji pokrywana jest tylko część kosztów
realizacji zadania. Pozostałe koszty tj. od 5% do 60% stowarzyszenie musi
pokryć ze środków własnych.
- z 1% (osoba płacąca podatek dochodowy może przekazać 1%
swojego podatku na rzecz wybranej organizacji pozarządowej. Podatnik, który
chce przekazać 1% swojego podatku wybranej organizacji, wpisuje jej nazwę i
numer KRS do odpowiedniej rubryki w rocznym zeznaniu podatkowym (PIT) .
Warto to robić, gdyż przekazujemy 1% z tego, co i tak musimy oddać jako
podatnicy.
- ze zbiórek publicznych, spadków, nawiązek sądowych,
sponsoringu.
Okręg Kujawsko-Pomorski PZN dzięki finansowemu wsparciu
swoich członków (składki, darowizny, 1%) oraz dotacjom publicznym realizuje
cele statutowe m.in. poprzez udzielanie wsparcia rehabilitacyjnego,
psychologicznego, prawnego, organizowanie i przeprowadzanie szkolenia w różnym
zakresie, wydawanie kwartalnika „OKO”, podejmowanie działań na rzecz znoszenia
barier w przestrzeni publicznej oraz wiele innych.
Aby jednak stowarzyszenie spełniało oczekiwania swoich
członków, muszą oni aktywnie włączyć się w działalność na rzecz środowiska osób
niewidomych, ponieważ razem można zrobić więcej.
opracowanie Magdalena Turek
Wydane numery Biuletynu mają charakter niezależnych od
siebie informatorów, zróżnicowanych pod względem tematycznym. Numer 1/2014 -
ABC osoby niepełnosprawnej – 2014. Znajdują się w nim aktualne na dzień 1
kwietnia 2014 r. (stan prawny) informacje o możliwościach uzyskania
wsparcia ze środków PFRON oraz ścieżkach postępowania przy ubieganiu się o
różne formy dofinansowania. Wydania ebifron znajdą
Państwo na stronie internetowej:
http://www.pfron.org.pl/ebi/
redakcja
Dlaczego większość z nas przechodzi obojętnie obok wypadku,
bądź przyłącza się jako kolejne ogniwo budujące przeszkadzający, krzyczący, nic
niewnoszący tłum? Dlaczego zwykle decyzja o wezwaniu pogotowia zapada
późno, a sam proces organizowania pomocy jest długi i nieumiejętny? Odpowiedź
jest prosta. Najczęściej nie potrafimy rozpoznać urazu ani udzielić pierwszej
pomocy.
Oczywiście zasada „Lepiej nie zrobić nic, niż zaszkodzić”
jest wciąż aktualna. Jednak właśnie Ty możesz być osobą, która wyłamie się
spośród tłumu i zrobi „coś”, co nie musi być czymś wielkim czy wymagającym
specjalistycznej wiedzy. W pierwszej pomocy chodzi o ratowanie życia.
Ratowaniem zdrowia natomiast zajmują się profesjonalne służby medyczne. Dlatego
właśnie Twoje działanie powinno opierać się na wezwaniu pomocy oraz zabezpieczeniu
poszkodowanego do przyjazdu karetki pogotowia.
Wezwanie pogotowia może wydawać się procedurą banalną.
Często od tego, czy przebiegnie ona sprawnie, zależy życie poszkodowanego.
Dlatego też wymyślono algorytm, dzięki któremu szybko przekazujemy wszystkie
niezbędne informacje dyspozytorowi, ułatwiając tym samym jego pracę oraz
decyzję, którą karetkę należy wysłać do konkretnego przypadku. Po pierwsze –
numer 999 lub 112. Z doświadczenia wiem, że lepiej używać tego pierwszego. Po drugie – od czego zacząć? Przedstaw się,
podając swoje imię i nazwisko oraz dokładnie określ miejsce, gdzie zdarzył się
wypadek. Pamiętaj, że ważne są takie szczegóły jak podanie numeru piętra w
budynku, strony ulicy czy części parku, w którym się znajdujesz. Po trzecie - podaj
liczbę poszkodowanych. W przypadku, gdy jest ich więcej niż jeden - zacznij od
tego, który najbardziej potrzebuje pomocy. Pamiętaj, że nie zawsze najbardziej
potrzebującym jest ten, który najgłośniej krzyczy. Po czwarte – przejdź do
określenia stanu poszkodowanego. Określ jego płeć i wiek. Kolejno przekaż
informacje o przytomności (użyj prostych określeń, takich jak: nieprzytomny,
przytomny, z utrudnionym kontaktem) oraz oddechu (np. przyspieszony, płytki), a
także widocznych urazach bądź zgłaszanych dolegliwościach. Ostatnim elementem
jest podanie swojego numeru zwrotnego i co ważne – na koniec zadaj pytanie:
„Czy zgłoszenie zostało przyjęte?” Pod żadnym pozorem nie odkładaj słuchawki
jako pierwszy. Uważnie słuchaj uwag dyspozytora. Jeżeli nie umiesz udzielać
pierwszej pomocy – on może przekazać Ci wskazówki, jak postępować z
poszkodowanym do przyjazdu karetki pogotowia.
Ufam, że umiesz już poprawnie wezwać
pogotowie.
Stale wzrasta liczba osób chorych na cukrzycę, dlatego w
tym numerze przekażę kilka informacji odnośnie pierwszej pomocy w tym
przypadku. Generalnie możemy mieć do czynienia z przecukrzeniem (hiperglikemia)
lub niedocukrzeniem (hipoglikemia). Udzielający pomocy nie ma najczęściej
możliwości oznaczenia poziomu cukru we krwi i określenia czy ma do czynienia z hipo- czy hiperglikemią. W przypadku przecukrzenia
najczęstsze objawy to uczucie pragnienia, apatia oraz bóle brzucha, a w
przypadku osoby nieprzytomnej – zapach acetonu z ust. Na niedocukrzenie
wskazują zwykle: uczucie głodu, drżenie mięśni, niepokój, również może wystąpić
utrata przytomności. Objawy te mogą się jednak pokrywać, dlatego jeżeli nie
będziesz w stanie zbadać poziomu cukru poszkodowanemu, pierwsza pomoc w
przypadku osoby przytomnej polega na podaniu cukru. Tak, zarówno przy
przecukrzeniu, jak i niedocukrzeniu. Zasada mówi, że mniej szkodliwe
będzie podanie cukru poszkodowanemu z hiperglikemią niż niepodanie go wcale w
przypadku hipoglikemii. W jakiej formie? Absolutnie nie proszku! Najlepiej
rozpuścić go w herbacie bądź wodzie, albo podać po prostu słodzony napój.
Świetnie sprawdza się w tym wypadku coca cola. W
przypadku poszkodowanego nieprzytomnego pierwsza pomoc polega na ułożeniu go w
taki sposób, aby drogi oddechowe były cały czas udrożnione, w celu ułatwienia
oddychania. Najlepiej sprawdzi się pozycja boczna bezpieczna, którą szczegółowo
opiszę w kolejnym numerze. Pamiętaj o stałej kontroli czynności życiowych oraz
komforcie psychicznym i termicznym. Wierzę, że po przeczytaniu tego tekstu i Ty
nie będziesz już stać obojętnie. Nie bój się – ratuj!
przewodnicząca grupy
Pierwszej Pomocy
przy XV LO w Bydgoszczy
Atena Zdanowicz
Turystyka wodna jest zajęciem dosłownie dla wszystkich. Na
rozmaitym sprzęcie wodnym znajdzie się miejsce dla każdego. Czyż może być coś
piękniejszego niż szum fal, blask słońca i przyjemny chłodek docierający do nas
od wody? Należy jednak pamiętać, że woda potrafi być również niebezpiecznym
żywiołem, który zagraża w szczególności osobom nierozsądnym. W okresie wakacji
media bombardują nas przerażającymi statystykami wypadków związanych z
wypoczynkiem nad wodą. O czym należy pamiętać? Głównym powodem wypadków jest
alkohol. Nawet jego niewielka ilość w organizmie może doprowadzić do tragedii.
Pamiętajmy również o tym, że okres wakacji obfituje w burze, które na szczęście
da się przewidzieć, obserwując zmieniające się warunki atmosferyczne. Wszyscy
wiemy o tym, że tak zwany kapok, może uratować nam życie. Prawidłowo
założony pozwoli osobie niepotrafiącej pływać na spokojne oczekiwanie na pomoc.
Nawet doskonały pływak powinien mieć go na sobie, bo kiedy wpadamy do wody,
często zdarza się nam napić wody, a zdolności pływackie zaskoczonej całym
zajściem osoby są dużo gorsze. Nie wstydźmy się zakładać kamizelki ratunkowe,
świadczą one o rozsądku, a nie o umiejętnościach pływackich. Korzystajmy z
tego, że przy akwenach oferują swoje usługi instruktorzy i ratownicy wodni. Są
to ludzie, którzy zapewnią nam maksymalne bezpieczeństwo, a ich rady są
bezcenne. Kończąc artykuł życzę wszystkim samych przyjemnych chwil na wodzie i
mnóstwo atrakcji w obcowaniu z naturą.
Szymon Biały
Lupy elektroniczne od dawna wspierają nas w odczytywaniu
drobnego druku. Oferta firm może cieszyć, bo wybór taki, że stosunkowo łatwo
znaleźć swoją, optymalną pomoc.
Tym razem pokazujemy Pebble HD.
W tym modelu zwraca uwagę rączka, która pozwala się ustawić
tak, by swobodnie pod lupą pisać czy też
szyć oraz udźwiękowienie ustawień lupy. Bo istotnie, jeśli potrzebujemy
znacznego powiększenia, to raczej nie
przeczytamy drobnego druku – konfiguracji. A tak to, co na ekranie w
ustawieniach widać to i słychać. Lupa wspiera także tym, że można wybrać bardzo
różnorodne kolory tła i tekstu. Dostępnych jest 28 kombinacji.
Dane techniczne:
• Ekran jakości HD
4.3”
• Zakres powiększenia: 1.25x13.5
• Czas ciągłej pracy na bateriach 3 godz.
• Waga: ok. 204 g
Cena: 1500 zł
Dostępne: www.ece.com.pl
oprac. Renata Olszewska
Informacje techniczne o tym telewizorze wyglądają
następująco:
W ofercie firmy Panasonic znajdują się odbiorniki, których opcje
głosowe można podzielić na dwie grupy: Voice guidance
i Voice recognition.
Voice guidance to udźwiękowienie
„czysto” informacyjne.
Sprowadza się do: opisu funkcji odbiornika, prezentacji
informacji o nadawanym programie, przypomnieniu o zaprogramowanym
nagrywaniu oraz informacji o nowym dostępnym kanale, przy czym informacja o
programie, aby mogła być wypowiedziana, musi być odpowiednio przesłana przez
operatora i umieszczona w nadawanym sygnale.
Telewizory z Voice guidance to
TX-L24X6E (model produkowany jest tylko w jednym rozmiarze - 24 cale),
TX-L32E6E (cyfry po literze L odnoszą się do wielkości odbiornika - 32 cale.
Przytoczony model występuje również w następujących rozmiarach 39, 42 oraz 50
cali, Szukając odbiornika w pożądanej
wielkości, należy zawsze zmieniać wartość po literze L), TX-L42ET60E (47, 50,
55 cali), TX-L42FT60E (47 cali), TX-L42DT60 (47, 50, 55, 60) oraz TX-L47WT60
(55).
Voice recognition to opcja, która
służy do sterowania odbiornikiem np. zmiany kanałów telewizyjnych,
zwiększania/zmniejszania głośności, a także wyszukiwania treści internetowych.
Telewizory z taką funkcją to TX-L42FT60E (47 cali), TX-L42DT60 (47, 50, 55, 60)
oraz TX-L47WT60 (55).
Natomiast serie DT60 oraz WT60 są wyposażone w specjalny
pilot o nazwie Touch remote,
który przez wbudowany mikrofon odbiera komendę, jaka ma zostać wykonana. W
przypadku serii FT60 funkcję można realizować poprzez smartfon
i zainstalowaną na nim aplikację TV Remote 2 (przeznaczona do urządzeń
pracujących w systemie Android i IOS).
Przytoczone modele pochodzą z rocznika 2013. Ponieważ
firma Panasonic planuje wprowadzenie nowych modeli, także z funkcjami
głosowymi, warto sprawdzić informacje na ten temat, korzystając ze oficjalnej
strony -
http://www.panasonic.com/pl/consumer.html
lub infolinii:
801 003 532
Praktyczne informacje, przekazane przez moją niewidzącą
znajomą: „Kupiliśmy jakiś czas temu telewizor TX-L50ET60E. Od momentu, kiedy
mamy ten telewizor, faktycznie częściej oglądam telewizję! Wcześniej, gdy ktoś
z rodziny powiedział mi informacje o programach, to mogłam zapamiętać dwie,
trzy pozycje. A teraz, nikogo nie ma w domu, a ja sama sobie sprawdzę, co i
kiedy jest nadawane. A gdy włączę telewizor, wiem jaki akurat jest
program. Przełączam kanały i słyszę na przykład „Kanał sześć, TVN”. Aby
wiedzieć, jaki teraz jest nadawany program, naciskam na pilocie przycisk z opisem „i” i słyszę co jest w danym
momencie np. „Fakty po południu, 16:00-16:30, napisy”.
Telewizor podaje głosem: kanał, nazwę stacji, nazwę
audycji, informacje o niej. A zamiast programu telewizyjnego w gazecie, którego
przecież przeczytać nie mogę, mam elektroniczny program telewizyjny. Sprawdzę
sama program, stację telewizyjną i godzinę nadawania tego programu.
Jest tylko kilka super ważnych dla mnie przycisków pilota,
których potrzebuję, by komunikaty usłyszeć. Np. ten od sprawdzania, jaki
program jest teraz czyli „i” oraz przycisk „guide”,
czyli ten od sprawdzania, jakie będą programy. Udźwiękowienie podpowiada mi,
które kolejne przyciski powinnam nacisnąć, by kontynuować wybór.
A gdy w elektronicznym programie telewizyjnym znajdę
audycję, która mnie interesuje, naciskam klawisz „i” dwukrotnie i słyszę nie
tylko godziny nadawania, ale i dokładny opis programu oraz na przykład, jacy
aktorzy grają w filmie, jak długi jest film, który to odcinek, z którego roku.
Mogę też usłyszeć, jaką wybrałam głośność, choć to dla mnie
mniej potrzebne informacja.
Oczywiście, mowę można włączyć albo wyłączyć i można
regulować, jak szybko mówi i jaka jest siła głosu, a także zakres podpowiedzi.
Głos to „Agata”. Dzięki temu, że mówi,
gdy wybiorę niechcący jakąś listę i nie mogę zmienić kanału, to od razu to
usłyszę. Choć czasami brakuje mi przycisku, którym można by było przerwać
mówienie komunikatu. Zmieniam kanał, coś już ważnego jest tam mówione w
programie, ale zagłusza mi to mowa. Dlatego przyspieszyłam szybkość mówienia
komunikatów.
Natomiast sama ustawiać telewizora nie mogę. Od razu, jak
wywołamy menu, słychać komunikat, że tego przewodnik głosowy nie obsługuje.
A gdy podłączę pendriva, słyszę
informacje o tym, że wykryto urządzenie, ale co dysk zawiera, mowa już nie
podaje. Gdy zmieniam źródło np. na HDMI,
mówi co mam wybrane, ale nie czyta, co mogę wybrać dlatego wybieram kolejne
i potwierdzam. Wywołam listę ponownie i wtedy już mi wypowie to, co przed
chwilą wybrałam.
Jak wspomniałam, konfiguracji co prawda nie udźwiękowiono,
ale opcje (dziewięć pozycji) wypowiada. Słyszę np. wskazówki głosowe, multiaudio, język napisów, głośność oraz co ustawiam.
Podsumowując: Po pierwsze mam dostęp do tego jaką wybieram
stację np. TVP1, po drugie mogę sprawdzić co jest w danym momencie nadawane, po
trzecie mogę wywołać całą listę programów,
po czwarte mogę przeczytać szczegółowy opis programu, po piąte mogę
sprawdzić, co o danej godzinie jest nadawane przez inne stacje telewizyjne”.
oprac. Renata Olszewska
Telefony dotykowe, by z nich korzystać w pełni, wymagają
nauczenia się właściwych gestów dla określonych działań.
1. Gest
eksploracji, czyli badania czy też poszukiwania elementu na ekranie, polega na
położeniu palca na wyświetlaczu, a następnie powolnym przesuwaniu go
z góry na dół lub od lewej do
prawej (ważne – palca od wyświetlacza nie odrywamy).
Usłyszymy nazwy np.: „Przetwarzanie tekstu na mowę”, „Ułatwienia dostępu”.
2. Aktywowanie
wskazanej pozycji (tej, której nazwę usłyszeliśmy przed chwilą) – dwukrotne
stuknięcie jednym palcem w dowolnym miejscu ekranu (ważne – zdarzają się jednak
programy, które wymagają, aby stuknięcie wykonać dokładnie na elemencie
wybieranym).
3. Gest
przesunięcia w lewo lub w prawo (po wykonaniu, palec należy oderwać od
ekranu) - pozwala na przechodzenie od elementu do elementu (bez względu na to,
że kolejna pozycja znajduje się już w następnym wierszu).
4. Gest
dwukrotnego kliknięcia jednym palcem z przytrzymaniem palca po drugim uderzeniu
– wyświetlenie listy czynności dodatkowych
np. usuń z listy kopiowanie, zaznaczanie.
Powyższe gesty są tak samo wykonywane w telefonach
pracujących z systemem Android i iPhonie.
Gesty typowe dla androida tzw. „elki”, czyli rysowanie
kątów prostych w różnych kierunkach. Warto rozpoczynać gest przy krawędziach
telefonu, łatwiej kontrolować prawidłowość ruchu.
1. Gest
do góry i w lewo – przejście do ekranu głównego
(tzw. ekran Home).
2. Gest
w dół i w lewo – wyjście z otwartego elementu np. z Menadżera Plików do
ekranu głównego.
3. Gest
w lewo i do góry - gest ostatnich
aplikacji (słyszymy np. ostatnie aplikacje sześć).
4. Gest w prawo i w dół lub gest przesunięcia dwóch palców od góry
ekranu w dół - wyświetlenie paska powiadomień (znajdziemy na nim informacje o
uruchomieniu bluetooth, wi-fi, mocy
sygnału, poziomie naładowania baterii, aktualnej godzinie, szybkie
ustawienia).
5. Gest
w dół i w prawo - wyświetlenie
globalnego menu kontekstowego (powinien być podany komunikat: dotknij element
zataczając krąg, aby wybrać element podnieś palec – ważne menu, dotyczące
programu udźwiękawiającego TalkBack np. czytaj od
góry, czytaj od bieżącego elementu, wstrzymaj reagowanie).
6. Gest
do góry i w prawo - wyświetlenie
lokalnego menu kontekstowego, odnosi się np. do tzw. ziarnistości (czytanie po
znaku, słowie, akapicie, stronie).
7. Gest
przesunięcia dwoma palcami w prawo lub w lewo (podobny efekt uzyskamy
przesuwając palec w prawo a następnie
bez odrywania w lewo) przewijanie stron, przewijanie ekranów, zakładek (w komunikacie usłyszymy np. Home screen 2).
8. Gest
przesunięcia dwóch palców do góry – przejście do kolejnego ekranu długiej
listy.
Podsumowanie :
Na pewno treningu wymaga szybkość gestu i moc nacisku na
wyświetlacz – nie każdy gest będzie nam od razu wychodził właściwie.
Efektom naszych gestów towarzyszą sygnały dźwiękowe, dzięki
nim wiemy, czy czynność jest wykonana czy też dane miejsce jest puste.
Oczywiście musimy oswoić się z nimi, by wiedzieć co oznaczają
W ustawieniach programu TalkBack,
gesty „Elek” możemy przyporządkować innym czynnościom niż powyżej opisane, choć
tego nie zalecam, bo łatwo się wtedy pogubić.
Gest w lewo i w dół – jest wolny, do przyporządkowania (dla
siebie przypisałem go do Czytaj wszystko).
Gest palec do góry i w dół – lub w dół i do góry jest
do przyporządkowania.
oprac. Rafał Kiwak
Nie samą pracą człowiek żyje - to zdanie śmiało mogą
wypowiedzieć wszyscy, którzy mają pasję i hobby, między innymi bohaterzy
tego artykułu. Zainteresowania w czasie wolnym mogą mieć charakter czysto
relaksacyjny, wówczas nazwiemy je hobby. Pasja zdradza nasz emocjonalny wkład w
daną czynność. I tak, hobby pojawia się i znika, jest czasowe i zmienne,
pasja pozostaje w nas do końca. Wśród uczestników toruńskich Warsztatów Terapii
Zajęciowej znaleźć można i jednych i drugich. Ich zainteresowania
zadziwiają, wzruszają a niekiedy szokują. Jedno jest pewne, są niebanalne i
wyjątkowe jak społeczność toruńskich WTZ. Roman pasjonuje się żużlem od młodych
lat. W swoich zbiorach ma kolekcję figurek żużlowych toruńskich zawodników. Od
ośmiu lat kompletuje też programy z ligi zasadniczej i cyklu grand prix w
Toruniu. Ale u niego pasja zrodziła się o wiele wcześniej niż
kolekcjonowanie gadżetów. Roman pamięta pierwszy stadion żużlowy w Toruniu.
Wspomina, jak z okna u teściowej obserwował przez lornetkę poczynania na
stadionie. Swoją drużynę wspierał
zasiadając na trybunach w różnych
miastach, tam gdzie odbywały się mecze z udziałem toruńskiej drużyny. Jak na
warsztatach padnie słowo „żużel”, oczy wszystkich uczestników kierowane są w
stronę Romka - i o to właśnie chodzi. Często na warsztatach oprócz piosenek
płynących z radia, można usłyszeć konkurencyjną stację, ma na imię Wiola.
Wioleta śpiewa, od kiedy nauczyła się wydawać dźwięki. Wspomina, że już jako
dwulatka interpretowała po swojemu piosenki obcojęzyczne. Muzyka działała na
nią uspokajająco, więc gdy jako maluch zaczynała grymasić i płakać wystarczyło
włączyć piosenki, aby zapanował spokój.
Pasję śpiewania odkryła w szkole podstawowej na zajęciach
muzyczno-rytmicznych. Jej zainteresowanie umiejscowiło ją później na środku
niejednej sceny niejednego festiwalu.
Jest laureatką wielu przeglądów wokalnych, a śpiew traktuje jako swoją drugą
połówkę, bez której nie byłaby kompletna. I nie chodzi jej, jak twierdzi, o
zdobywanie nagród i wywieszanie kolejnego dyplomu na ścianie, chce pokazać
swój talent. Marysia to mól książkowy. Pasję czytania odziedziczyła
w genach po rodzicach, tak jak pokaźną biblioteczkę, w której znaleźć
można unikatowe już wydania. Książki czyta „ciągami”, najchętniej literaturę
amerykańską oraz romanse. Nowy rozdział
w jej zainteresowaniu otworzył rok 1975, kiedy dostała magnetofon
i zaczęła słuchać książki mówionej. W zeszytach zapisuje przeczytane
tytuły i podkreśla te, do których na pewno chce powrócić. Pełnych zeszytów ma
kilka. Jest najstarszą czytelniczką biblioteki, do której należy, a jej
zamiłowanie do książek sprawia, że dla niejednej osoby stała się inspiracją do
zajrzenia w świat istniejący między wersami. O filmach z różnych stron świata
można porozmawiać z Jolą. Jej przygoda z filmem zaczęła się od wypożyczania
ich, wówczas jeszcze na kasetach video.
W swojej wideotece skolekcjonowała ponad tysiąc tytułów. Niektóre ogląda
bez lektora, bo zna je na pamięć. Filmy ogląda codziennie i gdzie się da.
Pasję pielęgnuje od młodości. Jak
stwierdza: „Film musi być!”, a najchętniej ogląda ekranizacje powieści, filmy
sensacyjne i komedie. W swoim rankingu w czołówce umieszcza te z Bollywood, to do nich stale powraca. Monika pasję śpiewania
przeplata z recytowaniem wierszy. Wspomina, że jako dziecko wręcz się do tego
wyrywała. Recytacja pojawiła się w równoległym czasie. Niektóre teksty piosenek
to takie małe wiersze. I jednych i drugich uczy się linijka po linijce z
ogromną łatwością. Kiedy nagle znika w domu to znak, że zamknęła się
w swoim pokoju, włącza podkład i śpiewa albo uczy się recytować
tekst. Warto też wspomnieć o jej imienniczce, która od jedenastu lat pisze
wiersze. Inspiracją jest dla niej codzienność, a jej twórczość została
zauważona na konkursach poetyckich. Tematy, które porusza są różne: od przyrody
po relacje międzyludzkie. Oprócz pasjonatów warsztaty zasila pokaźna grupa
hobbystów. Na czele stoi Karolina, która kolekcjonuje biżuterię, od której
wręcz szafa się ugina. Od pewnego czasu sama zajęła się wyrabianiem kolczyków i
naszyjników. Kuba jest fanem piłki nożnej. Zbiera koszulki różnych klubów ligi
europejskiej. Uczestnicy warsztatów za sprawą Kuby zawsze są poinformowani
o nadchodzących meczach. On sam wygląda jakby wyszedł z boiska, a to za
sprawą piłkarskich koszulek, które nosi. Karol na początku każdego miesiąca
biegnie do kiosku ruchu po ulubiona gazetę „Mamo to ja”. Dzięki niej, jak sam
twierdzi, wszystko wie o maluszkach. Jest wujkiem, a gazeta pozwala mu stać się
jeszcze lepszym w tej roli. Pasje i
hobby, jakie by były, wzbogacają człowieka i ubarwiają jego szarą
rzeczywistość. Wszystkie opisane osoby ożywiały się, opisując swoje
zainteresowania. W końcu opowiadały o tym, co im w duszy kiełkuje.
Marta Jenczewska
pedagog, instruktor terapii
Wpływając do Kanału Bydgoskiego, żegnamy się z wartkim
nurtem Brdy prowadzącej swe czyste wody, a witamy z cieniem wielkich wrót śluzy
Okole. Śluzowy, nie wiedząc o naszych planach żeglugowych, nieśpiesznie otwiera
wrota, wpuszczając nas do środka. Od mokrej, połyskującej ceglanej połaci śluzy
czuć charakterystyczny zapach gnijącej wody. To zielonkawe glony znalazły sobie
swój mały habitat. W czasie, gdy rozglądaliśmy się po zabytkowej śluzie, wrota
zdążyły już się zamknąć i można rozpocząć napełnianie. Można wyczuć, że woda
wdziera się do wnętrza śluzy, a nasza łódź nie zachowuje się już tak spokojnie.
Wierzga na boki, mimo że trzymamy ją mocno z brzegu śluzy na cumach. Wrota
przed nami odchylają się, a to znaczy, że pokonaliśmy 7,5-metrową różnicę
poziomów i możemy płynąć dalej. Dopływamy do kolejnej śluzy, tym razem śluzowy
już wiedział, że płyniemy. Witają nas szeroko otwarte ramiona śluzy Czyżkówko. Znowu trzymając naszą łódź na uwięzi, wypychani
jesteśmy przez wodę ku górze śluzy. Dostaliśmy zgodę i możemy ruszać dalej. Gdy
wypływamy z zakrętu, ukazuje nam się widok prostej jak wstęga linii Kanału
Bydgoskiego. Z obu stron dumnie szumią swymi liśćmi topole i wierzby.
Wędkarze z długimi na ponad pół szerokości kanału wędkami, uciekają ze
spławikami w momencie, gdy tylko do nich dopływamy. W oddali, na linii
horyzontu ukazują się nam kolejne wrota śluzy Prądy. Pokonując ją oraz kolejną
śluzę, dopływamy swą niebieską wstęgą do Kanału Górnonoteckiego,
którym sprawny żeglarz dopłynąć może pod samą Mysią Wieżę w Kruszwicy.
Znajdujemy się wtedy w najwyższym miejscu kanału, skąd wody rozprowadzane są w
kierunku zachodnim do Noteci i wschodnim do Brdy. My płyniemy dalej, wzdłuż
płaskich zielonych krajobrazów łąk nadnoteckich. W oddali widzimy znajomy rząd
drzew, to kolejne śluzy: Józefinki i Nakło Wschód. Pokonujemy ostatnią różnicę
wzniesień i kończymy swoją przygodę z Kanałem Bydgoskim wpływając na Noteć
Dolną. Lecz my płyniemy dalej, do Nakła, Czarnkowa, Berlina, a może jeszcze
dalej…
Dawid Szatten
Dwa pokolenia mistrzów
XIV Bieg Uliczny im.
Waldemara Kikolskiego – 2014 przeszedł do historii. Biegiem upamiętniło
wielkiego sportowca i człowieka Waldemara Kikolskiego ok. 350 osób.
Nasi sportowcy niewidomi
i niedowidzący walczyli podczas tego biegu o tytuły mistrzów Polski na 5 km w Łapach 26.04.2014. Wyniki są
następujące:
Kat. Niewidomi:
Srebrny medal/2 miejsce: Rafał Machnikowski
Kat. Niedowidzący:
Złoty medal/1 miejsce Tomasz Chmurzyński
Brązowy medal/3 miejsce Wojciech Debner
5 miejsce Krzysztof Badowski
MP były kwalifikacją do
majowego mitingu Pucharu Świata w Zurychu (Szwajcaria), kwalifikację tę
otrzymał Wojciech Debner, który wystartuje na 5 i 10
km. Jest to ogromny sukces tego młodego zawodnika, wychowanka Tomasza
Chmurzyńskiego - wielokrotnego mistrza Polski w biegach długodystansowych
niewidomych i niedowidzących.
Honorowym gościem biegu
była Teresa Hernik prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych, która wręczała
nagrody uczestnikom Mistrzostw Polski Niewidomych i Niedowidzących w biegu
na 5 km.
Szkolenie sportowe niepełnosprawnych zawodników KSN
Łuczniczka, przygotowujących się do Mistrzostw Polski, jest dofinansowane przez
Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Miasto Bydgoszcz.
Nad całością wyprawy czuwał dyrektor KSN Łuczniczka
Krzysztof Badowski.
Narodowe święto biegania
13.04.2014 Warszawa
Druga
edycja jednej z najbardziej oczekiwanych imprez w polskim kalendarzu biegowym
zapisała się na kartach historii wielką, wręcz gigantyczną czcionką. Nie mogło
w niej zabraknąć zawodników niewidomych i niedowidzących KSN Łuczniczka Oculus Bydgoszcz.
Już sam
start maratonu i biegu na 10 km budził ogromne emocje. Oto czternastotysięczny
tłum staje na jednej linii startu, z czego osiem tysięcy zawodników
biegnie w jedną stronę, sześć w drugą! Dwie równoległe nitki asfaltu Wybrzeża
Szczecińskiego o godzinie 9:30 w niedzielny poranek zostały zalane
ludzką falą o przeciwnych prądach. Dwa kierunki, jeden cel – meta.
W zawodach udział wzięli:
Maraton-Tomasz Chmurzyński
10 km - Wojciech Debner, Georgina
Myler, Krzysztof Badowski
oraz przewodnik-asystent Tomasz Myler.
Warcaby stupolowe
Półfinały MP w warcabach 100-polowych odbyły się w Krynicy
5-12.04.2014. Nasi zawodnicy zajęli następujące miejsca:
Grupa A
Miejsce:
7. Grabski Mirosław (pkt. 10)
11. Grabska Ewa (pkt. 9)
Grupa B
Miejsce:
4. Kuziel Tomasz (pkt. 12)
6. Sargalski Andrzej (pkt. 10)
VII Turniej w SHOWDOWN,
Słowacja, Żylina
05.04.2014
Na specjalne zaproszenie
słowackiego klubu MŠK AST Žilina B
Relacja Łukasza Skąpskiego, zawodnika KSN Łuczniczka:
W turnieju brało udział 35 graczy ze wszystkich słowackich
klubów oraz czeska czołówka, podzielonych wstępnie na 6 grup. Kobiety grały z
mężczyznami. Ostatecznie zająłem 13. miejsce, zabrakło mi punktu do wyjścia z
grupy. Moja grupa złośliwym zrządzeniem losu była najtrudniejsza. Była w niej
m.in. Ela Mielczarek (mistrzyni Polski) oraz utytułowany Czech i jeszcze
dwóch silnych graczy. Przegrałem tylko 2 mecze, ale nie dało mi to szans na
wyjście z grupy.
oprac. Georgina Myler
W dzisiejszym odcinku chciałabym zachęcić wszystkich moich
Czytelników do zapoznania się z twórczością Camilli Lackberg. W naszych zbiorach posiadamy 5 z 7 Jej książek.
Autorka ta ma bardzo lekkie i lotne pióro, a specyficzny charakter Szwecji,
ukazany w powieściach kryminalnych, jest dla nas niezmiernie ciekawy.
Krystyna Skiera
Jak wiemy, wiosna i lato to bogactwo warzyw i owoców, które
daje nam natura. Przyroda budzi się do życia, a nasz organizm uzupełnia
niedobory witamin i składników mineralnych po zimie. W naszym codziennym menu
nie powinno ich zabraknąć. Proponuję korzystać jak najwięcej ze świeżych warzyw
i owoców, a najprostszym i najszybszym sposobem są sałatki.
Sałatka z truskawkami i awokado
Składniki na 2 porcje:
· sałata
· 1 dojrzałe awokado
· 200 g truskawek
· 125 g serka typu włoskiego
· sól morska
· świeżo zmielony pieprz
· sok z cytryny
• 2 łyżki octu
balsamicznego
• 2 łyżki cukru
Przygotowanie:
Podgrzać ocet balsamiczny i rozpuścić w nim cukier.
Sałatę opłukać i osuszyć, ułożyć na półmiskach. Awokado obrać i pokroić w
kostkę, skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniało i położyć na sałacie.
Dodać serek typu włoskiego i ułożyć plasterki truskawek. Doprawić solą i świeżo
zmielonym pieprzem, polać sosem balsamicznym.
Pingata
Do przygotowania zdrowych i pysznych sałatek przyda
nam się parę użytecznych drobiazgów.
Nożyczki do ziół
Niezwykłe nożyczki o pięciu ostrzach zostały zaprojektowane
specjalnie do cięcia ziół. Szybko i dokładnie tną pietruszkę, koper,
szczypiorek, bazylię i inne świeże zioła. Łatwo utrzymać je w czystości,
wystarczy umyć pod bieżącą wodą. Cena waha się od 10 zł do 50 zł.
Suszarka do sałaty
Suszarka łatwo i szybko osuszy umyte wcześniej liście
sałaty z ociekającej wody. Wirówkę można bez wysiłku wprawić w ruch,
dzięki umieszczonemu na górze uchwytowi. Łatwa w czyszczeniu. Cena od 20 zł do
150 zł.
Pudełko na drugie
śniadanie
Praktyczny pojemnik na żywność, idealny do pracy, szkoły,
na piknik lub w podróż. Służy do transportowania sałatki lub innych potraw.
Z zintegrowanym pojemnikiem na dressing i z mocowaniem na widelec. Można w
nim podgrzewać jedzenie w mikrofalówce oraz myć go w zmywarce. Cena od 10 zł do
200 zł.
Torebka na drugie
śniadanie
Torby na drugie śniadanie
wykonane są z neoprenu. Mają właściwości izolacyjne, co pozwala na utrzymanie
temperatury posiłku przez dłuższy czas. Dostępne torby są w
różnych kolorach i wzorach, co zachęci każdego do korzystania z nich i wyrobi w
nim pozytywne nawyki nieużywania jednorazowych torebek foliowych. Kiedy
opróżnimy wnętrze torby, można ją łatwo złożyć i schować. Cena od 20 zł do 200
zł.
DIM